Grypa typu A jest najbardziej śmiertelnym rodzajem tego wirusa. Jak można się zarazić?
Grypa jest chorobą zakaźną układu oddechowego, która atakuje ludzi szczególnie w okresach jesienno-zimowych. Wywoływana jest wirusem grypy, który nie jest jednorodny. Występuje bowiem w trzech rodzajach, a każdy z nich może wyrządzić inne szkody w organizmie. Jeden odpowiedzialny jest za epidemię - to wirus typu A.
1. Rodzaje grypy. Wirus typu A, B i C
Dotychczas odkryto trzy rodzaje wirusa grypy. Nazwano je kolejno wirusami A, B i C. Najczęściej ludzie zapadają na choroby związane bezpośrednio z wirusem typu C. Jest to jeden z wirusów, który dzielimy również ze zwierzętami. Prócz nas chorują na niego wyłącznie… świnie. Powoduje chorobę lekką w przebiegu. Nie prowadzi do występowania epidemii, choć można nim zarazić najbliższe otoczenie. To zazwyczaj on jest diagnozowany jesienią lub wczesną zimą.
Zobacz też: Jak można zarazić się grypą?
- Rzeczywiście okres późnej zimy jest dobrym czasem dla rozprzestrzeniania się tego wirusa. Pojawiają się temperatury dodatnie (chociaż w tym roku, w niektórych regionach, sezon trwał niemal całą kalendarzową zimę). Jak zimą jest zimno, to są to warunki bardzo niesprzyjające tym wirusom. Nie łapiemy przecież infekcji wirusowych, kiedy śnieg leży dookoła. Dopiero, kiedy aura zrobi się cieplejsza, wirusy powracają – mówi w rozmowie z WP abc Zdrowie dr Dariusz Starczewski z Centrum Medycznego MML w Warszawie.
Nie powinien nas dziwić również fakt, że dzielimy tego wirusa ze zwierzętami. Tym bardziej, że w tym przypadku zabezpieczenie przed zachorowaniem jest dosyć proste.
- Ludzkość ma (co widać na przykładzie chociażby tego, co się dzieje w Chinach) wspólne wirusy z innymi gatunkami. Ludzie najczęściej chorują na jeden typ wirusa grypy, szczęśliwie dobrze typowany przed sezonem grypowym przez laboratoria. Dzięki temu powstają szczepionki, z których niestety większość z nas nie korzysta. A to jest jedna ze skuteczniejszych metod walki z grypą. Sam jestem chodzącym przykładem. Szczepię się, od kiedy szczepionki na grypę się pojawiły. Dobrze na tym wychodzę – mówi dr Starczewski.
2. Grypa typu A - objawy
Czy to znaczy, że nie musimy obawiać się grypy? Nic bardziej mylnego. Choć wirus grypy typu B występuje wyłącznie u ludzi i fok, to może być przyczyną ciężkich zachorowań, które mogą prowadzić do poważnych powikłań. Tak samo jest z typem A. Najgroźniejszym z nich wszystkich.
To on był odpowiedzialny za pandemię podtypu H1N1, który w latach 1918-1919 zabił od 50 do 100 milionów osób. Później ten rodzaj choroby nazwano grypą "hiszpanką". Jego późniejsze odmiany odpowiadają za wirus ptasiej i świńskiej grypy.
Zobacz też: Jak leczyć grypę?
- Powinniśmy się obawiać grypy, ponieważ jest to choroba potencjalnie śmiertelna. Szczególnie groźne są jej powikłania. U osób starszych, dzieci, u osób obciążonych innymi schorzeniami może dojść do powikłań. Po pierwsze - układ oddechowy. Grypa potrafi czynić spustoszenia, a po przejściu choroby może wystąpić także zapalenie płuc. Czasem z niewydolnością oddechową. Ale grypa potrafi również uszkodzić serce. Po grypie może dojść do zapalenia mięśnia sercowego, co daje odległe powikłania. Czasem nawet prowadzące do radykalnego leczenia w postaci przeszczepu serca. Jak się ogląda wywiady z pacjentami, którzy przechodzili pierwsze transplantacje w Polsce, to oni opowiadają, że zaczęło się od takiej "niedoleczonej, przechodzonej grypy". To właśnie sprawia, że serce staje się niewydolne. Kiedy wyczerpie się możliwości farmakologiczne przeszczep może być jedynym ratunkiem – mówi dr Starczewski.
Objawy każdego z typów wirusa są dość podobne, są to: wysoka i nagła gorączka, bóle mięśniowe, zapalenie spojówek, kaszel, ból gardła, dreszcze.
Natężenie objawów grypy i jej przebieg w dużej mierze zależą od stanu odporności danej osoby. Jeśli układ odpornościowy danej osoby jest sprawny, jest dużo mniejsze ryzyko, że dojdzie do powikłań pogrypowych, które obejmują nie tylko serce i płuca, ale także zapalenie zatok obocznych nosa, zapalenie krtani, zapalenie oskrzeli, ostrą niewydolność nerek, zapalenie mózgu, zapalenie opon mózgowych, a nawet śmierć.
3. Zakażenia wirusem grypy. Czy można zarazić się od zwierząt?
Najskuteczniejszą obroną przed wirusami pochodzenia odzwierzęcego jest przestrzeganie podstawowych zasad higieny i przepisów prawa. Osoba trzymająca drób hodowlany musi pamiętać o jego regularnym badaniu i obchodzeniu się z nim wyłącznie w zabezpieczneniu. Wtedy zarażenie jest bardzo mało prawdopodobne. Choć istnieje grupa ludzi, która ryzykuje na własne ryzyko.
- Nie izolujmy się od zwierząt. Kichający kot nas nie zarazi. Mało tego, jeśli nawet mamy duże stado świń, to człowiek jest dla nich znacznie większym zagrożeniem, niż one dla nas. Jeśli wprowadzimy do chlewni wirusa, to zwierzęta szybko same padną. Mięso jest badane przez państwowe służby, mamy dobrze przygotowane systemowe działania. Jedyne, czego można się obawiać i co odradzam, to jedzenie dziczyzny złapanej we wnyki. Ale to zwykłe kłusownictwo i takie osoby ryzykują życiem. Bo wtedy można rzeczywiście się zarazić. Jeśli żywność jest dopuszczona do obrotu, to nie ma się czego obawiać – dodaje dr Starczewski.
Znacznie większym zagrożeniem od spaceru po lesie dla człowieka jest… przejażdżka autobusem. Dlatego powinniśmy pamiętać o podstawowych zasadach higieny, kiedy wykryjemy u siebie pierwsze niepokojące objawy.
- Jeśli wejdzie do autobusu osoba, która rozsiewa wirusa grypy, to jest w stanie zarazić niemal cały autobus ludzi. Dlatego, jak już zarazimy się czymś, to najlepiej siedzieć w domu. Nie narażać innych na wirusa, a my nie powinniśmy sami narażać siebie na powikłania. Grypę trzeba odleżeć w łóżku. Inaczej istnieje duże prawdopodobieństwo, że dojdzie do tragicznych powikłań – podsumowuje lekarz.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.