"Szaleństwo kortyzolowe" opanowało sieć. Zapominamy o ważnym szczególe
Choć kortyzol kojarzony jest tylko z przewlekłym stresem, to w rzeczywistości jego wysokie stężenie może pojawiać się po operacji czy w czasie ciąży. Endokrynolog znana w sieci jako Doktor Magda wyjaśnia, o czym jeszcze może alarmować wysoki poziom ważnego neuroprzekaźnika.
1. Kluczowy hormon. Czemu służy kortyzol?
Kortyzol to hormon steroidowy, który produkowany jest przez nadnercza. Choć od dłuższego czasu w przestrzeni social mediów nieustannie pojawiają się ostrzeżenia przed wysokim poziomem tego hormonu i wskazówki, jak obniżyć jego stężenie, w rzeczywistości kortyzol pełni ważne funkcje.
Podstawowa to podnoszenie poziomu glukozy we krwi w celu pobudzenia organizmu. Hormon ten bierze także udział w procesie zasypiania i wybudzania się, pomaga uporać się ze stresem, a nawet działa przeciwzapalnie. Jest potrzebny do regulowania ilości sodu we krwi czy uwalniania wapnia do kości.
Stąd sprowadzanie go do roli destrukcyjnego dla organizmu hormonu jest szkodliwym uproszczeniem. Dopiero permanentnie podwyższone stężenie kortyzolu we krwi może pośrednio przyczyniać się do rozwoju otyłości i zaburzeń metabolicznych czy zaburzać rytm dobowy. Niekiedy jego wysoki poziom może być sygnałem ostrzegawczym, że w organizmie dzieje się coś złego.
Dr Magdalena Jagiełło, endokrynolog i internista, swoją wiedzą medyczną dzieli się w sieci. W jednym z niedawno opublikowanych w social mediach poście @doktormagda wyjaśnia, co może powodować, że stężenie kortyzolu we krwi jest zbyt wysokie.
2. Na co wskazuje wysoki poziom kortyzolu?
Jak wskazuje lekarka, za podwyższonym stężeniem kortyzolu mogą stać:
- ciąża,
- przebyta operacja,
- antykoncepcja hormonalna lub hormonalna terapia zastępcza,
- choroby wątroby,
- choroby tarczycy,
- choroby nerek,
- choroby układu krwiotwórczego,
- niektóre leki,
- alkoholizm,
- depresja,
- głodówka.
"Nie każdy podwyższony kortyzol we krwi to już choroba. Ale oczywiście w każdym przypadku trzeba znaleźć i wyjaśnić przyczynę" - wyjaśnia endokrynolog w poście opublikowanym na Instagramie.
W podobny sposób wypowiada się również dr n. med. Karolina Karabin, biolog i diagnosta laboratoryjny. Dr Karabin mówi wprost o "szaleństwie kortyzolowym", które opanowało sieć.
"Proces ewolucji nie wyselekcjonował biologicznej odpowiedzi na stres i wyrzutu kortyzolu, aby nas zabić, ale raczej pomóc nam przetrwać. Reakcja na stres i kortyzol ma korzystne efekty adaptacyjne w krótkim okresie i dopiero w sytuacjach patologicznych jak zespół Cushinga lub przewlekły stres zamiast być sprzymierzeńcem, staje się naszym wrogiem" - pisze biolog.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.