Choć była pod narkozą, to czuła ogromny ból. Otrzyma odszkodowanie
W 2014 roku pani Beata była operowana w Świeciu. Choć pacjentka była pod narkozą, to czuła ogromny ból. Okazało się, że podczas zabiegu doszło do tzw. wybudzenia śródoperacyjnego. Kobieta otrzyma odszkodowanie w wysokości 200 tys. złotych.
1. Pacjentka obudziła się podczas operacji
Kobieta obudziła się z narkozy podczas operacji. Czuła ogromny ból, nie miała siły, aby wołać lekarzy o pomoc. Pacjentka wysłuchała wówczas rozmowy pielęgniarek, które dyskutowały o wpisach do pamiętników swoich dzieci. Ta konwersacja stała się ważnym dowodem na sali sądowej.
Okazało się, że podczas wybudzenia śródoperacyjnego działały leki zwiotczające mięśnie, natomiast nie doszło do pełnej narkozy wyłączającej świadomość.
2. Pacjentka ma otrzymać odszkodowanie
Pani Beata zgłosiła sprawę do sądu. Opowiedziała szczegółowo, o tym, co się wydarzyło podczas operacji. Między innymi opowiedziała o rozmowie, którą toczyły pielęgniarki. Zdaniem biegłych środek, który otrzymała pacjentka podczas operacji, aby pozostać w uśpieniu, został niewłaściwie podany. Dlatego szpital ma zapłacić pacjentce 200 tys. zł. odszkodowania. Choć wyrok nie jest prawomocny, to według prawników wypowiadających się dla TVN24 opinie biegłych trudno będzie podważyć.
"W końcu głośno udało się powiedzieć: wybudzenia śródoperacyjne są i są one również w Polsce" - mówi profesor Waldemar Machała, kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Pani Beata ma nadzieję, że pacjenci, którzy doświadczyli podobnej sytuacji, wezmą z niej przykład i zgłoszą sprawę do sądu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.