Trwa ładowanie...

Kiedy będę mieć ochronę, jeśli teraz się zaszczepię?

Eksperci zachęcają do szczepień. Nadal nie jest za późno
Eksperci zachęcają do szczepień. Nadal nie jest za późno (Getty Images)

Perspektywa kolejnej fali wywołanej Omikronem sieje postrach. O szczepieniach myślą coraz częściej nawet osoby, które wcześniej wykluczały ich przyjęcie. Pytają tylko, czy teraz ma to jeszcze sens. Czy jeszcze zdążą? Eksperci wyjaśniają, kiedy uzyskamy ochronę, jeśli teraz zdecydujemy się na przyjęcie pierwszego zastrzyku.

spis treści

1. Omikron dopadnie wszystkie osoby podatne

Eksperci ostrzegają, że liczba zakażeń wywołanych Omikronem w Polsce może być gigantyczna. Jedynym sposobem na zminimalizowanie ryzyka jest zaszczepienie, które przede wszystkim powinno nas uchronić przed ciężkim przebiegiem choroby, hospitalizacją i zgonem.

- Wszystkie osoby, które są podatne, które są wrażliwe, które nie miały jeszcze kontaktu z antygenami wirusa, na pewno zostaną zakażone. Wirus dokona swojego dzieła, bo to jest wariant niezwykle zakaźny - ostrzega dr n. med. Joanna Jursa-Kulesza, mikrobiolog, przewodnicząca zespołu kontroli zakażeń szpitala wojewódzkiego w Szczecinie.

Zobacz film: "Kiedy możemy spodziewać się końca pandemii?"

Jak pokazują ogólnoświatowe statystyki - jedyną ochroną przed hospitalizacją i zgonem są szczepienia.

2. Kiedy uzyskam ochronę, jeśli teraz się zaszczepię?

Osoby, które do tej pory nie zdecydowały się na zaszczepienie, zastanawiają się, czy nie jest już za późno, czy to jeszcze cokolwiek zmieni. Ile czasu musi minąć, żebyśmy uzyskali maksymalną ochronę zakażeniem? Eksperci wyjaśniają.

- Odporność poszczepienna rozwija się w zasadzie już po podaniu pierwszej dawki szczepionki. Tyle że na tym etapie nie osiąga maksymalnego stężenia przeciwciał neutralizujących wirusa. Mniej więcej dwa tygodnie po podaniu pierwszej dawki szczepionki mamy zalążek naszej odporności - tłumaczyła w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych.

Nadal nie jest za późno na szczepienie przeciwko COVID. Znaczenie ma już pierwsza dawka
Nadal nie jest za późno na szczepienie przeciwko COVID. Znaczenie ma już pierwsza dawka (Getty Images)

- Pełna odporność jest uzyskiwana dwa tygodnie po tzw. pełnym cyklu szczepienia, czyli po drugiej dawce szczepionki. Możemy ją przyjąć po co najmniej 21 dniach po pierwszej. To znaczy, że jeżeli się teraz zaszczepimy, to uzyskamy ją za ok. sześć tygodni - wyjaśnia dr Henryk Szymański, pediatra i członek zarządu Polskiego Towarzystwa Wakcynologii.

Kiedy będziemy mogli przyjąć booster?

- Zgodnie z nowymi wytycznymi booster, czyli dawkę przypominającą, możemy przyjąć po pięciu miesiącach od drugiej dawki. To pewna zmiana, wcześniej było to sześć miesięcy, a pięć miesięcy dotyczyło osób, które ukończyły 50. rok życia. Nie dotyczy to szczepionki Johnson & Johnson, gdzie dawka przypominająca może być podana już po dwóch miesiącach od pierwszego szczepienia - tłumaczy dr Szymański.

Jak wyjaśniają eksperci, nie ma jeszcze dokładnych badań na ten temat, ale nie ma podstaw, by sądzić, że w przypadku Omikronu będzie inaczej niż w przypadku Delty.

- To oznacza, że po ok. siedmiu dniach od szczepienia boosterem następuje duży wzrost ochrony, a maksymalny poziom uzyskujemy po 14 dniach - wyjaśnia Maciej Roszkowski, psychoterapeuta, popularyzator wiedzy na temat COVID-19.

Specjalistka chorób zakaźnych, prof. dr hab. Joanna Zajkowska, przypomina, że badania prowadzone m.in. przez firmę Pfizer wskazują, że skuteczność dwóch dawek szczepionki w przypadku Omikronu może być niewystarczająca i w związku z tym może dochodzić do zakażeń przełamujących.

- Podanie trzeciej dawki podwyższa 25-krotnie ochronę przed zakażeniem Omikronem. Okres obserwacji jest zbyt krótki, dlatego nadal nie wiemy, jak długo ta ochrona będzie się utrzymywała - tłumaczy prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

3. Lepiej później niż wcale

Lekarze przyznają, że był czas na szczepienia, wiele osób może już nie zdążyć przed piątą falą z uzyskaniem maksymalnej ochrony, ale lepiej późno niż wcale. Jednak jak przekonuje dr Michał Sutkowski, nadal jest sens się szczepić, bo nawet jedna dawka może nas uchronić przed najgorszym. Ryzyko wystąpienia infekcji przełomowych u osób zaszczepionych dwoma dawkami w przypadku Omikronu jest wyższe. Nie oznacza jednak, że mamy się spodziewać wzrostu przypadków ciężkich.

- Zawsze jest sens się szczepić przeciwko koronawirusowi pierwszą, drugą i trzecią dawką. Musimy sobie zdawać sprawę, że fala Omikronu przyjdzie, ale nie jesteśmy w stanie określić, kiedy stanie się istotnym problemem. Mamy szansę zmniejszyć jej skutki, nawet jeżeli się jednorazowo zaszczepimy. Mamy na razie niewiele potwierdzonych przypadków zakażeń wywołanych Omikronem, natomiast musimy zdawać sobie sprawę, że to są dane bardzo szacunkowe. Pewnie tych zakażeń jest więcej, ich liczba będzie się co najmniej podwajać tydzień do tygodnia. W Stanach Zjednoczonych zauważono, że te wzrosty są nawet dziewięciokrotne. Wiele zależy od tego, z jakiego etapu startujemy. W Australii od początku stycznia było więcej przypadków zakażeń niż przez cały ubiegły rok łącznie, tylko tam było wcześniej bardzo mało zakażeń - wyjaśnia dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.

- Dodatkowo nie będziemy mieli tylko Omikronu, będziemy mieli również sporo zakażeń wywołanych przez Deltę. Po drugie mówimy, że dwie dawki są "niewystarczające", bo wiemy, że po trzeciej zdecydowanie poprawia się poziom ochrony - mówi lekarz i przypomina, że to również ostatni dzwonek na przyjęcie szczepionek przeciwko grypie. - Grypa dla niektórych osób może być gwoździem do trumny, dla wielu może oznaczać poważne problemy. Ważne, żebyśmy pamiętali, że również ludzie młodzi mają po grypie powikłania kardiologiczne, w postaci zaburzeń rytmu serca czy zapalenia mięśnia sercowego - dodaje lekarz.

Z kolei dr Szymański zwraca uwagę na jeszcze jedną kwestię dotyczącą dalszego przebiegu pandemii. Po Omikronie pojawią się kolejne warianty.

- Szczepienie zawsze ma sens, bo na razie nie widać końca pandemii, więc to nie jest zjawisko, które się w ciągu paru tygodni zakończy. Omikron nie jest ostatnim wariantem, na pewno będą kolejne i szczepienie będzie działało w perspektywie również na nie - wyjaśnia wakcynolog.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze