Koronawirus w Polsce. Czy powinniśmy spędzić święta w gronie rodzinnym?
Coraz więcej dobowych zakażeń i zgonów z powodu zakażenia koronawirusem w Polsce. Dr Michał Sutkowski komentuje niepokojące statystyki, wyjaśnia, czy zbliżające się święta Bożego Narodzenia powinny być obchodzone w gronie rodzinnym oraz na ile ryzykowne jest pójście do kościoła na pasterkę.
1. Koronawirus w Polsce. Raport Ministerstwa Zdrowia
W środę 9.12.2020 resort zdrowia opublikował nowy raport, z którego wynika, że w ciągu ostatniej doby 12 168 osób otrzymało pozytywny wynik testów laboratoryjnych w kierunku koronawirusa SARS-CoV-2. Najwięcej przypadków pochodzi z województwa mazowieckiego (1496), śląskiego (1465) oraz wielkopolskiego (1213).
Z powodu COVID-19 zmarły 133 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 435 osób.
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) December 9, 2020
Liczba zakażonych koronawirusem: 1 088 346 /21 160 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
Z powodu COVID-19 zmarły 133 osoby. Z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 435 osób.
2. Koronawirus a święta
Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, dr Michał Sutkowski specjalista w zakresie chorób wewnętrznych i medycyny rodzinnej, w rozmowie z WP abcZdrowie mówi, jakie dodatkowe obostrzenia powinny zostać wprowadzone w okresie świąteczno-noworocznym.
- Wystarczy byśmy się nie ruszali z domów i pilnowali świętej trójcy - "DDM", czyli "dezynfekcja, dystans, maseczki". Nie spotykajmy się z rodziną. Jeżeli ktoś uznaje, że to, co się mówi, to nie są obostrzenia i chce jechać na drugi koniec Polski do rodziny, to lepiej, żeby nie wyjeżdżał – mówi dr Sutkowski.
Ekspert zaleca, by nie spotykać się z rodziną na święta i spędzić ten czas jedynie z domownikami. Będzie to zdecydowanie najbezpieczniejsze.
- To mogą być najlepsze święta, jakie możemy sobie zafundować sobie i całemu społeczeństwu – dodaje.
3. Zwiększone limity w kościołach
Dr Sutkowski odniósł się również do pomysłu zwiększenia limitów w kościołach, które według abp. Gądeckiego miałyby się zwiększyć o połowę. Okres świąteczny to czas wzmożonego uczęszczania do kościołów, co pod względem epidemiologicznym nie jest dobrym pomysłem.
- Te limity, które są obecnie, nie powinny być zwiększane. One są wystarczające, ludzie się dystansują, stoją od siebie w dużych odległościach. Wydaje mi się, że tak, jak jest teraz, jest w porządku – mówi dr Sutkowski.
Ekspert zapytany o to, czy można wybrać się na pasterkę i jednocześnie nie narażać się na ryzyko zakażenia koronawirusem w przepełnionych kościołach, mówi, że najbezpieczniej byłoby udać się do parafii, w których nie ma tłoku, pamiętać o trzymaniu dystansu i obowiązkowych maseczkach. Osoby, które zazwyczaj chodzą jedynie dla towarzystwa i nie przeżywają głęboko pasterki, powinny w tym roku zostać w domach.
- Pasterka to jest dobra rzecz dla osób wierzących. Można dalej być wierzącym i praktykującym religię katolikiem i nie gromadzić się w kościele w zbyt dużej ilości. Do tego bym zachęcał – dodaje dr Sutkowski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.