Kolejne rekordy zakażeń i zgonów. Dr Karauda: To powinien być wyrzut sumienia dla nas wszystkich (WIDEO)
Liczby zachorowań i zgonów wciąż rosną. Jest to niepokojące, zwłaszcza że gość programu WP "Newsroom", dr Tomasz Karauda, lekarz z Oddziału Chorób Płuc im. N. Barlickiego w Łodzi podkreśla, że te statystyki nie oddają skali zjawiska.
- Myślę, że to jest mocno niedoszacowana liczba zakażeń. W Polsce, jeśli chcemy od obywatela uzyskać dodatni wynik testu, to jest to obywatel, który trafi do szpitala, bo nie jest w stanie wytrzymać w domu i ten, który zechce pójść do lekarza – mówi gorzko dr Karauda i dodaje. - Nie wiemy, ilu jest skąpoobjawowych dodatnich czy bezobjawowych, czy chorujących nawet ciężej, ale którzy nie zgłoszą się do lekarza, bo "wlepi" im kwarantannę czy izolację.
O ile niedoszacowane są więc liczby zachorowań?
- Może nawet dwu-, trzykrotnie. Liczby zakażeń bywają wysokie nawet w krajach, które szczepią bardzo dobrze, bo szczepionki nie chronią do końca przed samym zakażeniem, o czym wiemy – tłumaczy gość programu WP "Newsroom".
Nie to jednak stanowi sedno problemu.
- To, co rozdziera serce, to jest ta liczba osób, które odeszły. 500 osób wczoraj, podobne liczby przedwczoraj. To powinien być wyrzut sumienia dla nas wszystkich, którzy zarządzamy systemem ochrony zdrowia, że coś poszło mocno nie tak – mówi dr Karauda.
- Jest mi zwyczajnie smutno, że te ogromne liczby osób, które odchodzą, nie przekładają się na mądre decyzje, zwłaszcza teraz, gdy płyną sygnały również od opozycji, że można stanąć ponad polityką – podkreśla ekspert.
Dowiesz się więcej, oglądając WIDEO.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.
