Trwa ładowanie...

Podwariant Omikronu BA.2. Siedem charakterystycznych objawów zakażenia

Podwariant Omikronu BA.2. Siedem charakterystycznych objawów zakażenia
Podwariant Omikronu BA.2. Siedem charakterystycznych objawów zakażenia (East News)

Naukowcy coraz więcej wiedzą o podwariancie Omikronu - BA.2 zwanym także "ukrytym Omikronem". Okazuje się, że jest jeszcze bardziej zakaźny niż Omikron i już stał się dominujący w Danii oraz Indiach. W ostatnich dniach pojawiły się także pierwsze doniesienia o objawach BA.2. Czym wariant ten różni się od pozostałych i czy mamy powody do obaw?

spis treści

1. Subwariant BA.2 rozprzestrzenia się szybciej niż Omikron

Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że subwariant BA.2 rozprzestrzenił się już w prawie 60 krajach. Chociaż do tej pory nie podano informacji, że został wykryty w Polsce, to zidentyfikowano go m.in. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Włoszech, Szwecji i Norwegii. Najwięcej przypadków zakażenia tą mutacją wykryto do tej pory w Danii, gdzie odpowiada już za ponad 82 proc. przypadków COVID-19.

Wariant BA.2 nazywany jest "ukrytym Omikronem", bo ma pewną cechę genetyczną, przez którą jest trudniejszy do wykrycia przez tradycyjne testy.

Zobacz film: "Prof. Zajkowska o twindemii"

"Wariant BA.2 jest jednym z co najmniej czterech potomków Omikronu, które zostały wykryte. Stał się już dominującą formą wirusa w Danii" – informował "New York Post".

Wiadomo, że BA.2 wypiera inne warianty także w niektórych regionach Azji. Biolog molekularny Bijaya Dhakal poinformował, że kolejnym państwem, w którym BA.2 zaczyna wypierać Omikron, są Indie.

Subwariant Omikronu został także zidentyfikowany w kilku państwach Afryki: Kenii, RPA, Botswanie, Malawi i Senegalu. WHO sugeruje, że BA.2 może być jeszcze bardziej zakaźny niż szczep Omikron BA.1. Póki co naukowcy jednak podchodzą do niego z dystansem.

- Na podstawie różnic genetycznych mamy w tej chwili stwierdzone dwa podwarianty w obrębie samego wariantu Omikron. Natomiast nie należy z tego tytułu szaleńczo kruszyć kopii. Wirusy mają zmienność genetyczną – jest to ich cecha przyrodzona. W związku z tym zmieniały się, zmieniają i będą się zmieniać – podkreśla w rozmowie z WP abcZdrowie dr hab. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Katedry i Zakładu Mikrobiologii Lekarskiej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

(East News)

2. Jakie objawy daje wariant BA.2?

Naukowcy nie ukrywają, że potrzebują więcej czasu, aby uzyskać kompletne informacje na temat wariantu BA.2. Dotychczas udało się ustalić, że wariant BA.2 ma 28 mutacji więcej niż wariant podstawowy (BA.1). Z badań przeprowadzonych przez duńskich i brytyjskich naukowców wynika także, że podwariant BA.2 rozprzestrzenia się o ok. 30 procent szybciej od Omikronu.

Niektórzy wirusolodzy pokusili się jednak o porównanie objawów Omikronu z symptomami wariantu BA.2. Z ich analiz wynika, że podwariant BA.2 niewiele może się różnić od BA.1.

- Wariant BA.2 ma o 25 więcej mutacji niż dominujący obecnie wariant BA.1, ale to nie znaczy, że musi się to przełożyć na ucieczkę immunologiczną tego subwariantu. Jeśli chodzi o występowanie objawów, to tu nie ma specjalnych różnic. Zarówno jeśli chodzi o ich specyfikę, natężenie, jak i czas trwania. Wciąż mamy bowiem do czynienia z tą samą linią rozwojową wirusa. Najistotniejszą informacją dotyczącą subwariantu BA.2 jest jego o 30 proc. wyższa zakaźność w porównaniu z BA.1. W dalszym ciągu jednak ta różnica nie jest duża, tak jak to było w przypadku Omicronu i Delty, która ostatecznie została wyparta – wyjaśnia w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska wirusolog z UMCS w Lublinie.

Zagraniczne media już jednak wymieniają siedem objawów, które naukowcy z Wielkiej Brytanii skojarzyli z nowym subwariantem Omikronu. Są to: gorączka, skrajne zmęczenie, kaszel, ból gardła, ból głowy, osłabione mięśnie i podwyższone tętno. Większość z nich jest zbieżna z charakterystycznymi objawami Omikronu. Według brytyjskiej aplikacji Zoe COVID Study App pięć najczęściej zgłaszanych objawów pierwotnej wersji tego wariantu to katar, ból głowy, zmęczenie, kichanie i ból gardła.

