Koronawirus w Polsce. Czy osoby, które przechorowały COVID-19 mogą dalej zarażać?
Wiadomo już, że ozdrowieńcy przez kilka miesięcy są odporni na ponowne zakażenie koronawirusem. Brytyjscy badacze ostrzegają jednak, że nie oznacza to, że nie mogą przenosić wirusa i zakażać innych. Wiele wskazuje na to, że ta sama zależność może dotyczyć również osób zaszczepionych przeciw COVID-19.
Artykuł jest częścią akcji Wirtualnej Polski #DbajNiePanikuj
1. Jak długo ozdrowieńcy mogą czuć się bezpieczni? Jakie jest ryzyko ponownego zakażenia?
Jak długo utrzymuje się odporność po przechorowaniu COVID-19? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. W zależności od ośrodków prowadzących badania mówi się o 5 a nawet 8 miesiącach odporności na ponowne zachorowanie. Zdarzają się jednak pojedyncze przypadki osób, u których powtórna infekcja wystąpiła zdecydowanie szybciej.
Dzisiejsza konsultacja: po przebytym lekkim COVID-19 w listopadzie (6.11 dodatni test Ag), lekarz (33 l., bez chorób towarzyszących, dyżury w oddziale covid), dziś znowu dodatni (test Ag) i przebieg objawowy! Reinfekcja po 2 miesiącach. Zaszczepiony 1 dawką @Grzegorz_Red
— Pawel Grzesiowski (@grzesiowski_p) January 17, 2021
Badania prowadzone przez naukowców z Public Health England (PHE) wykazały, że ponowne zakażenia u ozdrowieńców zdarzają się stosunkowo rzadko. Łącznie w okresie od 18 czerwca do 24 listopada naukowcy odkryli 44 potencjalne reinfekcje - wśród 6 614 uczestników badania, u których wynik testu na obecność przeciwciał był dodatni.
Badania mają być kontynuowane. Ich głównym celem jest ustalenie, czy naturalna odporność może się utrzymywać powyżej 5 miesięcy.
- Myślę, że nikt nie jest w stanie jednoznacznie określić, jak długo trwa ta ochrona. Z naszych dotychczasowych obserwacji wynika, że ponowne infekcje występują sporadycznie, ale występują. Wśród personelu naszego szpitala zdarzyły się przypadki ponownych zachorowań w ciągu 2-3 miesięcy. To zależy przede wszystkim od tego, jak wyglądała ta pierwsza infekcja. Jeżeli była łagodna to możliwe, że nasz organizm nie wygenerował odpowiedniej ilości przeciwciał i nie wygenenerowała się dostateczna odporność - wyjaśnia prof. Joanna Zajkowska z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
2. Czy kolejne zachorowanie na COVID-19 będzie łagodniejsze?
To, że przechodzimy COVID-19 powtórnie, nie gwarantuje automatycznie, że kolejna infekcja będzie miała łagodniejszy przebieg.
- To zależy przede wszystkim od dawki wirusa. Jeżeli za pierwszym razem zakażenie było bezobjawowe albo łagodne, powtórne zachorowanie może być dużo bardziej intensywne, bo wygenerowana odpowiedź organizmu jest niedostateczna - mówi prof. Zajkowska.
Szpital Sziba pod Tel Awiwem na podstawie badań serologicznych ogłosił, że szczepionka Pfizera powoduje wytworzenie większej ilości przeciwciał, niż nawet ciężkie przechorowanie COVID-19. U 100 na 102 badanych pracowników szpitala po tygodniu od podania drugiej dawki, stwierdzono nawet dwudziestokrotny wzrost liczby przeciwciał. "Jest to zaskakujące, nie wiem, czy jest inna taka choroba, w której szczepionka będzie chronić lepiej niż sama choroba" - mówił cytowany przez dziennik "Maariw" dr Roi Singer z departamentu epidemiologii w izraelskim ministerstwie zdrowia.
Czy to przełoży się na wydłużoną ochronę przed zakażeniem u osób, które będą zaszczpione? To kolejna kwestia, która budzi wątpliwości również w środowisku ekspertów. Nadal nie ma jednoznacznej deklaracji producentów w kwestii, jak długo trwa ochrona, którą zyskujemy dzięki szczepionkom przeciw COVID-19 .
- Nie wiemy, jak długo będzie się utrzymywała odporność po zaszczepieniu. Warunkiem rejestracji szczepionek było wygenerowanie tej odporności przez co najmniej sześć miesięcy - wyjaśnia prof. Zajkowska.
3. Ozdrowieńcy mogą przenosić koronawirusa i zarażać?
Brytyjscy naukowcy ostrzegają osoby z tzw. naturalną odpornością, które przechodziły COVID-19. Wstępne ustalenia naukowców z Public Health England wskazują na to, że ozdrowieńcy mogą nadal przenosić koronawirusa SARS-CoV-2 w nosie oraz gardle i zakażać innych, mimo że sami nie chorują.
"Oznacza to, że nawet jeśli uważasz, że już chorowałeś i jesteś chroniony, jest bardzo mało prawdopodobne, że wystąpi u ciebie poważna infekcja, ale nadal istnieje ryzyko, że możesz przekazać wirusa innym" - wyjaśniała w rozmowie z "Reuters" Susan Hopkins, starszy doradca medyczny w PHE, jedna z autorów badania.
- Cały czas dyskutujemy nad tym problemem. Wiadomo, że przechorowanie lub zaszczepienie zabezpiecza przed ponownym zachorowaniem na COVID-19 na kilka miesięcy. Natomiast teoretycznie możemy wtedy ulec zakażeniu, chociaż sami nie zachorujemy. Wiemy, że ten koronawirus może być obecny na śluzówkach, więc nie jest wykluczone, że możemy przenosić zakażenie - tłumaczy prof. Zajkowska.
To oznacza, że na razie każdy powinien być traktowany jak potencjalne źródło infekcji dla innych.
- W związku z tym wszystkie instytucje, zarówno WHO jak i CDC zalecają noszenie maseczek - podsumowuje ekspertka chorób zakaźnych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.