Nie pił, nie palił - zmarł zaledwie 20 dni po usłyszeniu diagnozy
Nauczyciel, który miał obsesję na punkcie aktywności fizycznej i prowadził higieniczny tryb życia zmarł w niecałe 3 tygodnie po zdiagnozowaniu białaczki. Wdowa namawia do profilaktycznych badań krwi.
1. Nie podejrzewano białaczki limfoblastycznej
Matt Meads chciał na starość uniknąć problemów ze zdrowiem i dlatego świadomie nie pił alkoholu oraz nie jadł śmieciowego jedzenia. 33-latek przykładał też dużą wagę do aktywności fizycznej, w związku z tym był częstym bywalcem siłowni.
Zdawało się, że jest okazem zdrowia, więc kiedy pojawiły się bóle brzucha, nocne poty i zmęczenie – tylko wzruszył ramionami, nie podejrzewając niczego złego. Niestety, wyniki morfologii potwierdziły białaczkę limfoblastyczną. Mężczyzna zmarł po trzech tygodniach od usłyszenia diagnozy. Jego żona Abi nie może wyjść z szoku.
2. Przebieg białaczki był gwałtowny
Meads poczuł się słabo 6 lipca, potem zaczął gwałtownie wymiotować i był bardzo osłabiony. Początkowo podejrzewano zapalenie żołądka i jelit. Złe samopoczucie małżeństwo tłumaczyło również przemęczeniem, związanym z końcem semestru na studiach, a uczucie gorąca tym, że jest upalne lato.
Lekarze podejrzewali rówież, że chodzi o kamienie żółciowe i zrobili mężczyźnie badanie krwi oraz tomografię komputerową. Wtedy potwierdzono, że za złym stanem zdrowia Meads’a stoi niestety białaczka limfoblastyczna, której przebieg jest bardzo gwałtowny.
Po szokującej diagnozie nauczyciel trafił na oddział intensywnej terapii i przeszedł trzy sesje chemioterapii. Niestety, jego stan zdrowia gwałtownie się pogorszył i zmarł 8 sierpnia 2019 roku w wyniku powikłań, a konkretnie zatorowości płucnej.
Jego żona nie może się pozbierać po tym koszmarze, ponieważ wspomina go jako pozytywnie nastawioną do życia osobę i nauczyciela niezwykle oddanego swoim uczniom. Kochał sport i uważał na to, co jadł. Nie pił i nie palił – jak opowiedziała Abi Meads w rozmowie z Daily Mail. Nigdy też nie zdarzało mu się też opalać bez wcześniejszego użycia kremu z filtrami, robił to w obawie przed rakiem skóry.
Mężczyzna był chory na rzadki rodzaj nowotworu i jak powiedzieli mu lekarze – nie mógł temu zapobiec. Jego objawy są na początku trudne do wykrycia. Potem stają się gwałtowne i trwają klika dni.
"To nie musi być coś, co rozwija się miesiącami" – przestrzega wdowa.
Obecnie Abi Meads stara się uświadomić ludzi, jak podstępną chorobą jest białaczka limfoblastyczna. Apeluje, by w przypadku kiedy dziwne dolegliwości utrzymują się przez dłuższy czas, wykonać badanie krwi. Jest ono szybkie i daje odpowiedź na pytanie, z czym mamy do czynienia. Zachęca, by tego nie bagatelizować i wręcz wymusić na lekarzu zlecenie badania.
3. Białaczka limfoblastyczna to podstępna choroba
Białaczka limfoblastyczna to rodzaj nowotworu, który rozpoznaje się na postawie wzrostu liczby białych krwinek (leukocytów) i najczęściej ten rodzaj raka krwi stwierdza się u młodych osób.
Do typowych objawów białaczki limfoblastycznej (acute lymphoblastic leukemia, ALL) należą: siniaki na ciele (pojawiające się nawet przy lekkim uderzeniu), anemia, osłabienie, gorączka, nocne poty, brak apetytu, bóle mięśni i stawów, powiększenie węzłów chłonnych.
W przypadku każdej infekcji nawracającej oraz powyższych symptomów, które długo się utrzymują, warto zgłosić się do lekarza i wykonać morfologię.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik?Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.