Zmarł Marcus Lamb. Guru antyszczepionkowców miał COVID-19
Amerykański teolog, pastor, założyciel i prezes chrześcijańskiej stacji telewizyjnej Daystar Television Network, zmarł z powodu infekcji SARS-CoV-2 po kilku tygodniach walki z chorobą. Jego syn nazywał COVID-19 "duchowym wrogiem, który chce powalić jego ojca".
1. Przeciwnicy szczepień i koronasceptycy
Daystar Television Network to jedna z największych chrześcijańskich sieci stacji telewizyjnych działających od 1998 roku. To ponad 100 stacji telewizyjnych, których zasięg obejmuje około 2 mld odbiorców.
Założyciel Daystar Television Network, Marcus Lamb, w czasie COVID dał się poznać jako przeciwnik szczepień negujący pandemię i wypowiadający się ostro na jej temat.
Strona stacji telewizyjnej udostępniała podcasty i wywiady z przeciwnikami szczepień – nie tylko na COVID-19, ale także przeciw wirusowi HPV czy grypie. Pandemię uznawali za spisek "niebezpiecznych, tajnych sił zmuszających do szczepień i kradnących wolność chrześcijanom".
Zwolennicy Lamba opowiadali się za kontrowersyjnymi i negowanymi m.in. przez CDC metodami leczenia COVID-19 – mowa choćby o iwermektynie czy hydroksychlorochinie.
Gdy Lamb zachorował, jego syn podkreślał, że to "atak wroga" i mówił, że "nie ma wątpliwości, że wróg nie jest z tego zadowolony i robi wszystko, by zniszczyć mojego ojca".
2. Cukrzyca i covidowe zapalenie płuc
Marcus Lamb zmarł 30 listopada – o czym we wtorek poinformowała jego żona wraz z synem. Oficjalny komunikat pojawił się także w mediach społecznościowych na profilu stacji telewizyjnej Marcusa. Kaznodzieja miał 64 lata, a w wyniku infekcji SARS-CoV-2 rozwinęło się u niego covidowe zapalenie płuc.
Jego żona, Joni, przyznała, że Lamb zmagał się od lat z cukrzycą.
"Miał cukrzycę, ale trzymał ją w ryzach" – akcentowała.
Dodała również, że próbowali leczyć Marcusa na wiele sposobów, w tym wykorzystując terapie, które propagowała Daystar i jej założyciel.
"To spowodowało gwałtowny wzrost poziomu cukru we krwi i spadek tlenu" – powiedziała.
Najbardziej zaskakujący jest fakt, że mimo wszystko rodzina zmarłego nie zmieniła podejścia do pandemii.
"On w 100 proc. wierzył we wszystko, o czym rozmawialiśmy tutaj w Daystar. My oczywiście nadal to popieramy" – tłumaczyła żona.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.