Tragiczny finał sesji zdjęciowej. Pan młody zginął na miejscu
W malowniczym rejonie na południu Chin doszło do tragedii podczas sesji zdjęciowej, na którą przed ślubem pojechali przyszli małżonkowie. Para zignorowała ostrzeżenia przed załamaniem pogody. Pana młodego trafił piorun.
1. Tragiczna śmierć pana młodego
To miała być wyjątkowa sesja zdjęciowa przed małżenską przysięgą. Przyszli małżonkowie wybrali się do jednego z najbardziej malowniczych rejonów Chin - Jade Dragon Snow Mountain.
Wyjazd, który miał być piękną pamiątką, skończył się tragedią. W trakcie zdjęć rozpętała się burza. Pan młody nie przeżył uderzenia pioruna. Zginął na miejscu.
2. Zignorowali prognozy pogody
Meteorolodzy alarmowali o ulewach, a także gwałtownych burzach, które miały tego dnia przejść nad regionem, w którym para planowała zdjęcia. Para zignorowała jednak te ostrzeżenia i nie odwołała sesji.
Niestety, prognozy się potwierdziły i w trakcie zdjęć załamała się pogoda. Przyszli małżonkowie nie zdążyli uciec. Pana młodego uderzył piorun. Wezwano karetkę, ale mężczyzny nie udało uratować. Ratownicy, którzy przyjechali na miejsce stwierdzili zgon.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.