Nowy test na COVID-19. Wystarczy próbka śliny, by sprawdzić ryzyko ciężkiego przebiegu choroby

Australijscy naukowcy porównali wyniki tysięcy pacjentów chorych na COVID-19. Na tej postawie udało się stworzyć test genetyczny, który ma na celu ocenę prawdopodobieństwa wystąpienia ciężkiego przebiegu infekcji spowodowanej SARS-CoV-2. Zdaniem producenta test przekona do szczepienia tych, którzy dotychczas mieli wątpliwości.

1. Badanie indywidualnego ryzyka

To pierwszy tego typu test – ma na celu ocenę indywidualnego ryzyka wystąpienia ciężkiego przebiegu COVID-19. Dotychczas to ryzyko można było oszacować jedynie w przybliżeniu, bazując na ogólnych informacjach o stanie zdrowia czy wieku danej osoby.

Badacze z Australii postanowili to zmienić – porównali 2200 pacjentów z COVID-19, których objawy były poważne z kolejnymi 5400, którzy mieli pozytywny wynik testu na obecność wirusa, ale chorowali skąpo- lub bezobjawowo.

Zobacz film: "Czy będzie piąta fala? Prof. Horban rozwiewa wątpliwości"

Pod lupę wzięli około 100 genów powiązanych z ciężkością przebiegu infekcji wywoływanej przez SARS-CoV-2.

2. Geny kontra schorzenia zwiększające

Badacze skupili się zwłaszcza na 7 genach powiązanych z ciężkimi zdarzeniami w przebiegu COVID-19 oraz wzięli pod uwagę także ewentualne schorzenia badanych, takie jak: cukrzyca czy nadciśnienie.

"Udało nam się oddzielić czynniki ryzyka, a następnie wykorzystać je do dokładnego ustalenia, kto byłby zagrożony wysokim, a kto niskim ryzykiem" – mówi dr Gillian Dite, jeden z pracowników firmy, która opracowała test ze śliny.

3. W jaki sposób wykonać test?

Na czym polega test? Na wypełnieniu próbówki niewielką ilością śliny i wysłaniu jej do laboratorium genetycznego. Następnie pacjent wypełnia ankietę online, dotyczącą jego wieku, płci czy wagi, historii chorób i informacji na temat chorób przewlekłych.

Wyniki badania genetycznego zostają następnie porównane z historią medyczną pacjenta. Na tej podstawie obliczane jest ryzyko ciężkiego przebiegu.

4. Skuteczność testu i wątpliwości

Choć test wydaje się rewolucyjny, to wielu naukowców zwraca uwagę na jego słabe punkty – w tym wartość testu genetycznego w oszacowaniu ryzyka. Co istotne, test został opracowany jeszcze przed okresem dominacji wariantu Delta – to również budzi wątpliwości ekspertów.

A jak ocenia swój test firma, która go stworzyła? Twierdzi, że wyniki mogą przekonać do szczepienia tych, którzy wciąż się wahają.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.