Trwa ładowanie...

Latem to najgorszy wybór. Zwiększa ryzyko raka, dewastuje wątrobę

 Karolina Rozmus
Karolina Rozmus 28.06.2023 22:54
Najgorsze połączenie latem. Zwiększa ryzyko oparzeń, nowotworów i zaburzeń serca
Najgorsze połączenie latem. Zwiększa ryzyko oparzeń, nowotworów i zaburzeń serca (Getty Images)

Gdy żar leje się z nieba, chętniej sięgamy po zimne piwo. A może drink z palemką? Niestety, połączenie alkoholu z wysoką temperaturą może być zgubne dla organizmu. Cierpią wątroba, nerki i serce, narażona na oparzenia czy nowotwory jest także skóra.

spis treści

1. Alkohol i upały. Tak rośnie zagrożenie dla skóry

Badania wskazują, że alkohol i promieniowanie słoneczne to niefortunne połączenie. Na łamach "Skin Pharmacology and Physiology" naukowcy zwracają uwagę, że "spożywanie alkoholu jest czynnikiem ryzyka oparzeń słonecznych, czerniaka i nieczerniakowego raka skóry".

Do takiego wniosku doszli, bazując na badaniu przeprowadzonym na grupie mężczyzn. Naukowcy chcieli sprawdzić, ile promieniowania UV potrzeba, by doszło do oparzeń słonecznych po tym, jak grupa badawcza wypiła trzy drinki. Okazało się, że alkohol zmniejsza tolerancję na promieniowanie słoneczne.

Zobacz film: "Marek Posobkiewicz o tym, jak bezpiecznie przetrwać upały"

Zdaniem badaczy etanol prowadzi do spadku we krwi karotenoidów, przeciwutleniaczy, które m.in. odpowiadają za pochłanianie promieniowania. To z kolei uniemożliwia organizmowi neutralizację wolnych rodników powstających wskutek działania promieni słonecznych.

Zresztą już wcześniejsze badania – jedno z Francji, drugie z Japonii – wskazywały, że przewlekłe spożywanie alkoholu powoduje spadek stężenia beta-karotenu we krwi. Wniosek jest jeden: alkohol osłabia system obronny skóry.

- Badania sugerujące związek pomiędzy przewlekłym spożywaniem alkoholu i obniżeniem stężenia karotenoidów we krwi nie są niczym zaskakującym. Picie alkoholu może prowadzić do zaburzeń wchłaniania i niedoborów różnego rodzaju – przyznaje w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Aleksandra Lesiak, dermatolog i koordynator oddziału dziecięcego Kliniki Dermatologii Dziecięcej i Onkologicznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

To nie jest jedyny mechanizm, w przebiegu którego alkohol w połączeniu z upalną, letnią pogodą może przyczyniać się do problemów w obrębie skóry.

- Alkohol to toksyczna substancja, która oddziałuje na wszystkie narządy organizmu, więc także i na skórę. Dodatkowo etanol działa hamująco na układ immunologiczny i wraz z promieniowaniem UV, które również działa immunosupresyjnie, wpływa na procesy uszkadzania komórek skóry. Przyspiesza jej starzenie, a w dłuższym okresie może zwiększać ryzyko rozwoju nowotworów skóry – dodaje ekspertka.

Picie alkoholu wiąże się z jeszcze jednym zagrożeniem. Wraz z każdym kieliszkiem wzrasta ryzyko lekkomyślnych zachowań czy problemów z właściwym osądem sytuacji.

- Alkohol może zmniejszać naszą czujność i przyczyniać się do zapominania o ochronie przeciwsłonecznej. Poza tym, że pijąc alkohol na plaży, łatwiej jest zapomnieć o kremie z filtrem, to etanol w połączeniu z wysoką temperaturą otoczenia działa na nas usypiająco. Drzemka na plaży i wydłużona ekspozycja na promieniowanie UV mogą wówczas zakończyć się oparzeniami słonecznymi – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Agnieszka Ledniowska, specjalistka ginekologii i ekspertka w zakresie medycyny estetycznej.

- Pamiętajmy również, że zarówno alkohol, jak i promieniowanie UV odpowiadają za przyspieszone procesy starzeniowe skóry – dodaje.

2. Uwaga na nerki, wątrobę i serce

Alkohol ma działanie diuretyczne: badania wskazują, że zaledwie jeden gram etanolu wydalany jest z naszego organizmu pod postacią aż dziesięciu mililitrów moczu. Organizm potrzebuje też większej ilości płynów do zmetabolizowania etanolu. W połączeniu z upałami bardzo szybko może zatem prowadzić do odwodnienia, zwłaszcza gdy jednocześnie nasz organizm pozbywa się płynów wraz z potem.

- Już same wysokie temperatury stanowią obciążenie dla układu krążenia. W szczególności dotyczy to pacjentów z chorobami przewlekłymi. Natomiast alkohol - zwłaszcza w większych ilościach, stanowi dodatkowe, wyjątkowo groźne obciążenie, które może przyczyniać się do odwodnienia i zaburzeń elektrolitowych – podkreśla w rozmowie z WP abcZdrowie prof. dr hab. n. med. Piotr Jankowski, kierownik Katedry Chorób Wewnętrznych i Gerontokardiologii Szpitala Klinicznego im. prof. W. Orłowskiego w Warszawie.

- Jego toksyczne działanie na narządy, w tym wątrobę, serce czy nerki, a także układ nerwowy nasila się w czasie upałów. Skutkami mogą być zaburzenia rytmu serca czy omdlenia – dodaje.

- Istnieją grupy osób, które narażone są na większe ryzyko odwodnienia i są to m.in. pacjenci z niewydolnością serca czy niewydolnymi nerkami, osoby po zawałach, z zaawansowaną chorobą wieńcową, czy takie, które przebyły udar mózgu. Odwodnienie sprzyja zagęszczeniu krwi i tworzeniu zatorów oraz zakrzepów – ostrzega z kolei dr n. med. Ewa Uścińska, kardiolog i internista w rozmowie z WP abcZdrowie.

3. Chętniej sięgamy, łatwiej tyjemy

Również dietetycy są przeciwni chłodzeniu się w upalną pogodę za pomocą zimnego piwa czy drinka z lodem.

- Picie alkoholu w upały często kończy się bardzo groźnymi sytuacjami – przypomina w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. o zdrowiu Hanna Stolińska, dietetyk. - Rozszerzają się naczynia krwionośne, więc zwiększa się ryzyko udaru i zawału wśród osób narażonych na choroby układu krążenia, a także osób otyłych. A tych mamy już ponad 60 procent w Polsce.

Z otyłością może w parze iść także cukrzyca, a to właśnie dla diabetyków zarówno alkohol, jak i upały mogą być groźne. Alkohol, w tym piwo o wysokim indeksie glikemicznym czy słodzone cukrem drinki, stanowią wyzwanie dla trzustki. Wysokie temperatury z kolei sprzyjają wahaniom cukru we krwi i w połączeniu z alkoholem mogą prowadzić nawet do ostrej hipoglikemii.

- Cukier jest prozapalny dla organizmu, a w dodatku trzustka musi intensywnie pracować przez długi czas, bo drinki często pijemy przez wiele godzin. Co to oznacza? Non stop wyrzut insuliny. Wątroba z kolei skupia się na trawieniu alkoholu, bo jest to trucizna, którą ten organ chce szybko zmetabolizować. A to skutkuje zwiększonym odkładaniem się tłuszczu z pokarmu – dodaje dietetyk.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze