Przepychanka w Sejmie. Posłanka Iwona Hartwich chciała zadać pytanie premierowi dotyczące szczepień na COVID
We wtorek na korytarzu Sejmu miała miejsce niecodzienna scena. Posłanka Iwona Hartwich chciała zadać pytanie premierowi Mateuszowi Morawieckiemu dotyczące szczepienia niepełnosprawnych dzieci. Kobietę zablokowali ochroniarze premiera.
Premier Mateusz Morawiecki i szef KPRM Michał Dworczyk szli sejmowym korytarzem, gdy spotkali Iwonę Hartwich. Posłanka chciała zadać pytanie premierowi. Kobieta miała łzy w oczach, a w ręku trzymała kartkę z napisem: ''Kiedy szczepieni będą niepełnosprawni?''. Posłance nie udało się niestety dotrzeć do szefa rządu, bo drogę zagrodził jej najpierw minister Michał Dworczyk, a potem ochroniarze SOP. W internecie można obejrzeć kilkusekundowy filmik, na którym widać 9 maszerujących mężczyzn obojętnych na płacz kobiety.
''Najpierw pan Dworczyk popchnął mnie na schodach, a potem powiedział, bym nie robiła awantury i udała się z nim na rozmowę, więc poszłam. Wszyscy mnie tam odgradzali, byle bym tylko nie zadała pytania premierowi'' - zrelacjonowała sytuację w rozmowie z ''Faktem'' posłanka.
''Pamiętajmy, że obowiązują pewne zasady, których musimy przestrzegać, a pani poseł jest znana z niekonwencjonalnych - tak to nazwijmy - zachowań i działań'' - tłumaczył zajście szef KPRM.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej sama jest matką niepełnosprawnego Jakuba i od dawna walczy o prawa niepełnosprawnych osób. Jak podkreśla Hartwich, polski rząd w odróżnieniu od innych krajów Unii Europejskiej nie bierze pod uwagę priorytetowo niepełnosprawnych w szczepieniu przeciwko COVID-19. Posłanka w rozmowie z ''Faktem'' dodała również, że codziennie otrzymuje wiele telefonów w tej sprawie i musiała zareagować na to, że rząd nie dba o osoby niepełnosprawne tak, jak powinien.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.