Koronawirus w Polsce. Jak spędzić Boże Narodzenie bezpiecznie? Podpowiadamy
Polacy szykują się do świąt, które będą inne niż wszystkie. Pomimo wydanych zaleceń, aby spędzić Boże Narodzenie w gronie domowników, nawet eksperci wątpią, aby Polacy się do nich zastosowali. Jak zatem spędzić te święta, by nie zachorować na COVID-19? Wraz z wirusologami stworzyliśmy poradnik świąteczny.
1. Ministerstwo Zdrowia: pozostańmy w domach
Święta Bożego Narodzenia, a później Sylwester to najbardziej rodzinne i biesiadne uroczystości w całym roku. Polacy przywykli do spotkań w dużym, rodzinnym gronie, do ucztowania przy stole, rozmów i śpiewania kolęd.
Niestety, w 2020 r. ten charakter musi nieco ulec zmianie. Ministerstwo Zdrowia rekomenduje, by ze względu na zakażenia koronawirusem, liczne spotkania odłożyć na inny termin. Resort zaleca, by tegoroczne grudniowe święta spędzić z najbliższą rodziną i nie podróżować po kraju. Takie zachowania zwiększają ryzyko infekcji i transmisji wirusa.
2. Poradnik świąteczny
Jak zachowają się Polacy? - Wydaje mi się, że Polacy nauczyli się wiele w czasie Wielkanocy i teraz - podobnie jak wtedy - spróbują dostosować się do reżimu sanitarnego. Te święta mają co prawda nieco bardziej "biesiadny" charakter, ale jestem pewien, że Polacy nie chcą, by spotkania z rodziną skończyły się w szpitalu czy na cmentarzu. Zdają sobie sprawę, że ryzyko zakażenia jest większe - zauważa dr Paweł Grzesiowski, immunolog i pediatra.
Jak się okazuje, ekspert należy do wąskiego grona optymistów, ponieważ dr Dzieciątkowski o zachowaniu rodaków mówi:
- Jestem przekonany, że Polacy będą mieli w głębokim poważaniu apele o rozsądek. Po świętach możemy spodziewać się wszystkiego - mówi.
Zdaniem eksperta, ryzyko zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 może zminimalizować przede wszystkim wprowadzenie samo kwarantanny. - Oznacza to, że na 10-12 dni przed spotkaniem z gronie rodzinnym powinniśmy zwrócić większą uwagę na to, z kim się spotykamy, a najlepiej ograniczyć kontakty z obcymi ludźmi w zamkniętych pomieszczeniach do niezbędnego minimum. Jeśli w tym czasie nie zachorujemy, ryzyko, że kogoś zarazimy, spadnie prawie do zera - podkreśla dr Grzesiowski.
Podstawą w prewencji zakażeń jest także noszenie maseczki. Powinniśmy ją zakładać zawsze, gdy wychodzimy na zewnątrz. Obowiązkowo w czasie przedświątecznych zakupów, szczególnie dotyczy to miejsc, w których znajduje się mnóstwo ludzi.
3. Jak bezpiecznie łamać się opłatkiem?
Dość newralgicznym momentem spotkania wigilijnego może okazać się łamanie opłatkiem. To właśnie w tym momencie wieczerzy całujemy się w policzek i przytulamy. Eksperci są zdania, żeby ten zwyczaj w tym roku pominąć lub zmodyfikować. Dr Grzesiowski zaleca także, aby zwyczaj ten zastąpić innym sposobem.
- Znam obyczaj dzielenia się opłatkiem, gdzie jedna osoba trzyma talerzyk z opłatkiem, a cała reszta bierze swój fragment i składamy sobie życzenia. Bez przytulania, bez całowania. Myślę, że na ten rok byłby to obyczaj do przyjęcia - twierdzi immunolog. Dzięki takiemu rozwiązaniu i trzymaniu dystansu możliwe jest nawet uniknięcie zarażenia od osoby chorującej bezobjawowo.
4. Śpiewanie kolęd
Eksperci zauważają, że transmisja wirusa jest większa podczas śpiewania. Radzą zatem, aby w tym roku zrezygnować ze wspólnego kolędowania, a muzykę puścić z płyty lub YouTube.
5. Przewietrz mieszkanie
Zanim usiądziemy do świątecznej kolacji i zaprosimy gości do domu, warto przewietrzyć mieszkanie, a nawet na czas Wigilii zostawić uchylone okno, tak aby zapewnić stałą cyrkulację powietrza.
Specjaliści podkreślają, że nawilżanie i częste wietrzenie mieszkań ma wpływ na przenoszenie się koronawirusa.
- Jeśli chodzi o koronawirusa, wskazane jest przede wszystkim wietrzenie mieszkania, maksymalnie często i krótko. Najlepiej otworzyć okna na przestrzał na 1-2 minuty, im więcej razy w ciągu dnia tym lepiej - to prosta zasada - radzi prof. Robert Mróz, kierownik II Kliniki Chorób Płuc i Gruźlicy przy Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku.
6. Potencjalnie niebezpieczne sytuacje
Duża liczba gości i ścisk
Bliska odległość pomiędzy gośćmi sprzyja transmisji wirusa. Najlepiej siadać w odległości ok. 1,5 m od siebie. W tym roku powinniśmy zrezygnować z czułych powitań i pożegnań.
Długie biesiadowanie
Długi czas przebywania z osobą zakażoną (nawet bezobjawową), zwiększa ryzyko infekcji. Według zaleceń kontakt z osobą, z którą nie mieszkamy na co dzień, nie powinien być dłuższy niż 15 min.
Alkohol
Spożywanie alkoholu obniża odporność. Jego nadmiar sprzyja też zmniejszaniu dystansu, co z kolei zwiększa ryzyko zakażenia.
- Nie jestem przeciwnikiem alkoholu, ale odradzam nadmierne spożywanie. To sprzyja infekcjom i nasila przebieg choroby - mówi prof. Krzysztof Simon.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) już od dawna ostrzega, że nadmierne picie alkoholu może zwiększać ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. Dlatego podczas pandemii szczególnie powinniśmy ograniczyć spożycie alkoholu.
Udział w pasterce
Udział w pasterce to dla niektórych bardzo ważna tradycja. Niestety, zapchany, zamknięty kościół to wylęgarnia wirusów, w tym także koronawirusa SARS-CoV-2. Według aktualnych zaleceń w świątyniach obowiązuje limit maksymalnie 1 osoby na 15 mkw, a każda osoba zobowiązana jest do zachowania 1,5 m odstępu oraz do zakrycia ust i nosa.
Higiena rąk
Naturalnym odruchem każdego z nas powinno być mycie rąk po wejściu do domu. Na dłoniach przenosimy mnóstwo wirusów i bakterii, dotykamy nimi twarzy, nosa czy oczu. To sprzyja przenoszeniu wirusa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.