"Najczęściej zgłaszane objawy Omikronu są bardzo podobne do przeziębienia, szczególnie u osób zaszczepionych" – potwierdziła dr Claire Steves, naukowiec z King's College London.

Podobne obserwacje płyną z polskich szpitali.

- Już wcześniej wykazano, że Omikron w odróżnieniu od innych wariantów SARS-CoV-2 kieruje się przede wszystkim nie do płuc, ale do górnych dróg oddechowych. W praktyce przekłada to się na znacznie mniejszą liczbę pacjentów z ciężkim zapaleniem płuc, niewydolnością oddechową, a zatem i mniejszą liczbę zgonów z powodu zakażenia. - COVID-19 w przebiegu infekcji Omikronem może przebiegać lżej, a objawy koncentrują się głównie w górnych, a nie dolnych drogach oddechowych – potwierdza prof. Andrzej Fal, kierownik Kliniki Alergologii, Chorób Płuc i Chorób Wewnętrznych Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie oraz prezes zarządu głównego Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego.

- Wiele osób zakażonych zgłasza też objawy poprzedzające. Najczęściej są to bóle mięśni i stawowo-kostne, które pojawiają się na dzień lub dwa przed wystąpieniem innych objawów. U niektórych pacjentów występują też objawy od strony układu trawiennego – dodaje prof. Fal.

3. Czy BA.2 może stwarzać zagrożenie?

Naukowcy zastanawiają się, jaka będzie zjadliwość oraz zdolność do ucieczki immunologicznej nowego podwariantu. Czy Omikron BA.2 będzie skutecziej niż Omikron omijał odporność poszczepienną?

- Chociaż podwariant wydaje się być jeszcze bardziej zaraźliwy niż BA.1, to jak sugerują wstępne ustalenia brytyjskich organów ds. zdrowia, szczepionki, a w szczególności dawki przypominające, są skuteczne przeciwko BA.2 w takim samym stopniu jak przeciwko BA.1. Po dwóch tygodniach od dawki przypominającej ochrona utrzymywała się na poziomie 70 proc. Po dwóch dawkach wynosiła 13 proc. – informuje agencja "Bloomberg".

Doniesienia amerykańskiej agencji prasowej potwierdza prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska.

- Faktycznie wydaje się, że szczepionki będą w ten sam sposób chroniły przed BA.2, jak przed BA.1. Takie doniesienia pojawiły się wśród amerykańskich naukowców, ale informacje nie zostały jeszcze oficjalnie opublikowane – informuje prof. Szuster-Ciesielska.

Amerykanie dodają, że wariant BA.2 może wydłużyć falę zakażeń wywołaną wariantem Omikron. - Charakterystyka podwariantu może prowadzić do "znacznie dłuższego czasu trwania fali wywołanej przez Omikron" - informował pod koniec stycznia wirusolog Trevor Bedford z Fred Hutchinson Cancer Research Center.

Lekarze nie mają wątpliwości, że jedynym sposobem na zatrzymanie procesu dalszych mutacji jest powszechne szczepienie. Bez nich nawet pozornie niegroźny wariant może wywołać kolejną falę pandemii.

- Do tej pory nie zdarzyło się jeszcze w przypadku żadnej pandemii, żeby wyłącznie za pomocą naturalnych zachorowań uzyskano odpowiedź populacyjną. Jeżeli będziemy mieli nadal rejony o tak słabym wyszczepieniu, jak choćby Afryka, a nawet Polska, to dlaczego mamy nie oczekiwać, że pojawi się kolejna fala: Phi, Sigma, Omega albo jakiegokolwiek innego wariantu. W przypadku wariantu Delta mówiło się, że do uzyskania odporności zbiorowiskowej potrzeba będzie 90 proc. populacji osób wyszczepionych lub takich, które przebyły zakażenie. Żaden kraj nawet się do tego nie zbliżył. A teraz nadszedł wariant Omikron, w przypadku którego te wskaźniki są jeszcze wyższe – twierdzi dr Tomasz Dzieciątkowski.

Prof. Szuster-Ciesielska dodaje jednak, aby do wiadomości o BA.2 podchodzić z dużym spokojem.

- Pomiędzy wariantami BA.1 a BA.2 nie ma zbyt wielu różnic, a już na pewno zakażenie jednym lub drugim nie ma specjalnego znaczenia dla pacjenta czy lekarza. Jest to ciekawe pod kątem naukowym, zwłaszcza dla epidemiologów i wirusologów – podsumowuje ekspertka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze