Trwa ładowanie...

"Umarł" siedem razy. Zaczęło się od urazu pachwiny

 Katarzyna Prus
22.09.2022 16:51
Dave Cram przeżył, ale stracił nogę
Dave Cram przeżył, ale stracił nogę (Facebook)

Dave Cram cudem uniknął śmierci. Po urazie pachwiny podczas gry w piłkę nożną doszło do sepsy. 41-latek przeżył, ale stracił nogę. Rodzina musiała podjąć decyzję o amputacji w dniu jego urodzin. "To, co mi się przydarzyło, wpłynie na resztę mojego życia" - przyznaje Brytyjczyk.

spis treści

1. Fatalny uraz

Dave Cram z Blackpool w Wielkiej Brytanii trafił na pogotowie w bardzo ciężkim stanie po tym, jak podczas gry w piłkę nożną doznał urazu pachwiny. Doszło do sepsy. "Lekarz powiedział mojej żonie, że umieram" - opowiadał w rozmowie z "The Sun" 41-latek.

Po urazie pachwiny mężczyzna przeszedł kilka operacji
Po urazie pachwiny mężczyzna przeszedł kilka operacji (facebook)
Zobacz film: "Wysoki poziom trójglicerydów"

Mężczyzna był reanimowany aż siedem razy, a w dniu jego urodzin, rodzina musiała podjąć bolesną decyzję o amputacji lewej nogi.

Sepsa rozwija się każdego roku u prawie 50 mln ludzi. Szacuje się, że co 2,8 sekundy jedna osoba umiera z jej powodu. Dane pokazują, że współczynnik śmiertelności waha się między 15 a 50 proc. i jest uzależniony od kraju. W Polsce rocznie sepsę diagnozuje się u około 50 tys. pacjentów.

2. "Nie wróciłem do zdrowia"

Jak wspominał Brytyjczyk, ból po urazie pachwiny był nie do zniesienia. Początkowo lekarze dali mu tylko środek przeciwbólowy i odesłali do domu. To jednak nie pomogło. "W skali od jednego do dziesięciu, ból był na poziomie 50" - przyznał.

Dodał, że kiedy trafił w końcu na pogotowie, czuł się coraz gorzej. Okazało się, że nerki tracą wydolność, a wątroba jest uszkodzona. Z powodu infekcji, która rozwinęła się w nodze, przeszedł kilka operacji.

"W końcu obudziłem się, poobijany, posiniaczony i z kilkoma złamanymi żebrami po reanimacji, ale żyłem" - opowiada Cram, który ze szpitala wyszedł dopiero trzy miesiące później.

"Mam teraz protezę nogi, ale w żadnym wypadku nie wróciłem do zdrowia. To, co mi się przydarzyło, wpłynie na resztę mojego życia" - dodaje 41-latek. Żałuje, że nie zareagował, kiedy lekarz dał mu środek przeciwbólowy. Gdyby nie zgodził się na odesłanie do domu, może nie doszłoby do amputacji.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze