Koronawirus w Polsce. Dr Sutkowski: "Przegrywamy społeczną walkę z tym wirusem"
- Spełnia się właśnie to, o czym my mówiliśmy już dużo wcześniej. Przy jednoczesnym spadku liczby chorych, liczba zgonów utrzymuje się na dość wysokim poziomie. Przy czym te zgony dotyczą pacjentów zakażonych na końcu marca lub na początku kwietnia. Na to wszystko nakłada się także bardziej zakaźny wariant brytyjski - mówi dr Michał Sutkowski. Co może nas czekać w najbliższym czasie?
1. "Nadal nie jest jeszcze dobrze"
W sobotę 17 kwietnia Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w ciągu ostatniej doby u 15 763 osób wykryto zakażenie koronawirusem. Z powodu COVID-19 zmarło 616 osób.
Czy sobotnie dane dotyczące zakażeń koronawirusem można uznać za sygnał świadczący o tym, że trzecia fala epidemii zaczyna opadać? Eksperci zauważają, że może tak być, ale podkreślają, że sytuacja nadal jest bardzo poważna i wniosków nie należy wysnuwać zbyt wcześnie.
- Nie możemy jednoznacznie powiedzieć, że jest dobrze, ponieważ maksymalny odsetek pozytywnych wyników testów w ciągu doby nadal jest za duży, to ok. 25 proc., a powinien wynosić maks. 5 proc. Wtedy wiedzielibyśmy, w jakim miejscu tzw. trzeciej fali epidemicznej jesteśmy - tłumaczy Bartosz Fiałek, reumatolog, który od wielu miesięcy obserwuje rozwój epidemii koronawirusa w Polsce.
- Niestety, testów nadal wykonujemy za mało. Zbyt duży udział pozytywnych wyników nie pozwala jednoznacznie uznać sytuacji za stabilną - dodaje.
2. Stale notujemy za dużo zgonów
Ekspert podkreśla, że w chwili obecnej jesteśmy zapewne już za szczytem trzeciej fali i dlatego liczba potwierdzonych dziennych przypadków COVID-19 jest coraz mniejsza. Niestety, na dość wysokim poziomie nadal znajduje się liczba zgonów.
- To nadal skutek dni z najwyższymi wskaźnikami potwierdzonych przypadków zakażenia SARS-CoV-2, wobec których zgony opóźnione są mniej więcej o ok. 16 dni - zaznacza Fiałek.
Śmiertelność to bardzo ważny wskaźnik epidemiczny, świadczący o obłożeniu i funkcjonowaniu służby zdrowia, ale pokazujący także ogólny stan społeczeństwa. Składa się na niego kilka aspektów.
Wysoka śmiertelność wynika z tego, że chorzy na COVID-19 nadal zgłaszają się do lekarza za późno, lecząc się domowymi sposobami, a w związku z tym również za późno trafiają do szpitala. Jak wyjaśnia dr Aneta Afelt z Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego, Polska, podobnie jak wiele krajów Europy Środkowowschodniej, charakteryzuje się tzw. niskim poziomem zdrowia populacji.
Nie przykładamy wagi do stanu swojego zdrowia, przez co wiele chorób diagnozowanych jest za późno. Mowa tu m.in. o cukrzycy typu 2, otyłości czy chorobach serca. A schorzenia te przyczyniają się do cięższego przebiegu COVID-19.
3. "Mówimy co innego, robimy co innego"
Obecną sytuację bardzo negatywnie ocenia dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.
- Spełnia się właśnie to, o czym my mówiliśmy już dużo wcześniej. Przy jednoczesnym spadku liczby chorych, liczba zgonów utrzymuje się na dość wysokim poziomie. Przy czym te zgony dotyczą pacjentów zakażonych na końcu marca lub na początku kwietnia. Na to wszystko nakłada się także bardziej zakaźny wariant brytyjski - mówi dr Sutkowski.
Ekspert tłumaczy, że nietrudno jest przewidzieć, co będzie się działo podczas majówki, mimo przedłużonego lockdownu. Według niego Polacy wyruszą na długi weekend w Polskę, nie przejmując się obostrzeniami.
- Ja już się przestałem temu dziwić. Polacy mówią co innego, a robią co innego. Czasem mam wrażenie, że żyjemy w dwóch światach. Jeden to ten, w którym mówimy, że stosujemy się do obostrzeń i je respektujemy, a drugi to taki, w którym robimy rzeczy wbrew tym obostrzeniom. Proszę sprawdzić w sieci, kwaterę prywatną możemy wynająć bez problemu - denerwuje się Sutkowski.
Specjalista wyjaśnia, że tego typu zachowania nie tylko zwiększają ryzyko zakażenia, ale przede wszystkim przedłużają epidemię. - Przegrywamy społeczną walkę z tym wirusem. I to między innymi dlatego mamy tyle niepotrzebnych zgonów - podsumowuje.
Zobacz również: Koronawirus. Budezonid - lek na astmę skuteczny w walce z COVID-19. "Jest tani i dostępny"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.