COVID za granicą. Co zrobić na wypadek choroby? Wyjaśniamy
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, które wielu Polaków spędzi za granicą. W tym czasie nietrudno o zakażenie koronawirusem, dlatego przed wyjazdem warto zadbać o ubezpieczenie. Koszta leczenia za granicą są horrendalne. Jedna z internautek ostrzega, że w Hiszpanii jeden dzień hospitalizacji z powodu COVID-19 kosztuje 1500 euro.
1. Wyjazd za granicę a COVID-19. Co nas czeka, jeśli nie mamy ubezpieczenia?
Na jednej z grup internetowych pojawił się wpis internautki, która z przerażeniem opisuje przypadek swojego taty, który zachorował na COVID-19 i trafił do szpitala poza granicami kraju.
"Bardzo ważne pytanie… Tata wyjechał do Hiszpanii (...) zachorował na COVID-19 i trafił do szpitala. Niestety nie jest ubezpieczony. Na tę chwilę ma rachunek na 1500 euro [czyli blisko 7 tys. zł - przyp. red.], a to dopiero drugi dzień. Czy jest jakaś opcja ubezpieczenia go teraz? Te koszty leczenia przerastają nasz budżet. Proszę o pomoc, co w tej sytuacji możemy zrobić" – pisze kobieta.
Jak wyjaśnia dr Łukasz Durajski, pediatra i specjalista medycyny podróży, w trakcie hospitalizacji nie można nabyć ubezpieczenia pokrywającego koszty leczenia. - Niestety jest już na to za późno, żadna z firm ubezpieczeniowych nie podpisze umowy z osobą, która jest obecnie w szpitalu i wymaga leczenia – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie.
Ekspert przyznaje, że ubezpieczenie powinno być nie tylko wykupione przed wyjazdem, lecz także szczegółowo przeanalizowane.
- Czynnikiem niezwykle ważnym jest podpisanie umowy z ubezpieczycielem i zwrócenie uwagi na to, aby była w niej uwzględniona hospitalizacja i jej czynnik sprawczy. Musimy mieć nad tym kontrolę i wiedzieć, co podpisujemy. Warto zapytać ubezpieczyciela konkretnie, jak wygląda kwestia ochrony zachorowania na COVID-19, bo inaczej koszty leczenia wyniosą nas bardzo dużo – przyznaje lekarz.
2. Konieczne posiadanie karty EKUZ
- Bardzo ważne jest również zweryfikowanie limitów ochrony. Jeśli limit odpowiedzialności ubezpieczyciela będzie zbyt niski, pozostałe koszty ubezpieczony pokrywa na własną rękę – dodaje ekspert.
Należy zatem dowiedzieć się, ile wynoszą koszty leczenia w kraju, do którego się wybieramy i sprawdzić, czy są zgodne z kwotami ujętymi w umowie.
Lekarz zachęca, aby wyjeżdżając do krajów Unii Europejskiej lub Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA), wyrobić i posiadać przy sobie Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ). Uprawnia ona do korzystania z podstawowych świadczeń zdrowotnych w publicznych placówkach.
Kartę można wyrobić, kontaktując się z oddziałem NFZ, w którym jesteśmy ubezpieczeni i wysyłając wniosek o wydanie karty.
- Następnie powinnyśmy otrzymać certyfikat, dzięki któremu skorzystamy ze świadczeń za granicą bez opłat. Kartę można także wyrobić za pośrednictwem portalu e-pacjent, tak aby nie kontaktować się bezpośrednio z oddziałem NFZ. EKUZ obejmuje także leczenie niezbędne przy zakażeniu koronawirusem – informuje lekarz.
3. O czym jeszcze pamiętać przed wyjazdem za granicę?
Dr Durajski zaleca także, aby w przypadku wystąpienia objawów grypopodobnych lub pozytywnego wyniku na koronawirusa, natychmiast skontaktować się z infolinią regionalną, która wskaże jak postępować. W każdym kraju mogą bowiem obowiązywać inne wytyczne.
- Jest to dość problematyczne. Wszystko zależy od tego, w jakim kraju jesteśmy i jak zorganizowane są zasady opieki sanitarnej. To my powinniśmy się z nimi zapoznać jeszcze przed podróżą, aby na miejscu nie być zaskoczonym. Zupełnie inaczej będzie wyglądał wyjazd na Zanzibar i opieka w Afryce, zupełnie inaczej wyglądać będą zasady w Wielkiej Brytanii, a jeszcze inaczej w Azji. To na nas spoczywa odpowiedzialność przygotowania się pod tym kątem do podróży – tłumaczy ekspert.
- Najlepiej jest sprowadzać na bieżąco strony rządowe Ministerstwa Spraw Zagranicznych, gdzie aktualizowane są zasady obowiązujące w danym kraju. Warto czytać też informacje ze źródeł rządowych kraju np. Ministerstwa Zdrowia, do którego się wybieramy. Kwestie sanitarne są w różnych krajach różnie organizowane. Może się okazać, że po przyjeździe czekać nas będzie kwarantanna, z której nie zdawaliśmy sobie sprawy. Bo niestety, ale często sprawdzamy z wyprzedzeniem, a w międzyczasie zasady się zmieniają i na miejscu czeka nas przykra niespodzianka – wyjaśnia dr Durajski.
W przypadku zachorowania na COVID-19 tak w kraju, jak i za granicą konieczne jest odizolowanie się od reszty społeczeństwa. W pierwszej kolejności należy skontaktować się z regionalną organizacją odpowiadającą polskiemu sanepidowi i postępować według otrzymanych wytycznych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także:
- Czwarta fala koronawirusa w Polsce. Dr Grzesiowski: Zaszczepieni nie umierają z powodu COVID-19 (WIDEO)
- Czwarta fala koronawirusa w Polsce. Dr Karauda: Czas się kończy. Szalupa ratunkowa czeka od dawna
- Koronawirus na świecie. Jak wygląda pandemia na Zanzibarze? Dr Durajski: "Maseczki to ekstremalna rzadkość" (WIDEO)
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.