Trwa ładowanie...

Dla nich samolot to pułapka. Wystarczy nawet krótki lot

 Katarzyna Prus
30.11.2023 17:35
Kto nie powinien latać samolotem?
Kto nie powinien latać samolotem? (Getty Images)

Choć samolot to jeden z najbardziej komfortowych środków transportu, może być śmiertelną pułapką. - Wbrew pozorom nawet krótka podróż może skończyć się zgonem w wyniku zatorowości płucnej lub niedotlenienia - ostrzega dr Łukasz Durajski, specjalista medycyny podróży.

spis treści

1. Kto nie może latać samolotem?

Lot samolotem może być szczególnie niebezpieczny dla seniorów, osób z chorobami sercowo-naczyniowymi oraz kobiet w ciąży. Dlatego przed lotem konieczna jest konsultacja ze specjalistą, który oceni ryzyko.

- Seniorzy z racji wieku i przewlekłych chorób współistniejących mają zwiększone ryzyko zakrzepicy i zatorowości płucnej, co jest bezpośrednim zagrożeniem dla życia. Chodzi nie tylko o schorzenia kardiologiczne, ale też inne choroby przewlekłe np. ze strony układu oddechowego. Jeśli chory ma nieuregulowane schorzenie, np. niestabilną chorobę wieńcową powinien zrezygnować z lotu, bo stwarza sobie bardzo poważne zagrożenie - tłumaczy dr Łukasz Durajski, specjalista medycyny podróży.

Zobacz film: "Lekarze o polskiej lekomani. Pacjenci wierzą, że pigułka pomoże na wszystko"

- Nie oznacza to, że seniorzy nie mogą latać, ale na pewno przed lotem powinni przejść dwuetapową konsultację - z lekarzem prowadzącym np. kardiologiem, a także specjalistą medycyny podróży, który może zapisać dodatkowe leki w związku z ryzykiem zakrzepowym.

Na pokład można wziąć leki bez recepty i zapisane przez lekarza
Na pokład można wziąć leki bez recepty i zapisane przez lekarza (Getty Images)

Choroby sercowo-naczyniowe mogą być przeciwwskazaniem do lotu - nie tylko w przypadku seniorów.

- Zmagają się z nimi coraz młodsi ludzie, a ryzyko jest takie samo. Jeśli objawy choroby są zaostrzone albo taka osoba przeszła niedawno zawał czy udar, nie powinna lecieć samolotem - zaznacza dr Durajski.

- Spadek ciśnienia powietrza w samolocie może doprowadzić do niedotlenienia tkanek. Długość lotu nie musi być jednak czynnikiem decydującym. Wbrew pozorom nawet krótka podróż może skończyć się zgonem w wyniku zatorowości płucnej lub niedotlenienia. Dlatego, jeśli jest nawet najmniejsza wątpliwość co do stanu zdrowia, powinno się zrezygnować z lotu - dodaje lekarz.

(materiały własne)

Samolotu powinny unikać także kobiety w zaawansowanej ciąży (powyżej 32. tygodnia).

- Pamiętajmy, że kobieta w zaawansowanej ciąży i tak ma podwyższone ryzyko zatorowości, a lot samolotem jest dodatkowym czynnikiem prozakrzepowym. Ponadto takim kobietom nie zawsze można podać szczepionki, a lecąc np. do Azji czy Afryki szczepienia są konieczną profilaktyką - tłumaczy dr Durajski.

Poza tym poród może zacząć się wcześniej i kobieta będzie musiała urodzić w kraju, gdzie nie ma dostępu do opieki medycznej na poziomie takim, jak w Europie.

Najbardziej narażone osoby powinny najpierw skonsultować się z lekarzem, a dopiero potem kupić bilet lotniczy, bo jeśli lekarz dopatrzy się przeciwskazań już po zakupie, linia lotnicza nie zwróci pieniędzy (dotyczy to zarówno osób z chorobami przewlekłymi jak i kobiet w ciąży).

2. Ryzyko zakrzepicy

Szacuje się, że co roku prawie 100 tys. Polaków zapada na zakrzepicę żył głębokich, a zatory tworzą się najczęściej w żyłach kończyn dolnych. Mogą temu sprzyjać pozornie niegroźne czynniki, z których nie zdajemy sobie nawet sprawy.

- Czynników prozakrzepowych jest mnóstwo. Pacjenci często nie mają świadomości, że wystarczy jeden dodatkowy element, by doszło do zakrzepicy. Często słyszę, że ktoś latał samolotem wielokrotnie i nigdy nic się nie działo. Tymczasem nawet pozornie niegroźny czynnik może przeważyć szalę - ostrzegał w rozmowie z WP abc Zdrowie flebolog dr hab. n. med. Łukasz Paluch.

Takim czynnikiem może być nawet temperatura w samolocie oraz to, co zjemy dzień przed wylotem. Sam lot też sprzyja ryzyku zakrzepowemu - występują wahania ciśnienia, mamy ograniczony ruch i często nie pijemy tyle wody, ile powinniśmy.

Może być także zbyt obcisła bielizna czy skarpetki, które założymy do samolotu. Dlatego powinniśmy wyeliminować wszystkie te, na które mamy wpływ.

Osoby szczególnie narażone na zakrzepicę powinny założyć na czas lotu produkty uciskowe (skarpetki, podkolanówki), a także - po konsultacji z lekarzem - wziąć odpowiednie środki farmakologiczne. Jeśli nie mamy zwiększonego ryzyka, możemy wykonywać podczas lotu proste ćwiczenia: ruchy stopą pięta-palce czy ściskanie łydek, a także co jakiś czas wstawać i przejść się po samolocie.

Należy też zrezygnować lub maksymalnie ograniczyć picie alkoholu, pamiętać o regularnym nawadnianiu i wygodnym ubraniu.

3. Leki na pokładzie

Dr Durajski przypomina o konieczności zabrania leków na pokład, które są szczególnie istotne w przypadku osób z chorobami przewlekłymi. Jeśli mamy dwa bagaże, najlepiej zabrać dwa komplety leków, w razie gdyby jeden zaginął. Na miejscu nie zawsze można kupić odpowiedniki.

Trzeba mieć też ze sobą zaświadczenie od lekarza o konieczności przyjmowania leków, w języku angielskim.

Jak wskazuje serwis esky.pl, w bagażu podręcznym mogą się znaleźć zarówno leki bez recepty (np. syropy, żele, maści, krople do oczu, spray do nosa/gardła, roztwór soli fizjologicznej, płyn do dezynfekcji o stężeniu alkoholu poniżej 70 proc.), jak i te, które są przepisane przez lekarza.

Podczas kontroli bezpieczeństwa należy jednak poinformować o tym, że mamy ze sobą produkty medyczne.

Leki ogólnodostępne płynne są zwolnione z ograniczeń objętościowych (możemy zabrać ze sobą więcej niż np. 100 ml). Musi to być jednak taka ilość lekarstw, jaka jest nam niezbędna w czasie podróży. Tak samo jest w przypadku leków na receptę.

Na pokład można też wziąć artykuły medyczne do własnego użytku. To m.in.:

  • zasobniki z tlenem lub powietrzem (waga do 5 kg brutto),
  • laska do podpierania się (bez ostrych krawędzi),
  • inhalator, glukometr, mały medyczny/kliniczny termometr,
  • igły w osłonce (jeśli mamy ze sobą lek, który należy wprowadzić podskórnie wspomnianą igłą),
  • urządzenia medyczne typu defibrylator AED,
  • suchy lód.

Należy wcześniej skontaktować się z przewoźnikiem, aby ustalić warunki przewozu sprzętu typu defibrylator czy zasobnik z tlenem. Podobnie jest z wózkami inwalidzkimi.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze