Polska kupi chińskie szczepionki? Prof. Simon komentuje: "znam plany zakupowe rządu"

1 marca prezydent Andrzej Duda rozmawiał z prezydentem Chin Xi Jinpingiem, z którym poruszył m.in. możliwość zakupu przez Polskę chińskich szczepionek na COVID-19. Co o tym pomyśle sądzą eksperci? - Znam plany zakupowe rządu, jako doradzający. Wiem, że było to wszystko przeprowadzone prawidłowo. Rząd zrobił wszystko, żeby te szczepionki ściągnąć i nie poszedł w szaleńczą metodę szczepienia wszystkich na raz tym, co jest i czekania na drugie dawki - powiedział prof. Krzysztof Simon, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

1. Chińska szczepionka Sinovac trafi do Polski?

Andrzej Duda rozmawiał z prezydentem Chin Xi Jinpingiem o możliwości zakupu przez Polskę szczepionek wyprodukowanych w Chinach. Ewentualny zakup chińskiej szczepionki ma być przedmiotem dalszych ustaleń na poziomie międzyrządowym. Co wiemy o chińskich preparatach?

Chińska firma Sinovac Biotech ogłosiła w listopadzie, że podczas dwóch pierwszych faz badań klinicznych nad szczepionką CoronaVac skuteczność potwierdzono u 97 proc. osób, które poddano szczepieniu. Jest to szczepionka inaktywowana, co oznacza, że wykorzystuje nieaktywne cząsteczki SARS-CoV-2, aby wystawić układ odpornościowy organizmu na działanie wirusa bez ryzyka zachorowania.

Dla porównania, szczepionki Moderna i Pfizer to szczepionki mRNA. Oznacza to, że część kodu genetycznego koronawirusa, a nie cały wirus, jest wstrzykiwana do organizmu, powodując, że organizm zaczyna wytwarzać białka wirusowe.

"CoronaVac jest bardziej tradycyjną metodą, która jest z powodzeniem stosowana w wielu dobrze znanych szczepionkach, takich jak preparat przeciwko wściekliźnie" - powiedział prof. Luo Dahai z Nanyang Technological University.

CoronaVac, podobnie jak szczepionki dostępne w Europie, wymaga podania dwóch dawek. Specyfik trafił już do Indonezji, a kolejne umowy Sinovac Biotech zawarł też z Turcją, Brazylią i Chile.

2. Szczepionka Sinopharm

Jest również druga firma produkująca szczepionkę w Chinach. Sinopharm to chińska spółka państwowa, która opracowała preparat, który podobnie jak Sinovac, również jest szczepionką inaktywowaną.

30 grudnia ogłoszono, że trzecia faza prób szczepionki wykazała 79 proc. skuteczność. Jest to mniej niż w przypadku Pfizer i Moderna. Jednak Zjednoczone Emiraty Arabskie, które zatwierdziły szczepionkę Sinopharm na początku stycznia, stwierdziły, że skuteczność osiąga 86 proc. Rzeczniczka firmy odmówiła wyjaśnienia rozbieżności i powiedziała, że szczegółowe wyniki zostaną opublikowane później.

Węgierski premier Viktor Orban poinformował, że trwają rozmowy na temat zakupu chińskiej szczepionki na COVID-19 przez Węgry. Będzie to pierwszy kraj w Unii Europejskiej korzystający ze szczepionki Sinopharm.

3. Prof. Simon: "dopuszczenie jej do użytku wymaga czasu"

Prof. Krzysztof Simon, zapytany, czy jego zdaniem polski rząd powinien zainwestować w chińską szczepionkę, odparł:

- Znam plany zakupowe rządu, jako doradzający. Wiem, że było to wszystko przeprowadzone prawidłowo. Rząd zrobił wszystko, żeby te szczepionki ściągnąć i nie poszedł w szaleńczą metodę szczepienia wszystkich na raz tym, co jest i czekania na drugie dawki - mówi prof. Krzysztof Simon.

Kiedy można byłoby oczekiwać dostaw chińskich szczepionek?

- To musi być szczepionka zaakceptowana przez europejskich specjalistów, więc dopuszczenie jej do użytku wymaga czasu - dodaje prof. Simon.

Prof. Joanna Zajkowska podkreśla, proces rejestracyjny jest w tym wypadku kluczowy.

- Sposób zatwierdzania przez unijne urzędy jest bardzo rzetelny, dokładny i gwarantuje, że ryzyko między szczepieniem a zachorowaniem jest takie, jakie powinno być - szczepienie nie skutkuje zagrożeniem życia. W związku z tym ja wierzę w ten proces rejestracyjny, który jest w Unii Europejskiej - podsumowuje prof. Zajkowska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.