Izrael będzie podawać czwartą dawkę szczepionki przeciw COVID-19? "Należy już się do tego przygotować"
Izrael jako pierwszy na świecie rozpoczął akcję szczepień trzecią dawką szczepionki przeciw COVID-19. Teraz chce zacząć przygotowania do podania czwartej dawki. Zdaniem izraelskich ekspertów koronawirus prawdopodobnie nigdy nie zniknie, dlatego lepiej już teraz przygotować się do kolejnych akcji szczepień.
1. Izrael będzie podawać czwartą dawkę szczepionki?
Zdaniem prof. Salmana Zarka, epidemiologa oraz pełnomocnika izraelskich władz ds. walki z COVID-19, koronawirus SARS-CoV-2 już na zawsze pozostanie w społeczeństwie. Według profesora wirus będzie nawracał falami, dlatego musimy nauczyć się żyć z patogenem.
"Tak będzie teraz wyglądało nasze życie - powiedział prof. Zarka podczas wywiadu dla izraelskiego radia Kan. - Biorąc pod uwagę, że wirus krąży w społeczeństwie i tam pozostanie, musimy przygotować się na podanie czwartej dawki szczepionki przeciw COVID-19" - podał.
Jednak zdaniem eksperta, następne dawki przypominające powinny być już tak zmodyfikowane, aby gwarantowały wyższą ochronę przed nowymi wariantami koronawirusa.
2. 2,5 mln osób zaszczepionych trzecią dawką
Izrael, jako pierwszy kraj na świecie rozpoczął podawanie trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19. Od 1 sierpnia oficjalnie rozpoczęto doszczepianie osób powyżej 60. roku życia. Następnie wiek kwalifikujący był stopniowo obniżany i obecnie dawkę przypominającą może otrzymać każdy obywatel kraju w wieku powyżej 12 lat.
Jedynym warunkiem jest zachowanie 5 miesięcy odstępu między podaniem drugiej a trzeciej dawki. Jak wynika z informacji izraelskiego rządu, do tej pory dawką przypominającą zaszczepionych zostało już 2,5 mln Izraelczyków.
W ślady Izraela również idą USA. Prezydent kraju Joe Biden już ogłosił, że doszczepianie trzecią dawką rozpocznie się we wrześniu.
## "Są to decyzje polityczne, a nie naukowe"
W Polce Ministerstwo Zdrowia wydało pozwolenie jedynie na doszczepianie trzecią dawką pacjentów z niedoborami odporności.
Zadaniem prof. Roberta Flisiaka, kierownika Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, prezesa Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób oraz członka Rady Medycznej przy premierze RP, szczepienie trzecią dawką całej populacji jest w tej chwili bezzasadne.
- Zarówno Izrael, jak i USA podjęły decyzje o rozpoczęciu doszczepienia dawką przypominającą na poziomie administracyjnym, a nie na podstawie opinii komitetów naukowych. Innymi słowy, są to decyzje rządowe, a czasami polityczne. Przykładowo w USA Joe Biden już ogłosił, że każdy chętny będzie mógł otrzymać trzecią dawkę szczepionki. Jednak do tej pory Food and Drugs Administration (FDA) nie wydała takiej rekomendacji, ponieważ czeka na opinię Advisory Committee on Immunization Practices (ACIP) - wyjaśnia prof. Flisiak. - Natomiast działania Izraela w dużej mierze są na wyrost. Pamiętajmy, że jest to kraj zmilitaryzowany, który znajduje się w stanie permanentnej wojny. Poczucie bezpieczeństwa, nawet złudne, ma tam ogromne znaczenie - dodaje.
Zdaniem eksperta, jeżeli komuś mamy podawać dawkę przypominającą, to poza osobami z deficytami odporności, co do których decyzja już zapadła, powinny to być osoby po 70. r.ż. - Myślę, że zastosowanie dawki przypominającej w tej grupie jest tylko kwestią czasu - podkreśla prof. Flisiak.
Zobacz także: COVID-19 u osób zaszczepionych. Polscy naukowcy zbadali, kto choruje najczęściej
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
-
Joanna Pawluśkiewicz o COVID: To było tak, jakby moje ciało zaczęło się po kolei wyłączać
-
Koronawirus. Objawy COVID-19 związane ze słuchem mogą nie ustępować nawet po wyzdrowieniu. Naukowcy ostrzegają
-
"Od października nie miałam jeszcze takiego dnia, żeby nic mnie nie bolało". Historie młodych ludzi, którzy walczą z long COVID
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.