“Nie badał się 10 lat, konieczna była amputacja nogi”. Polacy częściej odwiedzają mechanika niż lekarza
Blisko połowa Polaków bada się rzadziej niż raz w roku. Szczególnie oporni są mężczyźni. Jeden na 10 nigdy w życiu nie robił podstawowych badań krwi - alarmuje portal uPacjenta. Lekarze ostrzegają, że takie podejście może mieć fatalne skutki.
1. "Bo żona kazała"
Wyniki badania przeprowadzonego przez portal uPacjenta wskazują, że aż 43 proc. Polaków bada się rzadziej niż raz w roku, wykonując morfologię lub inne podstawowe badanie krwi. Tymczasem aż 83 proc. oddaje auto do mechanika raz w roku, a nawet częściej.
Regularne badania to domena kobiet. 60 proc. z nich robi badania krwi raz w roku lub częściej. Tymczasem co dziesiąty mężczyzna nigdy w życiu nie miał wykonanych takich badań.
- Kobiety badają się zdecydowanie częściej. Mężczyźni są natomiast w pewnym sensie dumni z tego, że nie chodzą do lekarza i na zwolnienia lekarskie. Trudno powiedzieć, co tak naprawdę nimi kieruje, czy więcej jest obaw czy może wstydu. Jest to bardzo częste zjawisko u młodych pacjentów, tuż po 40. roku życia - przyznaje Michał Domaszewski, lekarz rodzinny i autor popularnego bloga.
- Do lekarza nie chodzą przez wiele lat. Jeśli się w końcu zdecydują, to tylko dlatego, że żona im kazała lub problem jest już bardzo poważny. Niestety w zaawansowanych przypadkach szansa na wyleczenie jest często nikła - podkreśla lekarz.
2. Bez szans na ratunek
- Jeden z pacjentów, który do mnie trafił, nie był u lekarza przez 10 lat. Okazało się, że ma nieleczoną cukrzycę. Jeszcze tego samego dnia w szpitalu amputowano mu nogę z powodu zakażenia. Nie było szans, żeby ją uratować. To drastyczny przypadek, ale pokazuje, czym się może skończyć unikanie badań przez tak długi czas - zaznacza dr Domaszewski.
Ostrzega, że ten problem będzie narastał, w związku z plagą nadwagi i otyłości wśród dzieci oraz nastolatków.
- Takich pacjentów przybywa masowo. To zjawisko bardzo niepokojące, bo otyłość to źródło wielu chorób cywilizacyjnych m.in. cukrzycy, nadciśnienia, chorób serca czy dny moczanowej. Jeśli połączymy to z niechęcią do regularnych badań, to będziemy mieć pokolenie naprawdę chorych ludzi - zaznacza lekarz.
Jak wynika z badania uPacjenta, największą wagę do kontroli zdrowia przywiązują pacjenci 55 plus. Aż 70 proc. z nich robi morfologię lub inne podstawowe badanie krwi minimum raz w roku.
3. Polacy nie badają się tak często, jak powinni
Badania krwi to niejedyny przykład. Równie rzadko kontrolujemy wzrok i zęby. Raz w roku takie badania robi tylko 33 proc. Polaków, a dwa razy w roku już tylko 12 proc.
Na pakiet badań krwi sprawdzających stan zdrowia Polacy przeznaczają średnio 355 złotych. W 2021 roku badania profilaktyczne, w tym morfologia krwi, stanowiły blisko połowę (47 proc.) wszystkich badań zrealizowanych za pośrednictwem uPacjenta.
- Jeśli chodzi o badania profilaktyczne, wzorem do naśladowania w Europie są nasi zachodni sąsiedzi. Co drugi obywatel Niemiec zdaje sobie sprawę ze znaczenia badań profilaktycznych, szczególnie w kontekście takich chorób, jak rak. Choć z roku na rok rośnie liczba badań profilaktycznych uPacjenta względem innych badań krwi, Polacy nadal nie sprawdzają stanu swojego zdrowia tak często, jak powinni - zwraca uwagę dr Jakub Chwiećko z uPacjenta.
Dodaje, że morfologia to najprostszy i najszybszy sposób na sprawdzenie stanu zdrowia. Jej regularne wykonywanie pozwala wykryć szereg nieprawidłowości w bardzo wczesnym stadium.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.