Koronawirus. Jaką karę można otrzymać za fałszywy dokument o negatywnym wyniku testu na COVID-19? Policjant odpowiada (WIDEO)

Antoni Rzeczkowski z Komendy Głównej Policji był gościem programu "Newsroom" WP. Policjant odniósł się do szerzącego się w sieci handlu fałszywymi zaświadczeniami o negatywnym teście na COVID-19 czy wykonaniu szczepienia. Jest to nielegalna działalność, za którą grożą wysokie kary.

Fałszywy wynik testu można kupić w 12 h, a wystarczy mieć 150 zł. Dziennikarka WP abcZdrowie - Tatiana Kolesnychenko - sprawdziła to osobiście i potwierdziła, że handel podrabianymi dokumentami kwitnie w sieci.

- Takie sygnały do nas trafiają, sami również podczas monitorowania sieci np. ogłoszeń, w których osoby oferują na sprzedaż zaświadczenia o szczepieniu. Pamiętajmy, że w Polsce obowiązuje elektroniczna ewidencja szczepień, więc nawet jeżeli ktoś chciałby się posłużyć takim zaświadczeniem, to nie dość, że popełni przestępstwo, może go czekać odpowiedzialność karna, to dodatkowo to zaświadczenie w żaden sposób mu nie pomoże, bo służby mają dostęp do tej bazy - wyjaśnia policjant.

Antoni Rzeczkowski dodaje, że niejednokrotnie funkcjonariusze zatrzymywali osoby, które wystawiały fałszywe dokumenty związane z testami i szczepieniami przeciwko COVID-19. Jakie kary czekają tych, którzy łamią prawo?

- Możemy trafić nawet na kilka lat do więzienia. Tak samo dzieje się w przypadku osoby, która chciałaby się takim zaświadczeniem posłużyć - wyjaśnia Rzeczkowski.

Dowiedz się więcej, oglądając WIDEO.

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.