Koronawirus w Polsce. Dr Sierpiński o polskim leku na COVID-19: "Byłbym sceptyczny wobec nazywania tego lekiem" (WIDEO)

W programie "Newsroom" dr n. med, Radosław Sierpiński, kardiolog, prezes Agencji Badań Medycznych, skomentował zapowiedzi pierwszych szczepień przeciwko koronawirusowi, które mają mieć miejsce już w styczniu 2021 roku. Odniósł się również do postępów prac nad polskim lekiem na COVID-19.

Jak wynika z zapowiedzi rządu, szczepionka przeciwko COVID-19 może trafić do Polski już pod koniec grudnia. Oznacza to, że na początku roku mogą zostać zaszczepione pierwsze osoby.

- Mam nadzieję, że z początkiem roku ta szczepionka się pojawi. Bardzo dobra informacja jest taka, że Polska cały czas jest w rozmowach europejskich, więc Polacy dostaną tę szczepionkę tak samo szybko jak Niemcy czy Francuzi – mówił dr Sierpiński.

Dodał również, że bardzo dobrym rozwiązaniem jest pierwszorzędne zaszczepienie osób starszych i medyków. Zaznaczył też, że ma nadzieję, że większość obywateli będzie chciała się zaszczepić.

- Im więcej Polaków się zaszczepi, tym szybciej będziemy mogli mówić o zażegnaniu kryzysu pandemicznego – twierdzi lekarz.

Dr Sierpiński został również zapytany o termin zakończenia prac nad polskim lekiem na COVID-19, które prowadzi firma Biomed Lublin.

- Byłbym bardzo sceptyczny i przestrzegałbym przed nazywaniem preparatu, który powstaje w lubelskim ośrodku, lekiem. Na razie mamy do czynienia z pewnym preparatem, który został wyekstraktowany z osocza, czyli jest kandydatem na lek. Stanowi potencjalną możliwość skutecznego leczenia – skomentował.

Dodał również, że środek, nad którym pracują naukowcy w Lublinie czeka na rozpoczęcie testów klinicznych.

WIĘCEJ W WIDEO

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.