Trwa ładowanie...

3,5 mln Polaków tonie w nałogu. Lekarz mówi, jak się ukrywają

 Katarzyna Prus
24.08.2024 23:54
Piją i biorą L4. Alarmujące zjawisko wśród młodych Polaków
Piją i biorą L4. Alarmujące zjawisko wśród młodych Polaków (Getty Images / materiały własne)

Polacy coraz częściej biorą L4 z powodu nadużywania alkoholu. Lawinowo przybywa takich zwolnień lekarskich, na które idą przede wszystkim młodzi ludzie. - Z powodu dramatycznych skutków nadużywania alkoholu wymagają nawet wielodniowej hospitalizacji - alarmuje prof. Konrad Rejdak, prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.

spis treści

1. Coraz więcej L4 z powodu alkoholu

Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że rośnie liczba zwolnień lekarskich z kodem C, czyli tych wystawianych w przypadku niezdolności do pracy spowodowanej nadużyciem alkoholu. W tym wypadku ubezpieczony traci prawo do wynagrodzenia czy zasiłku chorobowego przez pierwsze 5 dni od daty rozpoczęcia zwolnienia.

Raport za ubiegły rok wskazuje już na wzrost o niemal 8 proc. W 2023 roku wystawiono 6,6 tys. takich zwolnień, podczas gdy w 2022 roku było ich 6,1 tys. Najczęściej L4 z powodu alkoholu nadal biorą mężczyźni. To im w ubiegłym roku wystawiono ponad 3/4 zwolnień.

Zobacz film: "Zrezygnowała z alkoholu. Jej przemiana jest niesamowita"

- Ta tendencja wskazuje na pewno na rosnący problem alkoholizmu w Polsce, ale jest nadal jedynie tylko jego ułamkiem. Dane Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wskazują wyraźnie, że w Polsce 3,5 mln osób jest uzależnionych lub pijących ryzykownie, a ok. 800 tys. w ogóle nie trzeźwieje - podkreśla w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Michał Sutkowski, prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych.

- Pamiętajmy, że nie każdy lekarz uwzględnia na zwolnieniu lekarskim kod C i wpisuje jedynie konkretną dolegliwość, z którą przychodzi akurat pacjent, mimo że można przypuszczać, że ma to związek z alkoholem. Trudno robić dochodzenie w gabinecie lekarskim, zwłaszcza że wielu pacjentów zaprzecza, że ma problem alkoholowy - zauważa lekarz.

Rośnie liczba zwolnień lekarskich po alkoholu
Rośnie liczba zwolnień lekarskich po alkoholu (Getty Images)

Zaznacza, że takie oznaczenie jest też rzadko uwzględniane przy przewlekłych problemach zdrowotnych, w tym chorobach nowotworowych, które też mogą być następstwem alkoholu.

- Ponadto wiele osób w ogóle się po takie zwolnienie do lekarza nie zgłasza i niestety pracuje, będąc pod wpływem alkoholu lub na kacu. To niestety są najczęściej sytuacje dotyczące ludzi w sile wieku, w tej grupie alkoholizm jest najbardziej widoczny. Niestety niesie to ogromne skutki dla zdrowia w postaci m.in. chorób wątroby, żołądka, zaburzeń psychicznych, czy nowotworów. Zdarzają się osoby z padaczką poalkoholową już w wieku 30 lat - wskazuje dr Sutkowski.

2. Młodzi nadużywają częściej

W ubiegłym roku z powodu nadużywania alkoholu Polacy byli niezdolni do pracy przez 66,3 tys. dni (rok wcześniej było to 63,4 tys. dni). Najwięcej, bo 2,4 tys. L4 z kodem C (36,4 proc.) zostało wystawionych na okres od jednego do pięciu dni (wzrost w porównaniu z 2022 rokiem o 12 proc.).

To tym bardziej niepokojący trend, że dotyczy najczęściej młodych Polaków. Z raportu ZUS wynika, że najwięcej zwolnień z powodu nadużywania alkoholu wystawiono osobom w wieku 30-49 lat, przy czym widać istotne różnice między płciami. W przypadku mężczyzn ten trend jest obserwowany najczęściej w wieku 40-44 lata, a u kobiet jeszcze wcześniej, bo w grupie 30-34 lata.

- Obserwujemy bardzo niepokojącą zmianę, jeśli chodzi o pacjentów, którzy z powodu dramatycznych skutków nadużywania alkoholu wymagają nawet wielodniowej hospitalizacji kontynuacji leczenia jeszcze w warunkach domowych. To wcale nie są osoby z tzw. marginesu, ale młodzi aktywni zawodowo ludzie, często na stanowiskach, między 30. a 40. rokiem życia, w tym coraz więcej kobiet. Tacy pacjenci do niedawna byli rzadkością - zaznacza w rozmowie z WP abcZrowie prof. Konrad Rejdak, prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.

- Stan upojenia alkoholowego jest najbardziej niebezpieczny u osób, które wprawdzie nie piją regularnie, ale wypijają nagle duże dawki przy jednej okazji. Wydaje im się, że jak piją rzadko, to nic im nie grozi, tymczasem to nieprawda. W takim stanie może dojść do gwałtownego skoku ciśnienia i udaru, a także zachłyśnięcia. To nie musi być wynik wieloletniego picia - ostrzega neurolog.

Dodaje, że groźne są też stany deliryjne, jako wynik odstawienia po ciągach alkoholowych.

Na oddział prof. Rejdaka trafiają również pacjenci z tak poważnymi neurologicznymi skutkami picia, jak encefalopatie (przewlekłe lub trwałe uszkodzenie struktur mózgu).

- Z powodu uszkodzenia mózgu spowodowanego alkoholem pacjenci mogą mieć m.in. problemy ze wzrokiem, poruszaniem się, pamięcią, często jako wynik niedoborów żywieniowych i witamin z grupy B. W cięższych przypadkach, mimo hospitalizacji ten stan może być nie do odwrócenia. Zdarzają się też przypadki zespołu robaka móżdżku, kiedy dochodzi do uszkodzenia móżdżku, co objawia się ciężkim zaburzeniem chodu, co u niektórych pacjentów okazuje się stanem trwałym - zaznacza prof. Rejdak.

3. Najczęstsze przyczyny zwolnień lekarskich

Wśród najczęstszych przyczyn związanych z nadużywaniem alkoholu, które pojawiają się w zwolnieniach lekarskich, są zaburzenia psychiczne, a także marskość wątroby, choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy.

Równie często spotykane są problemy związane z układem krążenia, takie jak powiększenie i niewydolność serca (stłuszczenie mięśnia sercowego), czy też z układem oddechowym (obniżona odporność na zakażenia wirusowe) np. zapalenie płuc.

W przypadku zarówno kobiet, jak i mężczyzn najczęstszą przyczyną wskazaną w zwolnieniu lekarskim z kodem C są zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane alkoholem. Przy czym w przypadku mężczyzn było to aż 70,5 proc. wszystkich L4, a w przypadku kobiet 33,5 proc.

Choć rośnie liczba L4 z powodu nadużywania alkoholu, to wiodące przyczyny są inne. Biorąc pod uwagę liczbę dni nieobecności w pracy rekordy biją:

  • choroby układu mięśniowo-szkieletowego i tkanki łącznej – 17 proc., 40,4 mln dni,
  • choroby układu oddechowego – 14,5 proc., 34,3 mln dni,
  • ciąża, poród i połóg – 14,2 proc., 33,7 mln dni,
  • urazy, zatrucia i inne określone skutki działania czynników zewnętrznych – 13,4 proc., 31,8 mln dni,
  • zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania – 11 proc., 26,1 mln dni,
  • jednostki chorobowe związane z COVID-19 – 1,1 proc., 2,6 mln dni.

W 2023 roku najwięcej zaświadczeń lekarskich wydano osobom w wieku 30-39 lat (27,2 proc.). U młodych kobiet dominującymi przyczynami była ciąża i opieka położnicza oraz infekcje dróg oddechowych, a u młodych mężczyzn najczęstszą przyczyną były infekcje dróg oddechowych.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze