Trwa ładowanie...

Tajemnica nagłej śmierci rozwiązana? Mówią, co mogło zabić Bruce'a Lee

 Katarzyna Prus
Katarzyna Prus 26.11.2022 19:58
Nadmiar wody może zabić
Nadmiar wody może zabić (Getty Images)

Od wody można umrzeć? Brzmi absurdalnie, ale ten zbawienny dla zdrowia płyn faktycznie może być niebezpieczny. Kluczowa jest oczywiście ilość. Jeśli z nią przesadzimy, może skończyć się tragicznie. Tak właśnie mogli umrzeć aktor Bruce Lee i artysta Andy Warhol. Jaka dawka zagraża życiu?

spis treści

1. Woda może zabić

Właściwe nawodnienie jest kluczowe dla zdrowia. Woda to paliwo dla całego organizmu, dlatego regularne dostarczanie płynów powinno wejść w nawyk.

Zaleca się, by w ciągu dnia pić ok. 2 litrów wody (jeśli nie mamy nadmiernego wysiłku fizycznego, który wiąże się ze zwiększoną utratą płynów).

Zobacz film: "Głodna życia. Kiedy szklanka wody powoduje ból"

Przesada nie jest wskazana, bo szkodzić może niedobór płynów, jak również ich nadmiar. Co może się stać, jeśli wypijemy za dużo wody? Dochodzi wówczas do hiponatremii czyli obniżenia poziomu sodu we krwi. Najczęściej wiąże się to właśnie z nieprawidłowym nawodnieniem organizmu, nadmiarem wody w stosunku do ilości sodu.

Nadmiar wody jest śmiertelnie niebezpieczny
Nadmiar wody jest śmiertelnie niebezpieczny (Getty Images)

Skutkiem mogą być m.in.:

  • bóle głowy,
  • zaburzenia orientacji,
  • wymioty,
  • śpiączka,
  • obrzęk mózgu,
  • zatrzymanie akcji serca.

2. Zmarli z przedawkowania wody?

Przedawkowanie wody to nie tylko teoria. Dowodem są między innymi historie wybitnego amerykańskiego artysty Andy'ego Warhola i aktora Bruce'a Lee. Pojawia się coraz więcej spekulacji, że to właśnie nadmierna ilość płynów mogła doprowadzić do ich śmierci.

Warhol zmarł z powodu arytmii serca, po operacji woreczka żółciowego. Jak podaje dailymail.co.uk, w czasie rekonwalescencji po zabiegu podawano mu zbyt dużo płynów, co mogło przyczynić się do jego śmierci.

Nadmiar wody okazał się też prawdopodobnie zabójczy dla Bruce'a Lee. Początkowo jako przyczynę nagłej śmierci aktora wskazywano udar cieplny lub zamach, ale teraz coraz częciej mówi się, że bezpośrednią przyczyną śmierci był obrzęk mózgu (tj. nadmierne nagromadzenie płynów).

Jako śmiertelną dawkę określa się sześć litrów wody wypitej w krótkim czasie.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: WP.pl

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze