Trwa ładowanie...

Mleczany a COVID-19. Polscy naukowcy uczestniczyli w dokonaniu bardzo ważnego odkrycia

Avatar placeholder
27.08.2021 21:34
Mleczany a COVID-19. Polscy naukowcy uczestniczyli w dokonaniu bardzo ważnego odkrycia
Mleczany a COVID-19. Polscy naukowcy uczestniczyli w dokonaniu bardzo ważnego odkrycia (Getty Images)

Zdaniem naukowców COVID-19 można uznać za rodzaj sepsy. U pacjentów w ciężkim stanie dochodzi do rozległej reakcji zapalnej, która spełnia kryteria jej rozpoznania. Duże badanie, w którym wzięli udział również polscy naukowcy pokazuje, że zwiastunem tej reakcji może być podwyższony poziom mleczanów.

spis treści

1. COVID-19 jak sepsa. Błyskawicznie pogarsza stan pacjenta

Jak opowiada w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Wojciech Szczeklik, anestezjolog, immunolog kliniczny oraz kierownik Kliniki Intensywnej Terapii i Anestezjologii 5 Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie, nawet 30-40 proc. pacjentów z COVID-19, którzy wymagają leczenia z pomocą respiratora, umiera.

U części pacjentów z COVID-19 dochodzi do gwałtownych reakcji immunologicznych, które w bardzo krótkim czasie pogarszają stan pacjenta. Zdaniem naukowców pod tym względem COVID-19 można nazwać rodzajem sepsy.

Zobacz film: "#zdążysz? Spot akcji Wirtualnej Polski"
COVID-19 jak sepsa. Błyskawicznie pogarsza stan pacjenta
COVID-19 jak sepsa. Błyskawicznie pogarsza stan pacjenta (Getty Images)

- COVID-19 bardzo często przebiega jak sepsa - mówi prof. Szczeklik. - U pacjentów z ciężką postacią choroby zazwyczaj zostają spełnione kryteria rozpoznania sepsy, czyli obecność zakażenia (w tym przypadku SARS-CoV-2) oraz uszkodzenie narządów wewnętrznych (są to najczęściej płuca). Innymi słowy, sepsa często jest wynikiem COVID-19 - dodaje.

Dzięki dużemu międzynarodowemu badaniu, w którym również uczestniczył prof. Szczeklik, wiadomo, że markerem tej gwałtownej reakcji jest podwyższony poziom mleczanów.

- Oznaczanie mleczanów jest standardowym badaniem na oddziałach intensywnej terapii (OIT). W praktyce poziom mleczanów jest oznaczany u każdego pacjenta przyjmowanego do OIT. Teraz okazuje się, że ta informacja może być bardzo przydana w leczeniu pacjentów z COVID-19 - mówi profesor.

2. Poziom mleczanów zwiastuje większe ryzyko zgonu

Badanie odbyło się pod nadzorem Europejskiego Towarzystwa Intensywnej Terapii (ESICM) i miało na celu zrozumienie, które czynniki mogą przewidywać śmiertelność u starszych pacjentów z COVID-19. Wzięło w nim udział 151 oddziałów intensywnej terapii (OIT) z 26 krajów na całym świecie. Łącznie przebadano 2860 pacjentów w wieku 70+. Wszystkie te osoby były hospitalizowane na OIT z powodu COVID-19.

W ramach badania pacjenci mieli oznaczany poziom mleczanów tuż po przyjęciu na oddział intensywnej terapii oraz rutynowo w trakcie hospitalizacji.

Po przeanalizowaniu danych naukowcy doszli do wniosku, że w chwili przyjęcia na oddział podwyższony poziom mleczanów miało 32 proc. pacjentów. W tej grupie zaobserwowano znacznie wyższą śmiertelność zarówno podczas hospitalizacji na OIT, jak i w ciągu trzech miesięcy po wypisaniu ze szpitala.

3. "Sygnał, że w leczeniu należy coś zmienić"

Jak wyjaśnia prof. Szczeklik mleczany są biomarkerem, wskazującym na uszkodzenie tkanek, do którego dochodzi najczęściej w przebiegu niedotlenienia.

- W momencie, gdy spada ciśnienie i rozwija się wstrząs, dochodzi do uszkodzenia tkankowego, uwolnienia mleczanów i rozwoju kwasicy. Im dłużej trwa taki proces niedotlenienia oraz im bardziej jest nasilony, tym obserwujemy wyższe stężenia mleczanów - mówi profesor.

Zdaniem eksperta wyniki badań mogą w praktyczny sposób przełożyć się na leczenie pacjentów z COVID-19 i przewidzieć ciężki przebieg choroby.

- Pacjenci, który mają podwyższony poziom mleczanów oraz ci, u których nawet pod wpływem leczenia nie obniża się ich poziom, gorzej rokują. Jest to więc istotna informacja dla zespołu leczącego. Wówczas na takiego pacjenta należy zwrócić szczególną uwagę, a jeśli poziom mleczanów pozostaje wysoki, może to być sygnałem, że w leczeniu należy coś zmienić. Czasami są to też proste interwencje, jak optymalizacja podaży płynów, odpowiednie ustawienie parametrów wentylacji pacjenta czy stabilizacja krążenia poprzez podanie silnych leków działających na naczynia krwionośne i serce - wyjaśnia prof. Szczeklik.

Wcześniejsze badanie u pacjentów z innym podłożem sepsy niż zakażenie SARS-CoV-2 również wskazywały, że zastosowanie terapii ukierunkowanej na obniżenie poziomu mleczanów może prowadzić do zmniejszenia śmiertelności, krótszego pobytu na OIT oraz krótszego czasu wentylacji mechanicznej.

Zobacz także: COVID-19 u osób zaszczepionych. Polscy naukowcy zbadali, kto choruje najczęściej

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze