Trwa ładowanie...

Lekki przebieg, ciężkie powikłania. Eksperci ostrzegają, by nie lekceważyć zakażenia Omikronem

 Karolina Rozmus
30.01.2022 11:43
Lekki przebieg, ciężkie powikłania. Eksperci ostrzegają, by nie lekceważyć zakażenia Omikronem
Lekki przebieg, ciężkie powikłania. Eksperci ostrzegają, by nie lekceważyć zakażenia Omikronem (Getty Images)

Piąta fala w Polsce jest w rozkwicie, chorych przybywa, choć wielu sądzi, że nie ma powodu do obaw, bo Omikron jest wariantem łagodniejszym w porównaniu do Delty. Eksperci jednak protestują przed nazywaniem COVID-19 "katarkiem". Zwłaszcza że nawet łagodny przebieg wiąże się z ryzykiem ciężkich powikłań. - Zespół pocovidowy dotyczyć może aż 70 proc. osób, które przebyły COVID-19 – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych i mikrobiologii lekarskiej.

spis treści

1. Omikron – powikłania i long COVID

Omikron wciąż jest za krótko z nami, by można było wyrokować na temat długoterminowych skutków zakażenia. Jednak nie ma powodów, by łudzić się, że nowy wariant znacząco będzie w tej kwestii odbiegał od pozostałych wariantów – potwierdził to niedawno sam dr Anthony Fauci, główny doradca medyczny prezydenta Stanów Zjednoczonych.

- Long COVID może się zdarzyć bez względu na rodzaj wirusa. Nie ma dowodów na to, że istnieje jakakolwiek różnica między Delta, Beta, a teraz Omikronem – powiedział w wywiadzie dla nowojorskiego Spectrum News.

Zobacz film: "Jak wzmocnić organizm po COVID-19? Dr Chudzik podpowiada"

W rozmowie z PAP prof. Michał Witt, dyrektor Instytutu Genetyki Człowieka PAN w Poznaniu, przypomniał, że zakażenie Omikronem mimo łagodnego przebiegu może nieść za sobą poważne następstwa.

- Oczywiste jest, że powikłania mogą wystąpić w każdej, nawet najłagodniejszej chorobie zakaźnej czy po niej. Jednym z tych powikłań jest zespół pocovidowy, który dotyczyć może aż 70 proc. osób, które przebyły COVID-19 – potwierdza w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych i mikrobiologii lekarskiej.

- Dane dotyczące Omikronu są lakoniczne, wskazują tylko, że wywołuje łagodniejszą chorobę. Ale jako lekarz, i to lekarz z wieloletnim doświadczeniem, mogę powiedzieć, że jednak niezależnie od ciężkości przebiegu infekcji powikłanie może się rozwinąć, zwłaszcza zespół pocovidowy - podkreśla stanowczo ekspertka.

Dr Michał Chudzik, zajmujący się badaniem long COVID, przewiduje, że niedługo pojawią się pierwsi pacjenci po infekcjach wywołanych przez Omikron.

- Jeszcze niewiele wiemy na temat long COVID z powodu Omikronu, ale myślę, że za około trzy tygodnie mogą pojawić się pierwsi chorzy. Patrząc na doświadczenia, jakie zebraliśmy do tej pory, możemy już dziś powiedzieć, że nawet łagodny przebieg zostawia trwałe ślady – podkreśla w rozmowie z WP abcZdrowie kardiolog, specjalista medycyny stylu życia i koordynator programu STOP-COVID.

Dr Chudzik przyznaje, że niezależnie od tego, jak łagodny jest Omikron, statystyki dotyczące liczby osób z powikłaniami po infekcji będą zatrważające.

- Jeśli przeniesiemy to na spodziewaną liczbę zakażeń wywołanych Omikronem, to liczba osób z powikłaniami będzie tym sednem problemu – podkreśla.

Jakie jeszcze (poza long COVID) powikłania mogą dotknąć pacjentów?

- Jeśli chodzi o inne powikłania, które obserwuję, to przede wszystkim zmiany zakrzepowo-zatorowe, zapalenie mięśnia sercowego – bardzo rzadkie, ale zdarza się – a nawet zmiany skórne. One są bardzo rzadkie, ale wiążą się z nasileniem trwającej choroby skóry u chorego albo sama infekcja może wyindukować nową chorobę skóry, do której dany pacjent jest predysponowany – wymienia prof. Boroń-Kaczmarska.

2. Komu zagraża Omikron?

Niewykluczone, jak podkreślają eksperci, że łagodność Omikronu ma związek z tym, że duża część populacji jest zaszczepiona lub przebyła niedawno infekcję, a oba te czynniki mają wpływ na przebieg samego zakażenia.

Nietrudno się domyślić, że z poważnymi powikłaniami po zakażeniu Omikronem muszą liczyć się przede wszystkim określone grupy: niezaszczepieni, a także osoby z chorobami współistniejącymi. Prof. Boroń zwraca uwagę na jeszcze jedną cechę polskiego społeczeństwa, która może być czynnikiem wpływającym na pojawienie się powikłań mimo łagodnej postaci choroby.

- Sytuacja jest okropna, to jest dramat, tym bardziej że społeczeństwo polskie jest społeczeństwem niezbyt zdrowym, a nawet – społeczeństwem schorowanym. Należy się spodziewać, że spora część spośród tych, którzy zakażą się tym wariantem nazywanym "łagodnym", Omikronem, będzie wymagała z jednej strony oceny lekarskiej, a z drugiej – być może leczenia szpitalnego.

Remedium na to jest jedno – szczepienie.

- Słyszałam już z niejednego źródła, że trzecia dawka nie chroni, więc po co się szczepić. Otóż, ona chroni, ale nie w takim stopniu jak przed innymi wariantami SARS-CoV-2. Badania pokazują, że odsetek osób zaszczepionych trzema dawkami ma ryzyko rozwinięcia COVID-19 na poziomie 20-25 proc., ale znowu ta choroba na pewno będzie przebiegała łagodnie, czas choroby będzie krótszy – przekonuje ekspertka.

W ten sposób zmniejsza się też ryzyko wystąpienia powikłań. Jednak nie do zera.

Na co zatem zwrócić uwagę w przebiegu zakażenia Omikronem?

3. Kiedy zwrócić się do lekarza?

Istnieje ryzyko, że przy łagodnym, domowym przebiegu stracimy czujność. A ponieważ – jak już wiadomo – łagodny przebieg nie chroni przed powikłaniami, nie można pozwolić sobie na bagatelizowanie infekcji. Podkreślają to eksperci.

- Każdy brak poprawy jest alarmujący – mówi stanowczo prof. Boroń i dodaje, że nawet jeśli ustępuje gorączka, ale utrzymuje się apatia lub wręcz przeciwnie – pojawiają zmiany zachowania, to nie należy zwlekać: - Zaburzenia psychiczne, zmiany zachowania – to nawet mimo widocznej poprawy stanu fizycznego chorego powinno być sygnałem do wizyty u lekarza.

Jednocześnie ekspertka zaznacza, że w takim wypadku teleporada nie wystarczy.

- Wizyta u lekarza będzie rozstrzygająca – mówi stanowczo.

Poza osłuchaniem pacjenta lekarz może zlecić badania – większość jest podstawowa.

- Lekarz może zlecić badanie CRP, którego wskaźnik narasta w postępującym stanie zapalnym, morfologię krwi obwodowej, gdzie mamy pewne wykładniki powrotu do zdrowia czy braku postępu w powrocie do zdrowia. W COVID-19 będzie to zmniejszenie liczby białych krwinek i limfocytów – wymienia ekspertka i dodaje, że na tej liście powinny się znaleźć także RTG klatki piersiowej i ewentualnie EKG.

A co zdaniem Chudzika może być alarmujące? Ekspert zwraca uwagę na bóle głowy.

- Jeżeli w łagodnym przebiegu infekcji po upływie dwóch tygodni wciąż pojawiają się bóle głowy, objawy grypowe, a nawet wysokie ciśnienie krwi, to nie zwlekajmy. To znak, że organizm wciąż toczy walkę i może to oznaczać obecność jakichś powikłań – mówi.

W infekcji to właśnie bóle głowy mogą wskazywać na to, że sytuacja stała się poważna.

- Delikatne bóle głowy utrzymujące się przez jakiś czas nie muszą świadczyć o niczym niepokojącym, ale już nagłe pojawienie się silnych bólów, przebiegających np. z wymiotami czy zaburzeniami widzenia, wymaga pilnego zgłoszenia do lekarza – podkreśla dr Chudzik i dodaje, że ma młodych pacjentów, u których pojawiły się właśnie takie bóle: - To nie dotyczy tylko starszych pacjentów. Jeśli chodzi o powikłania, to COVID nie kieruje się logiką wieku.

Dr Chudzik ostrzega, by nawet łagodną postać choroby traktować poważnie z jednego chociażby powodu.

- Trzeba pamiętać, że infekcja jest ogromnym obciążeniem dla organizmu, nawet jeżeli mamy niewielkie objawy – mówi ekspert i dodaje, że wygranie tej walki nie jest równoznaczne z odzyskaniem zdrowia: - Nie dziwi więc to zmęczenie czy wręcz wyczerpanie po infekcji. Ale już w trakcie niej należy uważać, żeby unikać rzeczy, które dodatkowo mogą nadszarpnąć te siły.

Kardiolog radzi, by w czasie infekcji pamiętać o odpoczynku, a także nawodnieniu oraz odpowiedniej diecie, które pozwolą organizmowi odzyskać siły z jak najmniejszym ryzykiem wystąpienia powikłań.

4. Raport MZ

Ministerstwo Zdrowia opublikowało nowy raport dotyczący sytuacji epidemiologicznej w Polsce. Mamy 48 251 nowych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. Z powodu COVID-19 i współistnienia COVID-19 z innymi chorobami zmarły 23 osoby.

Najwięcej zakażeń odnotowano w województwach: śląskim (7895), mazowieckim (6790), wielkopolskim (4463).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze