Trwa ładowanie...

KO ma konkretny plan. Arłukowicz: Podejmujemy największe wyzwanie w historii

Koalicja Obywatelska zapowiada zniesienie limitów finansowania na leczenie szpitalne i powrót in vitro
Koalicja Obywatelska zapowiada zniesienie limitów finansowania na leczenie szpitalne i powrót in vitro (East News)

Przywrócenie programu in vitro, skrócenie kolejek do specjalistów i zniesienie limitów finansowania na leczenie szpitalne - to kluczowe z zapowiedzi programowych Koalicji Obywatelskiej. Bartosz Arłukowicz, europoseł, były minister zdrowia i "jedynka" Koalicji Obywatelskiej w okręgu koszalińskim, mówi o pierwszych zmianach w sektorze opieki zdrowotnej, jeżeli staną się liderami nowego rządu.

spis treści

1. KO zapowiada zniesienia limitów na leczenie szpitalne

Jedną z pierwszych zmian będzie przywrócenie programu in vitro dla wszystkich tych, którzy walczą z niepłodnością - zapowiada w rozmowie z WP abcZdrowie Bartosz Arłukowicz, były minister zdrowia, "jedynka" Koalicji Obywatelskiej, który zdobył najlepszy wynik w okręgu koszalińskim. Zagłosowało na niego 67 325 wyborców.

- Musimy uporządkować to, co PiS zepsuł. Ostatnie lata to około 20 tys. zlikwidowanych łóżek szpitalnych, setki zlikwidowanych aptek, ponad 250 zlikwidowanych zespołów specjalistycznego ratownictwa medycznego - zaznacza europoseł i dodaje, że łączne zadłużenie publicznych szpitali w Polsce przekroczyło już 18 mld zł. Te dane nie były aktualizowane od kilku miesięcy, więc może się okazać, że problem jest jeszcze większy.

Zobacz film: "Wysoki poziom trójglicerydów"

- Punkt drugi to zniesienie limitów finansowych na leczenie szpitalne. Podejmujemy największe wyzwanie w historii systemu ochrony zdrowia. Dzisiaj jest tak, że starszy człowiek jest odsyłany ze szpitala - nie ma dla niego miejsca, bo skończyły się limity. Koniec z tym. Kiedy byłem ministrem zdrowia, wprowadzając pakiet onkologiczny znieśliśmy limity w onkologii. To się sprawdziło - deklaruje europoseł Platformy Obywatelskiej.

- Ważne jest zbudowanie dobrego systemu współpracy lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej ze specjalistami i zbudowanie systemu finansowania wynagradzającego tych, którzy szybko i skutecznie diagnozują pacjenta - wyjaśnia Arłukowicz. To ma być sposób na skrócenie kolejek do medyków.

Bartosz Arłukowicz
Bartosz Arłukowicz (Getty Images)

Europoseł w dalszej kolejności zapewnia też, że jeśli KO będzie współtworzyć przyszły rząd, zostanie przywrócona antykoncepcja awaryjna bez recepty.

- Myślę, że pacjenci stojący dziś w najdłuższych w historii kolejkach do specjalistów, stojący w kolejkach do aptek (po leki, których nie ma, a jeśli już są, to są bardzo drogie), wiedzą dokładnie, że do takiej sytuacji doprowadził rząd PiS. Trzeba zadbać o sprawy podstawowe, żeby ludzie mogli leczyć się w szpitalu i żeby kobiety wiedziały, że do gabinetów ginekologicznego nie będzie wchodzić CBA po dokumenty dotyczące ich zdrowia - deklaruje.

2. Grzechy główne ministrów zdrowia

Kolejni ministrowie zdrowia obecnej ekipy rządzącej opuszczali gabinet przy Miodowej w aurze skandalu. Arłukowicz wskazuje ich kluczowe błędy. Aktualna szefowa resortu Katarzyna Sójka sprawuje tę funkcję od początku sierpnia, jej poprzednik Adam Niedzielski został odwołany ze stanowiska kilka dni po tym, jak ujawnił do publicznej wiadomości dane jednego z lekarzy oraz wystawionej przez niego recepty.

- Jeżeli chodzi o minister Sójkę, zapamiętałem tylko jej nazwisko, nie znam żadnej sprawy, którą by się zajęła, więc trudno ją oceniać. Natomiast minister Niedzielski był w mojej ocenie bardzo złym ministrem zdrowia, kompletnie pozbawionym jakiejkolwiek empatii, ale także i wiedzy o systemie.

- Skompromitował się kilkukrotnie, a ostatnia afera z ujawnieniem danych lekarza była gwoździem do jego politycznej trumny. Jego wielkie plany o wejściu do Sejmu skończyły się na niczym - komentuje Arłukowicz i podkreśla, że błędem było też nieumiejętne wprowadzenie limitów w wystawianiu recept.

- Minister Niedzielski poruszał się w systemie zdrowia jak słoń w składzie porcelany. Oczywiście minister zdrowia musi mieć kontrolę nad szczególnie ważnymi lekami, ale wprowadzenie limitów m.in. dla pacjentów onkologicznych, cierpiących z powodu bólu, było dowodem na skrajny brak kompetencji Niedzielskiego - podkreśla europoseł.

- Największym grzechem tej ekipy jest ponad 150 tys. ludzi, którzy zmarli w czasie pandemii z powodu braku decyzji i zaniechań ekipy rządzącej. Myślę, że cała Polska nigdy nie zapomni też Szumowskiego i jego akcji z respiratorami, kiedy tysiące ludzi umierało na oddziałach intensywnej terapii, a oni handlowali respiratorami z handlarzem bronią i Morawieckiego, który witał na lotnisku "Antonowa" z tonami maseczek, które nie nadawały się do niczego, a które przekazano polskim lekarzom i pielęgniarkom - zaznacza.

3. Kto zostanie nowym ministrem zdrowia?

Pytamy także Bartosza Arłukowicza, kto może zastąpić na stanowisku Katarzynę Sójkę.

- Za wcześnie na tego typu rozmowy. Dopiero poznaliśmy wyniki wyborcze. Przed nami dyskusja w gronie opozycji tworzącej nowy rząd, w związku z tym rozmowy o personaliach są przedwczesne. Ministrem zdrowia powinien być człowiek, który ma wiedzę o systemie, wykazuje się empatią i szuka kompromisu między pacjentami, lekarzami, pielęgniarkami i rządem - odpowiada Arłukowicz.

Czy przyjąłby taką ofertę? - Ja już ministrem zdrowia byłem, znam tę pracę. Rozmowy personalne są zdecydowanie przedwczesne - puentuje.

Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze