Trwa ładowanie...

Zdrowie na językach, czyli jakie wydarzenia medyczne wzbudziły największy rozgłos w ostatnich miesiącach?

 Sylwia Stachura
10.02.2020 12:22
Zdrowie na językach, czyli jakie wydarzenia medyczne wzbudziły największy rozgłos w ostatnich miesiącach?
Zdrowie na językach, czyli jakie wydarzenia medyczne wzbudziły największy rozgłos w ostatnich miesiącach? (Zdjęcie mężczyzny / Shutterstock)

Każdy dzień przynosi nowe informacje dotyczące służby zdrowia i medycyny. Jakie wydarzenia były na językach w ostatnich miesiącach? Przedstawiamy przegląd ciekawych i kontrowersyjnych zdarzeń dotyczących sfery zdrowotnej.

spis treści

1. Pomyłka przy in vitro

Jednym z najbardziej szokujących, a zarazem tragicznych wydarzeń ostatnich miesięcy był błąd przy zabiegu in vitro. Do zamiany materiału biologicznego doszło w Laboratorium Wspomaganego Rozrodu w Policach, który należy do struktur szpitala klinicznego Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.

ŚMIERCIONOŚNY WIRUS MERS

W ostatnim czasie wzrosło zagrożenie epidemii MERS - niebezpiecznego wirusa, który rozprzestrzenia się na terenach Korei Południowej. Zobacz, jak objawia się wywołana przez niego choroba.
 

Zobacz film: "Podstawowe badania, jakie powinna wykonać każda kobieta"

To właśnie tam popełniono błąd, który doprowadził do tego, że kobieta urodziła nieswoje dziecko. Do wykrycia tej pomyłki mogłoby nie dojść, gdyby noworodek był zdrowy. Niestety dziewczynka urodziła się z poważnymi wadami rozwojowymi, a po przeprowadzeniu badań genetycznych okazało się, że kobieta, która ją urodziła nie jest biologiczną matką dziecka.

Sprawa trafiła do sądu, który zbada okoliczności tragicznej pomyłki. Przypadek ze Szczecina wywołał dyskusję na temat rządowego programu zapłodnienia in vitro. Obecnie ośrodki dostają środki finansowe za przeprowadzenie zabiegu, ale nie monitoruje się ich skuteczności. Nie wiadomo więc, ile zabiegów z danego ośrodka kończy się pozytywnie, czyli ile dzieci przychodzi na świat.

Wszystko o szczepieniach

Temat szczepień budzi skrajne emocje. Sprawdź, czego nie wiesz o szczepieniach.

2. Co to jest pakiet onkologiczny?

Kiedy 1 stycznia 2015 roku pakiet onkologiczny wchodził w życie, całe środowisko medyczne z niepokojem przyglądało się rozwojowi spraw. Celem zmian było skrócenie czasu diagnozowania nowotworów oraz szybsza terapia, która daje większe szanse na całkowite wyleczenie raka. Założenia pakietu onkologicznego są słuszne, jednak nie wszystkie rozwiązania sprawdzają się w praktyce.

Po kilku miesiącach od wprowadzenia zmian, lekarze zgłaszają swoje uwagi do całego projektu. Jakie błędy dostrzegają w propozycjach ministra zdrowia? Chodzi przede wszystkim o to, że pacjenci z różnych regionów Polski nie mają takiego samego dostępu do leczenia onkologicznego. Województwa różnią się pod względem ilości pracujących onkologów i radiologów, mają różne budżety i możliwości organizacyjne. Poza tym lekarze zwracają uwagę na problemy z systemem komputerowym stworzonym do wydawania „zielonych kart”.

Najwięcej wątpliwości budzą jednak finanse. Przychodnie wciąż nie wiedzą, jakie sumy otrzymają od NFZ za świadczenia w ramach pakietu onkologicznego. Może się okazać, że placówki będą musiały dopłacać do pomysłu Ministerstwa Zdrowia.

3. Zamieszanie wokół szczepień, czyli czy grozi nam epidemia ospy i odry?

Wielu rodziców zastanawia się, czy szczepić swoje dzieci. Lekarze zapewniają, że szczepionki są bezpieczne, ale w mediach wciąż pojawiają się informacje o toksycznych składnikach szczepionek
Wielu rodziców zastanawia się, czy szczepić swoje dzieci. Lekarze zapewniają, że szczepionki są bezpieczne, ale w mediach wciąż pojawiają się informacje o toksycznych składnikach szczepionek

Początek nowego roku przyniósł szereg informacji dotyczących grożących nam epidemii ospy oraz odry. Odnotowano więcej przypadków zachorowań na te schorzenia niż roku temu, dlatego eksperci zaczęli się zastanawiać nad możliwymi przyczynami takiego stanu.

Szybko usłyszeliśmy o tym, że coraz więcej rodziców nie szczepi swoich dzieci. W 2013 roku prawie 13 tys. odmówiło przyjęcia obowiązkowych szczepień. Dlaczego? Najczęściej pojawiającym się argumentem jest ten, że szczepionki zawierają szkodliwe dla zdrowia maluchów substancje, np. rtęć. Część rodziców boi się także działań niepożądanych po szczepieniu, dlatego rezygnuje z zaszczepienia dzieci.

Ruchy antyszczepionkowe są coraz silniejsze, a lekarze alarmują: nieszczepienie dzieci może grozić powrotem zapomnianych chorób (takich jak odra czy krztusiec), a nawet epidemią. Ostrzegają, że takie decyzje mają swoje skutki nie tylko dla jednego dziecka, ale i całych grup. Poza tym przypominają, że układ odpornościowy dziecka nie jest tak silny, jak dorosłego, dlatego konsekwencje i powikłania po chorobach zakaźnych mogą być bardzo poważne.

4. Gluten wrogiem zdrowia

Dieta bezglutenowa zyskała w ostatnim czasie rzesze zwolenników. Wszystko to za sprawą nieprawdziwych informacji, że to właśnie gluten jest odpowiedzialny za zły stan zdrowia, wygląd skóry i kiepskie samopoczucie.

W Polsce na celiakię choruje ok. 380 tys. osób, co czyni nietolerancję glutenu drugą najczęściej występującą nietolerancją pokarmową (po nietolerancji laktozy). U osób, które cierpią na celiakię, procesy trawienne nie przebiegają prawidłowo, stąd częste bóle brzucha, zmęczenie oraz bóle głowy.

Owszem, wiele osób cierpi na nietolerancję glutenu, ale nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że gluten jest niebezpieczny dla zdrowych osób. Nagonka na gluten to raczej wynik chwilowej mody niż potwierdzonych naukowo faktów. Nietolerancja glutenu tak naprawdę dotyczy małej grupy osób, bo tylko 1% populacji.

Ostatnio wciąż słyszymy o diecie bezglutenowej, ale czy ataki na gluten są uzasadnione?
Ostatnio wciąż słyszymy o diecie bezglutenowej, ale czy ataki na gluten są uzasadnione?

Gluten nie jest szkodliwy dla osób, które nie mają nadwrażliwości na ten składnik. Jeśli więc nie masz żadnych podstaw, aby obawiać się nietolerancji glutenu, to nie musisz drastycznie zmieniać swojej diety i rezygnować z pieczywa, makaronów czy ciast.

5. Szczepionka na HPV promuje rozwiązłość seksualną

Rak szyjki macicy to jeden z najczęstszych nowotworów wśród kobiet. Najskuteczniejszą metodą uniknięcia tej choroby jest szczepienie
Rak szyjki macicy to jeden z najczęstszych nowotworów wśród kobiet. Najskuteczniejszą metodą uniknięcia tej choroby jest szczepienie

Takie opinie można często usłyszeć z ust działaczy środowisk kościelnych. Uważają oni, że szczepienie przeciwko rakowi szyjki macicy zachęci młode dziewczęta do wcześniejszego rozpoczęcia współżycia i rozwiązłości seksualnej.

Niestety ataki na szczepionkę nie służą zdrowiu i życiu dzieci. Lekarze podkreślają, że chcą propagować szczepienie na HPV jako element profilaktyki nowotworowej, a nie po to, by promować seks wśród nastolatków. Niektórych jednak te argumenty nie przekonują i wciąż lansują szkodliwe poglądy.

Rak szyjki macicy to problem 500 000 kobiet na świecie! W Polsce co roku odnotowuje się ponad 3600 przypadków zachorowania na ten nowotwór, a połowa chorych umiera. To przygnębiające statystyki, zwłaszcza że istnieją skuteczne metody profilaktyki. Dzięki szczepionce można nabyć odporność, a regularne badanie cytologiczne pozwala na wczesne wykrycie zmian nowotworowych.

6. E-papierosy mają więcej zalet niż wad

E-papierosy zyskały wielką popularność, ale czy rzeczywiście są zdrowsze od zwykłych papierosów? Producenci elektronicznych papierosów zapewniają, że są one bezpieczne dla zdrowia i pozwalają zerwać ze szkodliwym nałogiem.

Eksperci nie są jednak przekonani co do bezpieczeństwa e-papierosów. Wciąż trwają badania nad wpływem zawartych w nich substancji na zdrowie. Są już pierwsze wnioski, które nie napawają optymizmem. Naukowcy stwierdzili, że podczas palenia elektronicznego papierosa urządzenie nagrzewa się, a przez to emituje groźną toksynę, zwaną formaldehydem. Substancja ta znajduje się również w tytoniu, przez co wielu specjalistów twierdzi, że e-papierosy są tak samo szkodliwe jak zwykłe palenie.

Papierosy elektroniczne zyskały wielką popularność, ale wcale nie są zdrowszą alternatywą dla tradycyjnego palenia
Papierosy elektroniczne zyskały wielką popularność, ale wcale nie są zdrowszą alternatywą dla tradycyjnego palenia

Elektroniczne papierosy są popularne w naszym kraju. Świadczą o tym wyniki sprzedaży. W stosunkowo krótkim okresie między październikiem 2012 roku a kwietniem 2013 roku liczba użytkowników elektronicznych papierosów wzrosła z ok. 500 do 900 tys.

7. Globalny chaos, czyli wirus ebola w natarciu

Kiedy w 2014 roku usłyszeliśmy o przypadkach zakażenia wirusem ebola, cały świat wstrzymał oddech. Wkrótce było jasne, że mamy do czynienia z epidemią śmiercionośnego wirusa, która może zagrozić milionom ludzi na całym świecie. Każde państwo starało się zapewnić bezpieczeństwo swoim obywatelom i formułowano plany walki z wirusem.

Padały różne pomysły na powstrzymanie wirusa, a jedną z najczęściej przywoływanych metod miał być zakaz podróży do rejonów, w których odnotowano przypadki zachorowań. Poza tym władze zastanawiały się nad poddaniem kwarantannie wszystkich pracowników medycznych, którzy mogli mieć kontakt z wirusem.

Jak świat chciał powstrzymać wirusa eboli? Zakaz podróży do Afryki i kwarantanna dla osób, które pomagały chorym to najczęściej pojawiające się pomysły na walkę z epidemią
Jak świat chciał powstrzymać wirusa eboli? Zakaz podróży do Afryki i kwarantanna dla osób, które pomagały chorym to najczęściej pojawiające się pomysły na walkę z epidemią

Szybko okazało się, że te dwa sposoby wcale nie ustrzegą nas przed ebolą. Zakaz lotów do krajów Afryki Zachodniej odebrałby szansę na skuteczną walkę z wirusem, a to wiązałoby się z dalszym szerzeniem się gorączki krwotocznej. Do rejonów dotkniętych epidemią nie mogliby się dostać lekarze i wolontariusze ani nie byłoby dostaw leków.

Strach przed wirusem ebola sprawił, że pojawiało się coraz więcej różnych hipotez o szerzeniu się epidemii. Wirus wywołujący gorączkę krwotoczną przenosi się poprzez kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi chorej osoby. Kiedy jednak epidemia stała się faktem, pojawiły się informacje o tym, że wkrótce wirusem ebola będzie można się zarazić drogą kropelkową.

W praktyce oznaczałoby to, że każdy z nas mógłby zarazić się ebolą tak jak grypą. Skąd się wzięły takie teorie? Niektórzy twierdzili, że wirus może ulec mutacji, przez którą zmieni się sposób drogi szerzenia choroby. Przytaczano różne scenariusze, w których mowa była m.in. o skrzyżowaniu eboli z innym wirusem.

Eksperci szybko wyjaśnili, że prawdopodobieństwo zmiany sposobu przenoszenia wirusa jest bardzo mało prawdopodobne. Jeśli jednak uda się powstrzymać epidemię w Afryce, to nie będzie dochodziło do mutacji wirusa, a tym samym zmniejszy się ryzyko zarażenia drogą kropelkową.

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze