USA. Podczas kąpieli w jeziorze zakaził się amebą "zjadającą mózg". Nastolatka nie udało się uratować
Chłopiec zmarł po zakażeniu amebą Naegleria fowleri. Wszystko wskazuje na to, że zakaził się podczas kąpieli w jeziorze Mead położonym na pograniczu stanów Nevada i Arizona (USA). Objawy zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych pojawiły się tydzień po feralnej kąpieli. Nastolatka nie udało się uratować.
1. To nie pierwszy przypadek śmierci z powodu zakażenia amebą
Amerykańskie media przypominają, że to już trzeci w tym roku przypadek śmierci po zakażeniu amebą Naegleria fowleri w Stanach Zjednoczonych. Wcześniej z powodu zakażenia zmarł mieszkaniec stanu Missouri i dziecko z Nebraski.
Departament zdrowia południowej Nevady podaje, że trzecia ofiara ameby to "chłopiec, który miał mniej niż 18 lat". Nastolatek miał kąpać się w jeziorze Mead podczas pobytu na polu kempingowym Kingman Wash. Objawy zakażenia pojawiły się po tygodniu.
Mimo tej historii, pływanie w amerykańskim jeziorze Mead nadal jest dozwolone. Przedstawiciele publicznej ochrony zdrowia tłumaczą, że ryzyko zakażenia pierwotniakiem jest bardzo niskie.
2. Ameba Naegleria fowleri - czy występuje w Polsce?
Ameba Naegleria fowleri występuje przede wszystkim w ciepłych, słodkich wodach o temp. 30-46 stopni Celsjusza. Naukowcy ostrzegają, że wraz z ociepleniem klimatu liczba siedlisk, w których może się pojawić, będzie rosła. Istnieje ryzyko, że ameba może się rozwinąć również w basenach, jeżeli nie są odpowiednio regularnie czyszczone.
W Polsce do tej pory nie odnotowano przypadków negleriozy.
Do zakażenia może dojść, kiedy pierwotniak dostanie się do organizmu przez nos, stamtąd migruje do mózgu, który atakuje. Zakażenie Naegleria fowleri prowadzi do śmiertelnie niebezpiecznej choroby - negleriozy. Objawy ujawniają się z reguły po około tygodniu od zakażenia: pojawiają się gorączka, nudności, wymioty, sztywność karku i halucynacje. U chorych dochodzi do rozwoju ostrego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu.
Większość chorych umiera. Z danych amerykańskich Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) wynika, że śmiertelność nagleriozy sięga 97 procent.
Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.