Trwa ładowanie...

Nigdy nie popijaj nimi leków. "Może skończyć się nawet zgonem"

 Katarzyna Prus
Katarzyna Prus 07.08.2022 14:04
Leki popijane alkoholem, kawą czy sokiem z grejpruta mogą działać znacznie silniej
Leki popijane alkoholem, kawą czy sokiem z grejpruta mogą działać znacznie silniej (Getty Images)

Alkohol, kawa, herbata, mleko, a także niektóre soki owocowe mogą stać się bardzo niebezpieczne, jeśli popijamy nimi leki. Skutkiem może być nie tylko rozwój choroby, ale też nasilone działanie leku razem z poważnymi skutkami ubocznymi. - Niestety, bardzo często chorzy nie zdają sobie sprawy, na jak poważne konsekwencje się narażają. Szkodzą m.in. sercu i wątrobie, a to może skończyć się nawet zgonem - ostrzega Łukasz Pietrzak, farmaceuta i popularyzator wiedzy medycznej.

spis treści

1. Niebezpieczny sok z grejpfruta

Sok z grejpfruta zaburza metabolizm wielu leków przyjmowanych m.in. w chorobach przewlekłych. Dlatego popijanie nim takich środków może być bardzo niebezpieczne dla zdrowia i życia. W efekcie wzrasta ich stężenie we krwi, a działanie staje się silniejsze.

Popijanie leków kawą, herbatą czy alkoholem może doprowadzić nawet do zgonu
Popijanie leków kawą, herbatą czy alkoholem może doprowadzić nawet do zgonu (Getty Images)
Zobacz film: "Czy COVID będzie taką chorobą jak grypa?"

- Z tego powodu mogą wystąpić działania niepożądane, których nie byłoby w normalnych okolicznościach. Przykładem są choćby leki psychotropowe, w przypadku których niezwykle ważne są precyzyjne dawki. Podwyższenie stężenia ich metabolitów w organizmie może spowodować wystąpienie napadów padaczkowych - tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie Szymon Suwała, endokrynolog.

- U pacjentów, którzy leczą się na nadciśnienie np. blokerami kanału wapniowego - mogą z kolei wystąpić omdlenia na skutek zbyt silnego działania leku. Taka sytuacja stanowi potencjalne zagrożenie życia, tym większe im bardziej jest to powtarzalne - zaznacza lekarz.

- Kiedy leku jest więcej niż powinno, wzrasta ryzyko działań niepożądanych, a co za tym idzie - także poważnych konsekwencji zdrowotnych – zaznacza Łukasz Pietrzak, farmaceuta i popularyzator wiedzy medycznej.

Wskazuje, że dotyczy to przede wszystkim:

  • leków przeciwhistaminowych,
  • przeciwzakrzepowych,
  • immunosupresyjnych,
  • statyn,
  • antybiotyków.

Czym grozi łączenie ich z grejpfrutem? - W przypadku leków przeciwhistaminowych może to doprowadzić do zaburzeń rytmu serca. Łączenie go ze statynami może poważnie uszkodzić mięśnie i wątrobę. Z kolei pacjenci przyjmujący leki immunosupresyjne mogą mieć napady drgawek i nagły wzrost ciśnienia - ostrzega farmaceuta.

Dodaje też, że podobny mechanizm dotyczy soku z granata. Dlatego nie powinno się pić tych napojów bezpośrednio po i przed wzięciem leków, tylko zaczekać kilka godzin.

2. Nie popijaj leków kawą, herbatą i mlekiem

Leków nie należy też popijać kawą, herbatą czy mlekiem. Najlepiej nie pić ich również tuż po wzięciu leków, tylko wstrzymać się ok. 2-3 godziny.

- Poważne konsekwencje może to wywołać m.in. u pacjentów z niedoczynnością tarczycy. Takie osoby muszą przyjmować lewotyroksynę ze względu na niedobór tego hormonu spowodowany chorobą. Kawa, herbata i mleko zaburzają jej wchłanianie - tłumaczy dr Suwała.

- W konsekwencji leczenie jest nieskuteczne, bo nie dostarczamy odpowiedniej dawki hormonu. Objawy choroby będą się więc nasilać. W ekstremalnych sytuacjach może dojść m.in. do niewydolności serca czy tzw. zatrucia wodnego, co w konsekwencji może być bezpośrednim zagrożeniem dla życia - dodaje endokrynolog.

Dr Suwała wskazuje też na inne niebezpieczeństwo przy tej chorobie. - W związku z brakiem pożądanych skutków leczenia, specjalista może sugerować zwiększenie dawki lewotyroksyny, nie mając świadomości, że nieskuteczność wynika wyłącznie z nieprawidłowego przyjmowania leków przez pacjenta - zaznacza endokrynolog.

- Jeśli jednak chory nagle zmieni nawyki i zacznie popijać lek prawidłowo, niewielką objętością wody, większa dawka leku może doprowadzić do tyreotoksykozy z objawami nadczynności tarczycy, jak choćby zaburzenia rytmu serca. Te z kolei zwiększają ryzyko choroby zakrzepowo-zatorowej i zgonu - dodaje lekarz.

Przyspiesza też metabolizm, co prowadzi do utraty masy ciała wynikającej jednak nie ze spadku objętości tkanki tłuszczowej, a głównie mięśniowej. Przez to pacjenci mają niekiedy problemy z poruszaniem się.

- Mleko powoduje zaburzenia wchłaniania leków ze względu na zawartość jonów wapnia. W przypadku antybiotyków zawierających tetracyklinę, cyprofloksacynę i norfloksacyny, wchłanianie może być obniżone nawet o 50 proc. Doprowadza to do rozwoju leczonych infekcji i stanów zapalnych, które mogą skończyć się poważnymi komplikacjami wymagającymi hospitalizacji - zwraca uwagę Pietrzak.

- Z kolei herbata zawiera garbniki, które wiążą substancje zawarte w lekach w nierozpuszczalne związki, przez co ich wchłanianie, a tym samym działanie będzie bardzo osłabione - dodaje farmaceuta.

O popijaniu leków kawą powinni zapomnieć także pacjenci kardiologiczni.

- Kawa ze względu na kofeinę może nasilać objawy chorobowe, np. u pacjentów z arytmią. Zamiast uspokojenia pracy serca, jeszcze je pobudzi. Podobnie będzie przy niewydolności mięśnia sercowego, kiedy chodzi o obniżenie rytmu serca, żeby mogło działać prawidłowo - dodaje farmaceuta.

3. Nigdy nie łącz alkoholu z lekami

Nie należy też łączyć leków z alkoholem. - Jest to bardzo niebezpieczne np. w przypadku furaginy przyjmowanej przy infekcjach dróg moczowych. Lek utrudnia właściwe metabolizowanie alkoholu przez organizm. Dochodzi do reakcji disulfiramowej czyli zatrucia aldehydem octowym, który prowadzi do zaburzeń rytmu serca, utraty przytomności i zgonu - tłumaczy farmaceuta.

Ostrzega też, że nigdy nie wiadomo czy podobna reakcja nie wystąpi także przy innych lekach. Ponadto alkohol rozrzedza krew, co np. przy lekach przeciwzakrzepowych może doprowadzić do poważnych krwotoków.

- Pacjenci, którzy cierpią np. na niedoczynność kory nadnerczy i mają niedobór hydrokortyzonu czyli tzw. hormonu stresu, pijąc w większych ilościach alkohol, wywołują sytuację stresową dla organizmu, rośnie więc zapotrzebowanie na ten hormon - tłumaczy dr Suwała.

- Jeśli przy tym pacjent przyjmuje taką dawkę leku jak wcześniej, może to stanowić ryzyko przełomu nadnerczowego. Skutkiem mogą być nudności, wymioty, zaburzenia elektrolitowe i spadki ciśnienia tętniczego - z wszystkimi konsekwencjami, jak utrata świadomości do zgonu włącznie - ostrzega lekarz.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze