Trwa ładowanie...

Rozebrała się do naga, wypiła żel pod prysznic. Za dziwnym zachowaniem kobiety stał SARS-CoV-2

 Karolina Rozmus
07.12.2021 17:36
Rozebrała się do naga, wypiła żel pod prysznic. Za dziwnym zachowaniem kobiety stał SARS-CoV-2
Rozebrała się do naga, wypiła żel pod prysznic. Za dziwnym zachowaniem kobiety stał SARS-CoV-2 (Pixabay)

Na łamach ''British Medical Journal Case Reports'' ukazało się zaskakujące studium przypadku. Kobieta zachowywała się w tak dziwny i niepokojący sposób, że lekarze musieli podać jej leki uspokajające. Obserwacja pacjentki doprowadziła lekarzy do nietypowego wniosku.

spis treści

1. Myliła imiona bliskich i miała halucynacje

30-letnia kobieta z Kataru uzyskała pozytywny wynik testu na COVID-19. Zaledwie 4 dni później zaczęła przejawiać dziwne zachowanie, które zaniepokoiło jej bliskich.

"Impulsywnie wypiła 100 ml żelu do mycia ciała, co ostatecznie zadecydowało, że krewny zawiózł kobietę do szpitala" – napisali lekarze na łamach "BMJ".

Zobacz film: "Jakie są objawy Delty? Prof. Parczewski wymienia"

W szpitalu medycy zaobserwowali, że kobieta "była poruszona, potrzebowała mniej snu i nie przestawała mówić". Wspominali również, że 30-latka była wręcz wzburzona, a do tego miała napady płaczu.

Z kolei rodzina kobiety przyznała, że od pewnego czasu kobieta zdradzała dezorientację, a nawet myliła imiona bliskich i zachowywała się tak, jakby miała halucynacje.

2. Stan kobiety się pogarszał

Lekarze z Doha podali pacjentce leki uspokajające i wezwali psychiatrę. Podczas rozmowy kobieta powiedziała specjaliście, że jest szczęśliwa oraz pragnie pokoju na świecie.

"Mimo że przez kilka dni źle spała, nie była zmęczona. Wierzyła, że ma specjalną, duchową moc od Boga, którą może dać innym" – relacjonują autorzy studium.

Obserwacje na oddziale psychiatrycznym, podczas których zachowanie kobiety było coraz bardziej nieprzewidywalne trwały 5 dni. Kobieta negowała swój stan i próbowała normalizować swoje zachowanie – miała ponoć powiedzieć, że żel pod prysznic wypiła, bo spodobał jej się zapach kosmetyku.

"Podczas wywiadu pacjentka wykazywała cechy zarówno majaczenia, jak i manii, które utrzymywały się podczas jej pobytu w szpitalu" - napisali lekarze.

Wkrótce zaczęła mieć również omamy wzrokowe. Niepokój lekarzy wzbudzał fakt, że skany mózgu nie wykazywały odchyleń od normy, za to wskaźniki stanu zapalnego były coraz wyższe.

3. COVID-19 i majaczenie

Punktem zaczepienia była dla medyków utrata węchu i smaku przez kobietę. Badanie płuc ujawniło stan zapalny spowodowany wirusem SARS-CoV-2. Poza zaburzeniami węchu, kobieta skarżyła się jedynie na niewielki kaszel.

"Diagnoza psychiatryczna była większym wyzwaniem" – napisał zespół kierowany przez profesora Petera Haddada z Wydziału Psychiatrii w Hamad Medical Corporation.

Ostatecznie lekarze uznali, że wszystko wskazuje na silne powiązanie majaczeń z zakażeniem wirusem wywołującym COVID-19. Dlaczego? Objawy zaburzeń na tle psychicznym i infekcji płuc wystąpiły w tym samym czasie, ale przede wszystkim ani pacjentka, ani jej rodzina nie mieli w historii chorób odnotowanych żadnych chorób psychicznych. Dodatkowo kobieta nie spożywała alkoholu, nie zażywała też leków ani substancji psychoaktywnych.

"COVID-19 jest uznaną przyczyną majaczenia i został również zgłoszony w związku z manią" – przyznał prof. Haddad.

Już wcześniej naukowcy z King’s College za pośrednictwem aplikacji ZOE COVID Symptom Study odkryli, że jednym z objawów infekcji COVID bywa majaczenie. Może dotykać nawet 15 proc. dorosłych chorych i aż 20 proc. chorych w wieku powyżej 65 lat.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze