Jakie narkotyki były stosowane przez nazistów?
Historycy od dawna wiedzieli, że żołnierze hitlerowscy przyjmowali narkotyki, ale nie było wiadomo, jaki dokładnie wpływ miały one na ich ciała i mózgi.
Z badań wynika, że niemieccy lekarze przepisywali żołnierzom lek Pervitin zawierający metamfetaminę, kiedy czuli się zmęczeni lub w depresji i to miało dodać im energii.
Historyczne dokumenty pochodzące z dokumentacji lekarskiej nazistowskiego przywódcy Adolfa Hitlera sugerują, że inhalował się on sproszkowaną kokainą w leczeniu zatok.
Stephen Snelders, historyk z Uniwersytetu w Utrechcie w Holandii, który badał historię narkotyków w nazistowskich Niemczech, zauważa, że nie wiadomo, jak rozległe było wykorzystanie metamfetaminy w Trzeciej Rzeszy. Istnieją przesłanki, ale ich prawdziwość jest wątpliwa, że cała machina wojenna była napędzana przez te narkotyki, ale po prostu nie wiadomo jak one działały.
"Myślę, że narkotyki były pragmatycznie stosowane i podawane przez lekarzy (wojskowych) i przez żołnierzy i cywilnych konsumentów, ale dowody pozostają ubogie przez większość wojny" - dodał.
"Funkcjonariusze nazistowscy przyjmowali leki o wysokiej wydajności, takie jak chlorowodorek metamfetaminy (metamfetamina) i kokaina. Niemieckim jednostkom wojskowym i lotnikom podawano lek oparty na metamfetaminie Pervitin (produkowany w Niemczech od 1937), w celu poprawy efektywności operacyjnej.
A leki, takie jak Pervitin i stymulanty metaboliczne były testowane na studentach, rekrutach wojskowych i ostatecznie w obozach koncentracyjnych" – napisał Weindling. "Pozostają jednak pytania, dokładnie, jakie leki były testowane, przepisywane, rozpowszechniane i wykorzystywane".
Do wykorzystania metaamfetaminy, kokainy i opioidów przez niemieckich żołnierzy odniósł się w swojej książce "Totalny haj. Narkotyki w Trzeciej Rzeszy" Norman Ohler.
Opioidy, które zostały wymienione w książce, miały zapewniły ulgę w bólu, jakieś poczucie euforii i odprężenia.
"Jeśli masz żołnierzy w terenie, nie chcesz, żeby czuli ból" - powiedziała Kristen Keefe, profesor farmakologii i toksykologii na Uniwersytecie Utah. "Jest to jednak oczywiście, że opioidy mogą cię łatwo zabić, jeśli je przedawkujesz".
ZOBACZ TAKŻE:
W Stanach Zjednoczonych metamfetamina jest klasyfikowana jako lek II kategorii, co oznacza, że ma wysoki potencjał uzależniający i jest dostępna tylko na receptę. Kokaina i opioidy są również tej kategorii.
Jednak Keefe powiedziała, że takie leki - zwłaszcza różne rodzaje amfetaminy - były powszechnie stosowane w całej historii w walkach zbrojnych.
Niemiecki, angielski, amerykański i japoński rząd podawał metamfetaminę żołnierzom w celu zwiększenia wytrzymałości i koncentracji uwagi, i aby odwrócić uwagę od zmęczenia podczas II wojny światowej.
Niedawno amerykańscy urzędnicy powiedzieli, że w ubiegłym roku, niektórzy bojownicy dżihadu w Syrii mogli być pod wpływem narkotyku Captagonu, pigułki amfetaminy, które mogą zapewnić przypływ energii i euforii.
W 2002 roku dwaj amerykańscy piloci przypadkowo zrzucili bombę, która zabiła czterech kanadyjskich żołnierzy w południowym Afganistanie. Prawnik jednego z pilotów twierdził, że Air Force naciskał pilotów, aby przyjmowali amfetaminę, która miała wpływ na ich osąd. Keefe zaznacza jednak, że ten argument został odrzucony w rzeczywistej rozprawie.
Historycznie rzecz biorąc, mataamfetamina jest stosowana, aby zapewnić wzrost energii i koncentracji, aby piloci i żołnierze nie zasnęli i nie jest to cecha charakterystyczna wojsk Trzeciej Rzeszy.
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.