Trwa ładowanie...

Nie stawiasz się na drugą dawkę szczepionki? Prof. Flisiak: Bierzesz udział w eksperymencie medycznym

Avatar placeholder
29.05.2021 13:50
Rząd rozważa zniesienie stanu epidemii? Prof. Flisiak: Nie śpieszyłbym się z podejmowaniem takich decyzji
Rząd rozważa zniesienie stanu epidemii? Prof. Flisiak: Nie śpieszyłbym się z podejmowaniem takich decyzji (Getty Images)

Wraz ze zmniejszeniem liczby zakażeń spada również liczba chętnych do szczepień przeciw COVID-19. Coraz więcej Polaków nie stawia się również na drugą dawkę szczepienia. Zdaniem prof. Roberta Flisiaka, prezesa Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, tacy pacjenci z własnej woli biorą udział w "eksperymencie medycznym".

spis treści

1. "Jednodawkowcy" mogą ciężko chorować na COVID-19

W sobotę 29 maja resort zdrowia opublikował nowy raport o sytuacji epidemiologicznej w Polsce. Wynika z niego, że w ciągu ostatniej doby 775 osób otrzymało pozytywny wynik testów laboratoryjnych w kierunku SARS-CoV-2. Z powodu COVID-19 zmarło 125 osób.

"Jednodawkowcy" mogą ciężko chorować na COVID-19
"Jednodawkowcy" mogą ciężko chorować na COVID-19 (Getty Images)
Zobacz film: "Warianty koronawirusa. Prof. Robert Flisiak o uszczelnianiu granic"

Od kilku tygodni liczba zakażeń koronawirusem utrzymuje się na najniższym od września 2020 r. poziomie i stale maleje. Gospodarka stopniowo wraca do normalnego funkcjonowania - uruchomiono hotele, restauracje, obiekty sportowe. Dzieci powróciły do nauki stacjonarnej.

Im bliżej normalności, tym niestety mniejsza jest motywacja Polaków do szczepień przeciw COVID-19. Z danych rządu wynika, że do tej pory wykonano 19 175 171 szczepień (stan na 28.05.2021). Jednak w pełni zaszczepionych, czyli osób, które otrzymały dwie dawki lub zaszczepili się preparatem Johnson & Johnson, jest tylko 6 308 403.

- Niestety, zainteresowanie maleje. I to widać każdego dnia, gdy zerkniemy na liczby osób rejestrujących się na nowe terminy. Myślę, że w czerwcu to szczepienia będą czekały na obywateli, a nie obywatele na terminy szczepień - powiedział w rozmowie z WP Adam Niedzielski, szef resortu zdrowia.

Rośnie również problem jednodawkowców, czyli osób, które nie stawiają się na drugą dawkę szczepionek przeciw COVID-19. Według szacunków Krzysztofa Strzałkowskiego, przewodniczącego komisji zdrowia w sejmiku Mazowsza, skala zjawiska w zależności od punktu szczepień może sięgać od 10 do 20 proc. pacjentów. W Warszawie na drugie szczepienie nie stawia się nawet 30 proc osób.

Zdaniem prof. Roberta Flisiaka, kierownika Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku pacjenci, którzy nie stawiają się na drugą dawkę szczepionki, z własnej woli biorą udział w "eksperymencie medycznym".

- Nie jest to zgodne z charakterystyką produktu leczniczego i z zaleceniami Europejskiej Agencji Leków, więc w pewnym sensie jest to eksperyment medyczny – ironizuje prof. Flisiak. - Jeśli jednak patrzeć na tę sytuację poważnie, to osoby zaszczepione jedną dawką muszą się liczyć z tym, że mogą zachorować na COVID-19 i to ciężko. Do kierowanej przeze mnie kliniki często trafiali pacjenci, którzy przyjęli tylko jedną dawkę szczepionki. Drugiej albo nie zdążyli przyjąć, albo nie chcieli - dodaje.

2. Pełen powrót do normalności już niebawem? Rząd rozważa zniesie stanu epidemii

Jak dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna" obecnie rząd rozważa zniesienie stanu epidemii, co wiązałoby się całkowitym wycofaniem się ze wszystkich obostrzeń. Informacja ta wywołała sceptyczną reakcję środowiska lekarskiego. Zdaniem wielu ekspertów, zrozumiałe jest pragnienie pełnego powrotu do normalności, jednak w obecnych warunkach jest to po prostu myślenie życzeniowe.

Oprócz tego istnieją obawy, że może to jeszcze bardziej zniechęcić Polaków do szczepień przeciw COVID-19. Część lekarzy zwraca uwagę, że w podobny sposób zadziałała rok temu wypowiedź premiera Mateusza Morawieckiego, który ogłosił, że "wirus jest w odwrocie". Skutkiem było lekceważenie obowiązku noszenia maseczek, a w konsekwencji - wzrost liczby zakażeń koronawirusem.

- Stan epidemii w Polsce ogłoszono 20 marca 2020 roku. Wtedy mieliśmy 70 zidentyfikowanych przypadków zakażenia koronawirusem i ani jednego przypadku zgonu. Według mnie powinniśmy stopniowo znosić ograniczenia, dopóki ponownie nie zbliżymy się do granicy kilkudziesięciu zakażeniach dziennie oraz braku zgonów z powodu COVID-19 – podkreśla prof. Robert Flisiak.

3. "Jeśli ludzie mają poczucie logiki i sensowności tych zasad, nie sprzeciwiają się im"

Decyzja o ewentualnym zniesieniu stanu epidemiologicznego powinna zapaść w czerwcu. Zdaniem prof. Flisiaka, jeśli do tego dojdzie, nie powinno to istotnie wpłynąć na wzrost liczby zakażeń.

- Teraz jesteśmy w zupełnie innej sytuacji, mamy inny stan uodpornienia. Wiele osób już przeszło zakażenie SARS-CoV-2 albo zaszczepiło się przeciwko COVID-19. Więc jeżeli nastąpi wzrost zakażeń, nie będzie on taki dotkliwy, jak rok temu - opowiada prof. Flisiak. - Oprócz tego większość restrykcji i tak już została zniesiona. Jednak utrzymanie stanu epidemii, jako stanu gotowości w szpitalach jest ważne, ponieważ w przypadku pojawienia się ogniska zakażeń, pozwała to na podjęcie szybkich kroków - wyjaśnia profesor.

Prof. Flisiak zwrócił również uwagę, że zarówno wprowadzenie, jak i znoszenie restrykcji powinno się odbywać w sposób zrozumiały dla społeczeństwa.

- Teraz obserwuję dyscyplinę, jakiej nie było w szczytowych momentach epidemii. W sklepach i galeriach wszyscy noszą maseczki na twarzach, bo wiedzą, że kiedy wyjdą na świeże powietrze, będą mogli je zdjąć. Od początku powtarzałem, że obowiązek noszenia maseczek na świeżym powietrzu nie ma sensu. Jeśli ludzie mają poczucie logiki i sensowności tych zasad, nie sprzeciwiają się im - podkreśla ekspert.

Zobacz także: Czym są nietypowe zakrzepy krwi? EMA potwierdza, że takie powikłania mogą mieć związek ze szczepionką Johnson&Johnson

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze