Prof. Konrad Rejdak: Eksperymentalny lek na COVID-19 budzi nadzieję
- Szczepienia są podstawową metodą walki z pandemią. Konieczne są też leki, które będziemy mogli zastosować u zakażonych pacjentów. Wszystko po to, aby wyhamować infekcję na samym początku i nie dopuścić do powikłań - powiedział w rozmowie z nami prof. Konrad Rejdak, prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
1. Merck chce dopuszczenia do obrotu leku molnupiravir
Na całym świecie trwają badania w poszukiwaniu leków na wczesną fazę zakażeń, które mogłyby się okazać skuteczne w walce z pandemią. Koncern Merck będzie ubiegać się o warunkowe dopuszczenie do obrotu doustnego, eksperymentalnego leku molnupiravir na COVID-19 w Stanach Zjednoczonych oraz innych krajach. Decyzję podjęto po wstępnych wynikach badań, które wykazują wysoką skuteczność preparatu.
- Potrzebujemy leku, który będzie skuteczny w leczeniu najwcześniejszej fazy infekcji, aby nie dopuścić do progresji choroby i ciężkich powikłań po zakażeniu. Im mniejsza replikacja wirusa, tym większa szansa na to, że układ immunologiczny zwalczy infekcję - mówi prof. Konrad Rejdak.
2. Molnupiravir budzi nadzieję
Molnupiravir jest lekiem eksperymentalnym, który działa doustnie i został opracowany do leczenia grypy. Jest prolekiem syntetycznej pochodnej nukleozydu N4-hydroksycytydyny i wywiera działanie przeciwwirusowe poprzez wprowadzanie błędów kopiowania podczas replikacji wirusowego RNA.
- Obecnie nie ma żadnego rekomendowanego leku, który pomógłby w walce z zakażeniem. Leki, którymi dysponujemy, wykazują umiarkowaną skuteczność w leczeniu pełnoobjawowego COVID-19. Molnupiravir budzi nadzieję. COVID-19 to choroba bardzo złożona i wymaga kompleksowego leczenia. Czas pokaże, która strategia okaże się najbardziej skuteczna. Najważniejsze jest to, aby udzielić zakażonemu pomocy na najwcześniejszym etapie choroby. Dlatego, że leczenie zaawansowanego zakażenia COVID-19 przynosi słabe efekty - informuje prof. Konrad Rejdak.
3. Komu podano eksperymentalny lek na COVID-19?
Firma Merck informuje, że dzięki zastosowaniu eksperymentalnego leku o nazwie molnupiravir u osób zakażonych COVID-19, zmniejszyła się liczba hospitalizacji i zgonów o połowę. Ze wstępnych wyników badań wynika, że pacjenci, którym podano molnupirawir, w ciągu pięciu dni od pojawienia się objawów COVID-19, dwa razy rzadziej trafiali do szpitali i umierali niż osoby, które otrzymały placebo.
W badaniu uczestniczyło 775 niezaszczepionych osób powyżej 60 lat, które w sposób łagodny, umiarkowany przechodzili zakażenie koronawirusem. Chorzy cierpieli na otyłość, cukrzycę i choroby serca, co zwiększało ciężki przebieg COVID-19.
- Badanie trzeciej fazy, w którym część pacjentów dostała lek, a część placebo, wykazało, że 7,3 proc. pacjentów leczonych molnupiravir było leczonych w szpitalach w ciągu 29 dni. Spośród pacjentów, którzy otrzymywali placebo, 14,1 proc. było hospitalizowanych lub zmarło do 29. dnia. Według firmy Merck nie odnotowano zgonów u pacjentów, którym podawano molnupiravir w ciągu 29 dni, podczas gdy u pacjentów, którzy dostali placebo, odnotowano 8 zgonów - informuje prof. Konrad Rejdak.
- Protokół tego badania jest bardzo podobny do naszego z zastosowaniem amantadyny, który aktualnie jest realizowany - dodaje.
4. Jakie są skutki uboczne eksperymentalnego leku?
W przypadku obu grup, które wzięły udział w badaniu Merck, pojawiły się skutki uboczne. Były one nieco częstsze wśród osób, które otrzymały placebo. Wyniki wcześniejszych badań wykazały, że lek nie pomógł pacjentom, którzy byli już hospitalizowani z ciężkim przebiegiem choroby.
- Nie widzę w tym nic dziwnego, tym bardziej, że leki przeciwwirusowe są najskuteczniejsze, gdy poda się je pacjentowi w początkowej fazie infekcji - twierdzi prof. Konrad Rejdak.
5. Obecnie pacjenci zakażenie przechodzą w domu
Zdaniem prof. Konrada Rejdaka, wielu zakażonych pacjentόw jest obecnie w bardzo trudnej sytuacji, dlatego, że kuruje się w domu. Często są zdani na samych siebie. Dlatego tak ważny jest kontakt z lekarzem rodzinnym lub specjalistą, który zna ich stan zdrowia. W przypadku zaostrzenia choroby, do lekarza mogą dojechać jedynie transportem sanitarnym, do którego mają ograniczony dostęp.
- Zakażony pacjent, który leczy się w domu, żyje w ciągłej niepewności oraz stresie. Obawia się, że rozwinie się u niego pełnoobjawowy COVID-19. Choroba jest nieobliczalna. Nigdy nie wiemy, jaki będzie jej rozwój. Chorzy dopiero w przypadku pogorszenia stanu zdrowia, mogą wezwać kartkę. Z tego powodu dojeżdżają do szpitali w ciężkim stanie. Posiadanie leku na wczesną fazę COVID-19 mogłoby zmniejszyć liczbę hospitalizacji. Mam nadzieję, że molnupiravir zostanie wprowadzony na rynek. Tak samo jak inne leki, które wykażą skuteczność - mówi prof. Konrad Rejdak.
6. Lek może pomóc w walce z pandemią w biednych krajach
Zdaniem prof. Konrada Rejdaka zarówno szczepienia, jak i leki pełnią kluczową rolę podczas walki z pandemią.
- Wszystko zależy od kosztu i dostępności oczywiście. Wiele biednych krajów ma słaby dostęp do szczepionek - co powinno się jak najszybciej zmienić. Z drugiej strony leki są dla nich dodatkową szansą, pod warunkiem że będą tanie i łatwo dostępne - informuje prof. Konrad Rejdak.
- Co więcej, choć niektórzy ludzie są zaszczepieni, to nadal się zakażają. Dlatego warto mieć do dyspozycji leki, które będą niwelować infekcję na samym początku. Osoby, które miały kontakt z zakażoną osobą, mogą także profilaktycznie przyjmować leki, aby zahamować replikację wirusa na najwcześniejszym etapie - dodaje.
Kilka dni temu amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer poinformował, że rozpoczął zaawansowane etapy testów nad działaniem leku doustnego o nazwie PF-07321332, który ma przeciwdziałać rozwojowi Covid-19 u zakażonych osób. Lek będzie testowany z niską dawką rytonawiru, który jest stosowany wraz z innymi preaparatami przy zakażeniu HIV.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.