Trwa ładowanie...

Pomoże zdiagnozować alzheimera 3,5 roku przed objawami. "Wyjątkowo ważne odkrycie"

Będzie przełom w diagnozie choroby Alzheimera?
Będzie przełom w diagnozie choroby Alzheimera? (Getty Images)

Naukowcy z Wielkiej Brytanii opracowali nowy sposób, który może wykryć chorobę Alzheimera nawet 3,5 roku przed typową diagnozą kliniczną. - Nasze odkrycie jest wyjątkowo ważne. Potencjalnie może pozwolić na wczesne i bezinwazyjne przewidywanie choroby - przekonują autorzy. O jakim sposobie mowa?

spis treści

1. Nowe badania nad chorobą Alzhemera

Na łamach czasopisma "Brain" ukazały się nowe badania dotyczące choroby Alzheimera. Jak tłumaczą autorzy, w mózgu mogą powstawać nowe neurony np. w hipokampie - strukturze ważnej dla zdolności zapamiętywania. Choroba Alzheimera oddziałuje na tę zdolność regeneracji już na wczesnych etapach, ale dotychczasowe badania dotyczyły zwykle późnego stadium, ponieważ wykonywane były po śmierci pacjentów.

Naukowcy z King’s College London sprawdzili tymczasem wpływ krwi żywych pacjentów na neurony. W tym celu przez kilka lat pobierali próbki krwi od osób z łagodnym osłabieniem zdolności poznawczych, w różnych jego stadiach. U niektórych takich osób, choć nie u wszystkich, z czasem rozwija się choroba Alzheimera.

Zobacz film: "Lekarze o polskiej lekomani. Pacjenci wierzą, że pigułka pomoże na wszystko"

Z 56 ochotników zachorowało 36. Badacze na hodowane w laboratorium neurony oddziaływali krwią pochodzącą z pobranych próbek. Dokonali w ten sposób kilku istotnych odkryć. Po pierwsze okazało się, że krew ludzi, którzy później zapadli na chorobę Alzheimera, osłabiała wzrost oraz dzielenie się neuronów, a nasilała ich śmierć.

Jednocześnie jednak wspomagała przekształcanie się niedojrzałych komórek nerwowych w neurony hipokampa. Ten drugi wynik może się wydawać sprzeczny z intuicją, ponieważ oznacza szybsze powstawanie nowych neuronów.

2. Odtworzenie procesu neurogenezy w laboratorium

Zdaniem badaczy może to być jednak mechanizm kompensacyjny dla zachodzącej na inne sposoby degeneracji.

- Wcześniejsze badania pokazały, że krew młodych myszy może mieć odmładzające działanie na zdolności poznawcze myszy starszych i działa przez poprawę neurogenezy w hipokampie - mówi prof. Sandrine Thuret, autorka nowej publikacji.

- To nakierowało nas na pomysł odtworzenia tego procesu neurogenezy w laboratorium, z wykorzystaniem ludzkich komórek mózgu i ludzkiej krwi. W naszym badaniu chcieliśmy, z pomocą tego modelu zrozumieć proces neurogenezy i sprawdzić, jak wprowadzane zmiany wpływają na rozwój choroby Alzheimera. Znaleźliśmy pierwszy dowód, że u człowieka układ krążenia może mieć wpływ na zdolność mózgu do tworzenia nowych komórek - podkreśla ekspertka.

Analiza czasu pobierania próbek pokazała, że test oparty na odkrytym zjawisku mógłby przewidywać rozwój choroby Alzheimera na 3,5 roku przed kliniczną diagnozą.

- Nasze odkrycie jest wyjątkowo ważne. Potencjalnie może pozwolić na wczesne i bezinwazyjne przewidywanie choroby Alzheimera. Może uzupełnić inne, oparte na biomarkerach krwi metody wykrywania typowych zmian związanych z chorobą, takich jak gromadzenie się beta-amyloidu i białka tau (flagowych białek choroby Alzheimera) - dodaje współautorka badania, dr Edina Silajdžić. Kolejnym, niezbędnym krokiem przed powstaniem ewentualnego standardowego testu są badania z udziałem większej liczby ochotników.

(PAP)

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze