Szczepienia dla uchodźców to priorytet. Tylko 35 proc. mieszkańców Ukrainy jest w pełni zaszczepionych

Szef resortu zdrowia zapewnił, że uchodźcy z Ukrainy będą w Polsce objęci darmową pomocą medyczną. Mogą również wykonać za darmo test w kierunku koronawirusa i bezpłatnie przyjąć pełen schemat szczepień przeciwko COVID-19. Lekarze podkreślają, że to właśnie powinno stać się dla nas priorytetem - po tym, jak zapewnimy im bezpieczne schronienie w Polsce, powinniśmy też zadbać o ich zaszczepienie. Problem jest palący, bo przychodnie już przyjmują pierwszych pacjentów z Ukrainy: - Najwięcej jest dzieci, które są przeziębione, wyziębnięte, przemęczone po podróży i którym też trzeba wykonywać testy w kierunku COVID, dlatego że tamten obszar jest epidemiologicznie gorszy niż Polska - mówi dr Michał Sutkowski.

1. Ile osób przyjęło szczepienia przeciwko COVID-19 na Ukrainie?

Zgodnie z danymi uwzględnionymi w oficjalnych raportach liczba zakażeń i zgonów z powodu COVID-19 jest w Polsce i na Ukrainie zbliżona. Od początku pandemii w Polsce potwierdzono ponad 5,6 mln zakażeń, z powodu COVID zmarło 111 tys. osób, w Ukrainie odnotowano ponad 5 mln zakażeń i 112 tys. ofiar śmiertelnych. Przy czym Ukraina ma 44 mln mieszkańców. Znacząco za to różni się poziom wyszczepienia w obu krajach, na co zwracają uwagę eksperci.

- Na Ukrainie jest zaszczepionych 35 proc. mieszkańców. Proces szczepień tuż przed agresją rosyjską trochę przyspieszył, ale są zdecydowanie słabiej zaszczepieni niż Polska - przypomina dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, członek Rady ds. Ochrony Zdrowia.

Zobacz film: "Prof. Marcin Drąg o zawieszeniu producji szczepionki J & J"

To pokazuje skalę potencjalnego zagrożenia COVID-19 wśród uchodźców. Właśnie dlatego eksperci coraz częściej podkreślają, że kolejnym krokiem - dla zapewnia bezpieczeństwa - powinno być zadbanie o to, by byli zaszczepieni.

- Trzeba im pomagać, ale też przekonywać do szczepień - mówi prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych.

Warunki, w których podróżowali i traumatyczne doświadczenia powodują, że są dużo bardziej podatni na zakażenie.

- Na Ukrainie wyszczepialność jest jeszcze gorsza niż w Polsce. Ludzie chętniej korzystają z różnych innych niestandardowych środków przeciwepidemicznych. Dodatkowo uchodźcy, którzy do nas docierają są zszokowani, zestresowani, czyli mają biologicznie wszelkie warunki ku temu, żeby ulec zakażeniu chorobowemu. Dojeżdżają w nie najlepszych warunkach, w tłoku, do tego dochodzi ten dramatyczny aspekt psychologiczny, pożegnania na granicy - to są czynniki, które na pewno należą do obciążających dany organizm. To oznacza też, że w przypadku zachorowania, to ryzyko rozwoju ciężkiej postaci klinicznej choroby jest duże albo nawet bardzo duże - podkreśla prof. Anna Boroń-Kaczmarska.

2. Darmowe szczepienia dla uchodźców z Ukrainy

Od 25 lutego ukraińscy uchodźcy mogą zaszczepić się w Polsce w ramach Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19.

- Zachęcam do skorzystania ze szczepień. Po to, by objęły one jak najszersze grono osób, przygotowaliśmy kwestionariusze w wersji ukraińskiej. Dzieciom zapewniamy przed szczepieniem ocenę stanu zdrowia przez lekarza – wyjaśniał minister zdrowia Adam Niedzielski.

Uchodźcy mogą się szczepić w dowolnym punkcie, a cała procedura jest maksymalnie uproszczona.

- Trzeba posiadać dokument potwierdzający tożsamość, dowód, paszport, ale wystarczy też tzw. tymczasowe zaświadczenie tożsamości cudzoziemca. Wtedy na normalnych zasadach lekarz wystawia skierowanie na szczepienie - wyjaśnia dr Sutkowski.

3. Dla uchodźców pierwszym wyborem powinien być Johnson & Johnson? Niekoniecznie

Zgodnie z komunikatem resortu zdrowia, rekomendowaną szczepionką dla uchodźców powyżej 18. roku życia jest szczepionka Johnson & Johnson. W przypadku osób młodszych - poniżej 18. roku życia - szczepionki mRNA. Dlaczego właśnie J&J, skoro w przypadku wariantu Omikron szczepionki mRNA mają jednak dużo wyższą skuteczność? Lekarze wyjaśniają, że to tylko sugestia, która ma być ułatwieniem ze względów logistycznych.

- Johnson & Johnson to jest szczepionka jednodawkowa, więc ułatwi to szybsze uzyskanie ochrony. Musimy jednak pamiętać, że i tak ta odporność w przypadku żadnej szczepionki nie jest długotrwała, w związku z tym te osoby i tak będą się musiały doszczepiać - wyjaśnia prof. Boroń-Kaczmarska.

Dr Sutkowski przypomina, że szczepionka J&J jest tylko sugerowaną, ale zgodnie z wytycznymi ministerstwa możliwe jest zastosowanie wszystkich dostępnych w Polsce preparatów.

- Preparatu J&J jest stosunkowo mało, punkty szczepień dysponują teraz przede wszystkim szczepionkami mRNA, więc to będzie pewne utrudnienie. Jeżeli te osoby będą się zgłaszały, to będziemy szczepili szczepionkami, które po prostu będą dostępne w danym punkcie - zaznacza lekarz.

4. Uchodźcy są zwolnieni z kwarantanny

Dr Sutkowski przyznaje, że przychodnie już przyjmują pierwszych pacjentów z Ukrainy.

- Najwięcej jest dzieci, które są przeziębione, wyziębnięte, przemęczone po podróży i którym też trzeba wykonywać testy w kierunku COVID, dlatego że tamten obszar jest epidemiologicznie gorszy niż Polska. Druga grupa to są osoby, które chcą wyjechać na Ukrainę, są obywatelami Polski pochodzenia ukraińskiego i potrzebują przed wyjazdem leków - wyjaśnia lekarz.

Jak informował Minister Zdrowia, "osoby przekraczające granicę Rzeczypospolitej Polskiej z Ukrainą w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa są zwolnione z obowiązku kwarantanny", mogą też bezpłatnie wykonać w Polsce test w kierunku COVID-19.

Ta możliwość dostępu będzie również zagwarantowana w przypadku testowania w kierunku #COVID19 🇺🇦 https://t.co/9rtKkEGsX1

— Adam Niedzielski (@a_niedzielski) February 25, 2022

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.