Od 26 lipca amantadynę można kupić bez ograniczeń. MZ znosi reglamentację
Amantadyna przed pandemią była podawana głównie pacjentom z chorobą Parkinsona oraz stwardnieniem rozsianym. W dobie pandemii stała się tak popularnym ''lekiem'' na COVID-19, że konieczne było wprowadzenie reglamentacji. Decyzją MZ od 26 lipca amantadynę będzie można ponownie kupić bez ograniczeń.
1. Od 26 lipca koniec z reglamentacją amantadyny
Od 1 grudnia 2020 roku amantadyna została objęta reglamentacją. Leku Viregyt-K (międzynarodowa nazwa to Amantadini hydrochloridum) nie mógł zostać kupiony w dowolnej ilości. Na jednego pacjenta w aptece lub punkcie aptecznym przypadało do trzech opakowań po 50 kapsułek na 30 dni.
Ponadto lek mógł zostać przepisany wyłącznie pacjentom zmagającym się z chorobą Parkinsona oraz leczonym na dyskinezę późną.
2. Minister zdrowia znosi ograniczenia na zakup amantadyny
23 lipca 2021 Ministerstwo Zdrowia opublikowało obwieszczenie, w którym poinformowało, że znosi ograniczenie w ordynowaniu i wydawaniu amantadyny.
- Od dnia 26 lipca 2021 r. znosi się ograniczenia w ordynowaniu i wydawaniu produktów leczniczych na jednego pacjenta określone obwieszczeniem ministra zdrowia z dnia 30 listopada 2020 r. w sprawie ograniczenia w ordynowaniu i wydawaniu produktów leczniczych na jednego pacjenta (Dz. Urz. Min. Zdrow. poz. 102) – czytamy w obwieszczeniu.
W dobie pandemii koronawirusa amantadyna zrobiła w Polsce zawrotną karierę za sprawą publikacji dr. Włodzimierza Bodnara, lekarza z Przemyśla, który zapewniał, że dzięki jej zastosowaniu można wyleczyć COVID-19 w 48 godzin. Od tego czasu wiele osób próbowało zastosować leczenie opisane przed dr. Bodnara i przyjmować preparat na własną rękę.
Popularność amantadyny była tak duża, że preparat stał się trudno dostępny, a jego cena znacznie wzrosła. To właśnie dlatego Ministerstwo Zdrowia wprowadziło reglamentację. Lek trafił też na listę antywywozową.
3. Amantadyna nie jest lekiem na COVID-19
Pojawia się pytanie, czy decyzja MZ o zniesieniu ograniczeń na amantadynę tuż przed prognozowaną czwartą falą zakażeń koronawirusem nie jest zbyt szybka? Istnieje obawa, że ludzie ponownie będą chcieli zrobić zapasy i leczyć się preparatem na własną rękę.
Eksperci stale przypominają, że amantadyna nie powinna być podawana pacjentom z COVID-19 dopóki nie ukażą się wiarygodne badania naukowe potwierdzające jej skuteczność i bezpieczeństwo.
- Nie należy się leczyć na własną rękę. To jest lek, z którego zrezygnowano w przypadku leczenia grypy, dlatego że wygenerowana została oporność. Dopóki nie będzie badań na temat jego skuteczności, w tej chwili zdecydowanie nie zaleca się stosowania tego leku - podkreśla prof. Joanna Zajkowska z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
- Potencjalnie ten lek może mieć mnóstwo działań niepożądanych, i to takich dosyć przerażających. Jeden z psychiatrów opowiadał o tym, że ma pacjentów z psychozami po amantadynie. Czekam na więcej badań naukowych - dodaje dr Michał Domaszewski, lekarz rodzinny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także:
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.