Trwa ładowanie...

Nowa odmiana koronawirusa VUI-202012/01. Co o niej wiemy?

Nowa mutacja koronawirusa
Nowa mutacja koronawirusa (123 rf)

W Europie rozprzestrzenia się nowa odmiana koronawirusa zwana VUI-202012/01. Najwięcej przypadków zakażeń odnotowano w Wielkiej Brytanii, ale pierwsze zachorowania potwierdzono również w Danii, Holandii i we Włoszech. W obawie przed transmisją nowego szczepu SARS-CoV-2 kolejne państwa europejskie wstrzymują ruch pasażerski z Wielką Brytanią. Czy niepokój jest uzasadniony?

spis treści

1. VUI-202012/01 - nowa odmiana koronawirusa SARS-CoV-2

O pierwszych przypadkach nowej odmiany koronawirusa VUI-202012/01 poinformował brytyjski minister zdrowia Matt Hancock. 14 grudnia podał do publicznej wiadomości informację, że w południowej i południowo-wschodniej Anglii odnotowano ponad 6 tys. zakażeń nową odmianą koronawirusa. Dodał, że nowy szczep rozprzestrzenia się szybciej niż znana dotychczas odmiana.

O nowej odmianie VUI-202012/01 wciąż jednak niewiele wiadomo. Naukowcy zauważają, że wirusy, w tym również koronawirusy, stale mutują, toteż fakt, że w wyniku mutacji powstała nowa odmiana, nie jest niczym nowym. Jak podkreślają - koronawirus, który obecnie wywołuje tak dużą liczbę zakażeń na świecie (określany jako D614G), nie jest już tym samym, co ten, którego po raz pierwszy wykryto w chińskim mieście Wuhan.

Zobacz film: "Dr Sutkowski o szczepionce na COVID-19: "Powstawała 17 lat""

Mutacja D614G pojawiła się w Europie w lutym i stała się globalnie dominującą formą wirusa. Rozprzestrzenienie się innej, A222V, wiązane było z letnimi wakacjami w Hiszpanii.

Nowa odmiana koronawirusa VUI-202012/01. Co o niej wiemy?
Nowa odmiana koronawirusa VUI-202012/01. Co o niej wiemy? (123 rf)

2. Powody do niepokoju?

Mutacja VUI-202012/01 jest o tyle niepokojąca, że prawdopodobnie rozprzestrzenia się szybciej niż te dotychczasowe. Szybko zastępuje inne wersje wirusa, ma mutacje, które mogą wpływać na jego ważną część i niektóre z tych mutacji, jak wykazano w badaniach laboratoryjnych, zwiększają zdolność wirusa do zakażania komórek.

Niedawno opublikowane wstępne analizy nowej odmiany koronawirusa sugerują, że wariant VUI-202012/01 jest silnie zmutowany. W badaniach określono 17 potencjalnie istotnych zmian. Pojawienie się tej odmiany wiąże się z pacjentem z osłabionym układem odpornościowym, który nie był w stanie pokonać koronawirusa. Jego organizm stał się pożywką dla mutacji.

Naukowcy podkreślają, że brakuje dowodów na to, że nowy wariant powoduje większą śmiertelność niż dotychczasowy. Wskazują na potrzebę dalszych badań. Niemniej jednak zauważają, że sam fakt szybszego rozprzestrzeniania się zmutowanego wariantu koronawirusa wystarczy, by sparaliżować służbę zdrowia. Jeśli te hipotezy się potwierdzą, to w krótkim czasie może znacząco zwiększyć się liczba chorych, a to z kolei może doprowadzić do tego, że więcej osób będzie wymagało hospitalizacji.

3. Zdolność do gwałtownej transmisji

19 grudnia premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson poinformował, że nowa mutacja przenosi się o 70 proc. szybciej niż dotychczasowy koronawirus i może zwiększać wartość współczynnika R, oznaczającego tempo transmisji wirusa, o 0,4.

Według opublikowanych zapisów z posiedzenia rządowej rady doradczej ds. wirusów NERVTAG przyrost ten może wynosić nawet 0,93. Podkreślono, że VUI-202012/01 wykazał zdolność do gwałtownej transmisji mimo trwającego ogólnokrajowego lockdownu, kiedy kontakty międzyludzkie były ograniczone.

Polska Agencja Prasowa poinformowała, że nową odmianę koronawirusa po raz pierwszy wykryto w październiku w próbce pobranej we wrześniu. Uważa się, że wariant ten albo pojawił się u pacjenta w Wielkiej Brytanii, albo został sprowadzony z kraju o niższej zdolności do monitorowania mutacji koronawirusa.

4. Pierwsze ogniska nie tylko w Wielkiej Brytanii

Do 13 grudnia w Wielkiej Brytanii wykryto 1108 przypadków nowej odmiany koronawirusa w prawie 60 różnych jednostkach administracyjnych. Mutację potwierdzono w całym kraju, z wyjątkiem Irlandii Północnej.

Najwięcej przypadków zakażeń odnotowano w Londynie, południowo-wschodniej i wschodniej Anglii. Przypadki nowej odmiany, wywodzące się z Wielkiej Brytanii, wykryto już w Danii, Holandii i we Włoszech, a poza Europą - w Australii.

Nowej mutacja koronawirusa wymusiła pojawienie się pytań o skuteczność opracowanej szczepionki na SARS- CoV-2. Zdaniem naukowców opracowane szczepionki niemal na pewno będą skuteczne także w przypadku nowej odmiany koronawirusa. Wytłumaczono, że szczepionki przygotowują układ odpornościowy tak, aby atakował kilka różnych części wirusa, więc nawet jeśli część z nich zmutowała, szczepionki powinny nadal działać.

Badacze podkreślają jednak, że mutacje są pierwszym krokiem w kierunku ucieczki przed efektem szczepionki. Nie wykluczone, że w przypadku szczepionki na COVID-19, podobnie jak przy szczepionce na grypę, konieczne będzie regularnie jej aktualizowanie. Szczęśliwie te szczepionki, które opracowano przeciwko koronawirusowi, są łatwe do udoskonalenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze