Dlaczego komary atakują okolice głowy i uszu? "Wyczuwają zapach"
Komary są jednymi z najbardziej irytujących owadów. Jak się okazuje, najczęściej atakują okolice głowy - oczu, nosa i uszu. Dlaczego? "Złośliwe" zachowanie komarów postanowił wyjaśnić Michael Riehle z Uniwersytetu w Arizonie w Stanach Zjednoczonych, który badał te owady 3 lata.
1. Co lubią komary?
Komary są prawdziwą zmorą wakacyjnego odpoczynku. Te małe, bzyczące owady potrafią zepsuć rodzinnego grilla czy wieczorny spacer i w dodatku zakłócają nasz sen. Na świecie żyje około 3,5 tys. gatunków komarów. W Polsce mamy jednak do czynienia z komarem brzęczącym nazwanym także pospolitym (Culex pipiens).
Okazuje się, że to właśnie samice komarów atakują ludzi, ponieważ potrzebują białka z naszej krwi do rozwoju swoich jaj. I to one są odpowiedzialne za swędzące ukąszenia.
Poza tym komarzyce są w stanie wyczuć zapach wydzielany przez ludzkie ciało. Mają też zdolność do wyczuwania dwutlenku węgla u swojej potencjalnej ofiary, który aktywuje ich zmysł wzroku. Człowiek oddycha głównie przez nos i usta. W związku z tym komarzyce tak chętnie latają wokół naszej głowy i uszu.
2. Komary wyczuwają zapach potu
Komarzyce szczególnie wabi zapach ludzkiego potu - obecne w nim związki takie jak amoniak i kwas mlekowy. Potrafią je wyczuwać nawet z 30 metrów. Dosyć dobrze lokalizują źródła pożywienia dzięki termodetekcji. Jak sugerują niektóre badania naukowe, poszczególne grupy krwi mogą zwiększać ryzyko ukąszenia.
Z badań wynika, że tu bardziej chodzi o genetykę i dietę. Na przykład wywnioskowano, że komarzyce chętniej wybierają za swój cel mężczyzn, cechujących się znacznie mniejszą różnorodnością drobnoustrojów skóry. Istnieje też teoria, że owady przyciągają ciemne ubrania (zwłaszcza czarne i granatowe), a jasne kolory przed nimi chronią.
Zobacz także: Komary roznosicielami wielu groźnych chorób. Czym mogą zarażać polskie owady?
3. Machają skrzydłami nawet z częstotliwością 500 herców
Komary są dość głośne, emitują nieprzyjemny w odbiorze dźwięk. Podczas lotu machają skrzydłami z częstotliwością od 450 do 500 herców. Skrzydła samców biją z większą częstotliwością niż komarzyc i do tego wsłuchują się w odgłosy płci przeciwnej w poszukiwaniu partnera. Riehle przeprowadził mały eksperyment, żeby to sprawdzić. Puścił dźwięki o takich parametrach nad klatką z samcami, co sprawiło, że owady były bardziej pobudzone.
Anna Tłustochowicz, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.