Trwa ładowanie...

Specjalista radzi: higiena uszu (WIDEO)

Avatar placeholder
07.03.2019 14:04

Tak naprawdę jeśli chodzi o higienę uszu to musimy pamiętać o tym, że przewód słuchowy zewnętrzny w części jest wyścielony skórą. W związku z tym, na tej skórze znajdują się liczne gruczoły, zarówno łojowe jak i potowe. Zatem to wszystko, co się tam gromadzi to jest nic innego, jak konglomerat właśnie tych wydzielin z gruczołów.

Zatem może mieć różną konsystencję, może mieć różny kolor, może mieć różny zapach, bo zależy to od całego metabolizmu, od tego, co jemy, w jakim jesteśmy momencie swojego życia. Niektóre osoby mają większe skłonności do gromadzenia się tej włoszczyzny, inni przez całe swoje życie nie wiedzą, że ona w ogóle istnieje.

Więc jeżeli to rzeczywiście zaczyna być problemem, że pacjent musi się zgłaszać do lekarza stosunkowo często żeby oczyszczać te uszy to znaczy, że trzeba podjąć pewne środki profilaktyczne. Można na przykład używać ciekłej parafinki czy oleju, bo to są środki naturalne, które zapobiegną wysuszaniu tej skóry przewodu i złuszczaniu się i w konsekwencji tworzeniu się właśnie takich maz naskórkowo-woszczynowych. To jest pierwsza rzecz, całkowicie bezpieczna, którą można stosować profilaktycznie raz na kilka dni, raz na tydzień w zależności od tego, jak często ten problem, konieczność usuwania tej woszczyny w gabinecie lekarskim się pojawia.

Używanie patyczków nie jest korzystne z tego względu, że po pierwsze wkładamy je troszkę na oślep nie znając budowy kanału słuchowego zewnętrznego. Ja w swojej praktyce lekarskiej miałam niestety kilkakrotnie sytuacje, kiedy rodzice zgłaszali się na izbę przyjęć z pałeczką, która utknęła w obrębie jamy bębenkowej przedziurawiając błonę bębenkową, bo do któregoś momentu tam, rodzice nie mają wyczucia i tej świadomości, gdzie oni ten patyczek jednak wsadzają.

Poza tym, takie nawet, jak często mówią w gabinecie, powierzchowne mycie tych uszu patyczkami też nie jest korzystne. Jeżeli tam się cokolwiek gromadzi i my będziemy manipulować tymi patyczkami to nasze manipulacje tylko spowodują do zepchnięcia tej wydzieliny wgłąb przewodu słuchowego zewnętrznego, a zatem w kierunku błony bębenkowej. I możemy spowodować właśnie ból, który wcale nie będzie wywołany ani infekcją ani zapaleniem ucha, a po prostu poprzez taki mechaniczny ucisk, może dawać uczucie dyskomfortu czy nawet pobolewania tego uszka.

Ludzie mają bardzo szeroką wyobraźnię, są pacjenci, którzy sobie szpilkami, agrafkami wyciągają, zapałkami, przeróżnymi ostrymi przedmiotami. To jest oczywiście niedopuszczalne ponieważ może uszkodzić w sposób niekontrolowany i przewód słuchowy i struktury ucha środkowego.

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze