Szczepienia przeciwko COVID-19. Co się stanie, jeżeli nie przyjmiemy drugiej dawki szczepionki? Eksperci wyjaśniają
Wielu ludzi zastanawia się, czy otrzymanie tylko jednej dawki szczepionki może być wystarczająco skuteczne w walce z COVID-19. Ekspert nie mają wątpliwości - Jeśli osoba nie zostanie zaszczepiona zgodnie z obowiązującym dla danego preparatu schematem szczepień, nikt nie może gwarantować deklarowanej przez producenta skuteczności szczepionki - mówi dr Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog.
1. Druga dawka szczepionki przeciwko COVID-19
Lekarz medycyny ratunkowej dr Nicholas Kman z Uniwersytetu Stanowego Ohio przypomina, że tylko przyjęcie drugiej dawki pozwoli uzyskać pełne korzyści ze szczepienia.
- Poziom przeciwciał może wzrosnąć 10-krotnie po drugiej dawce – wyjaśnia dr Kman.
Lekarz dodaje, że przyjęcie jej w późniejszym terminie, nawet kilka miesięcy po pierwszej dawce, jest nadal lepsze niż pozostanie przy jednym zastrzyku.
Podobnego zdania jest dr hab. n. med. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, który zachęca do przyjmowania dwóch dawek szczepionki.
- Jeśli osoba nie zostanie zaszczepiona zgodnie z obowiązującym dla danego preparatu schematem szczepień, nikt nie może gwarantować deklarowanej przez producenta skuteczności szczepionki. W takiej sytuacji należy taką osobę traktować tak, jakby była zaszczepiona jedną dawką - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie ekspert.
2. Skuteczność szczepionek po 1 i 2 dawkach
Z badań przeprowadzonych przez firmę Pfizer w Izraelu wynika, że skuteczność szczepionki po dwóch dawkach kształtuje się na poziomie 91,3 proc. Jedna dawka szczepionki przeciwko COVID-19 firmy Pfizer wynosi 52 proc. i zmniejsza ryzyko hospitalizacji o 85-94 proc.
W przypadku Moderny wyniki badania wykazały skuteczność dwóch dawek szczepionki na poziomie 94,1 proc., także u osób zagrożonych ciężkim przebiegiem choroby. Efektywność po podaniu jednej dawki wynosiła zaś 80 proc.
Skuteczność preparatu AstraZeneca po pierwszej dawce sięga 76 proc., a po drugiej dawce wzrasta do 82 proc.
Jedyną szczepionką dopuszczoną na rynek europejski, która jest podawana w jednej dawce, jest preparat Johnson&Johnson. Według badań klinicznych ogólna skuteczność w zapobieganiu umiarkowanemu i ciężkiemu przebiegowi COVID-19 po upływie 28 dni od podania szczepionki J&J wyniosła 67 proc. Skuteczność w zapobieganiu ciężkiemu przebiegowi tej choroby po 28 dniach od podania wynosi 85 proc.
3. Po ilu dniach przyjąć drugą dawkę szczepionki?
Zgodnie z wytycznymi ustalonymi przez urzędników Agencji ds. Żywności i Leków należy odczekać co najmniej 21 dni przed przyjęciem drugiej dawki preparatu Pfizer. W przypadku Moderny okres ten wynosi co najmniej 28 dni, a AstraZenekę należy po raz drugi przyjąć po co najmniej 56 dniach.
Drugą dawkę szczepionki przeciwko COVID-19 mogą odwlec w czasie tylko osoby, które w dniu szczepienia są chore i usłyszą takie zalecenie od lekarza. W dalszym ciągu lepiej przyjąć później drugą dawkę, niżi nie przyjąć jej wcale.
Lekarze podkreślają, że nie należy podawać drugiej dawki wcześniej niż w zalecanych ramach czasowych, ponieważ może to wpłynąć na odpowiedź układu odpornościowego na szczepionkę.
4. Komu zaleca się jedną dawkę?
Osobami, które mogą przyjąć jedną dawkę szczepionki bez obaw o jej zaniżoną skuteczność, są ozdrowieńcy. Jak mówi dr Bartosz Fiałek, propagator wiedzy o koronawirusie, który sam przeszedł zakażenie SARS-CoV-2, jedna dawka u ozdrowieńców jest zupełnie wystarczająca.
- Podanie ozdrowieńcom drugiej dawki szczepionki mRNA przeciw COVID-19 nie wpływa na istotny wzrost miana przeciwciał. Potwierdza to poniekąd zasadność podania tylko 1 dawki szczepionki mRNA przeciw COVID-19 u ozdrowieńców - wyjaśnia dr Fiałek.
Przechorowanie COVID-19 i jedna dawka szczepionki są skuteczniejsze od 2 dawek preparatu.
- Okazuje się, że "nieśmiertelne" wręcz są osoby, które COVID-19 przechorowały i zostały zaszczepione jedną dawką przeciw COVID-19 preparatem mRNA – nasze miano przeciwciał jest nawet wyższe niż po zaszczepieniu dwoma dawkami szczepionki mRNA przeciw COVID-19 osób, które w ogóle nie chorowały - stwierdza lekarz.
Minimalny czas, który musi upłynąć od przechorowania infekcji koronawirusem SARS-2, to 30 dni. Zaleca się jednak je przeprowadzać mniej więcej po 6 miesiącach od zachorowania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także:
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.