Trwa ładowanie...

Nieodwracalnie odbiera wzrok Polakom. "Nie mamy możliwości odnowy tych komórek"

Krzywienie linii, problem z nawlekaniem nitki - to mogą być pierwsze objawy  zwyrodnienia plamki żółtej
Krzywienie linii, problem z nawlekaniem nitki - to mogą być pierwsze objawy zwyrodnienia plamki żółtej (Getty Images)

- Choroba powoduje nieodwracalne uszkodzenie fotoreceptorów wzrokowych - mówi okulista dr n. med. Marcin Śwituła. Zwyrodnienie plamki żółtej z reguły najpierw dotyka tylko jednego oka, drugie przejmuje jego funkcje. To powoduje, że wielu pacjentów długo nie zauważa problemu, a zmiany postępują. Alarmującym objawem jest tzw. "krzywienie linii", czyli wrażenie, że linie, litery, na które patrzymy, są krzywe.

spis treści

1. Choroba może doprowadzić do całkowitej ślepoty

Specjaliści często mówią o zwyrodnieniu plamki żółtej (AMD -age-related macular degeneration) jako o epidemii ślepoty. Obok jaskry i zaćmy to najczęstsza przyczyna utraty wzroku wśród Polaków. Problem dotyka nawet 1,5 mln społeczeństwa, rocznie przybywa ok. 14 tys. nowych przypadków. Nie ma wątpliwości, że rzeczywista liczba chorych może być większa, bo wielu pacjentów nie jest zdiagnozowanych.

- Jest to dosyć częste schorzenie. W krajach rozwiniętych wśród osób powyżej 70. roku życia jest na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o przyczynę utraty wzroku - mówi okulista dr n. med. Marcin Śwituła.

Zobacz film: "Ochrona zdrowia na skraju wydolności. "Nie wyciągnęliśmy wniosków z pandemii""

Eksperci wskazują, że choroba może mieć różny przebieg - to determinuje, jak szybko stan pacjentów będzie się pogarszać. W łagodniejszej postaci (tzw. suchej) choroba postępuje powoli, a zmiany jakości widzenia następują na przestrzeni wielu miesięcy, a niekiedy nawet lat.

- Postać sucha jest znacznie częstsza, stanowi 80-85 proc. przypadków i z reguły nie prowadzi do ślepoty całkowitej, ale może bardzo upośledzić tzw. widzenie precyzyjne, czyli umiejętność pisania, czytania, odróżnianie szczegółów twarzy. Na razie nie ma skutecznej metody leczenie czy opóźnienia tej postaci choroby - przyznaje specjalista chorób oczu.

Dużo groźniejsza jest tzw. mokra albo wysiękowa postać AMD - w tym przypadku przebieg bywa gwałtowny, a chorzy mogą w krótkim czasie stracić wzrok.

- Ta postać choroby jest na szczęście rzadka, ale znacznie bardziej i szybciej upośledza widzenie. Na szczęście w tym przypadku mamy możliwość leczenia tego schorzenia, które polega na cyklicznym aplikowaniu do gałki ocznej leków, które hamują rozwój tych zmian. Od paru lat jest program lekowy, który daje możliwość bezpłatnego leczenia pacjentów z tym schorzeniem i wiele ośrodków w Polsce je prowadzi - wyjaśnia dr Śwituła.

2. Jakie mogą być objawy AMD?

Lekarze podkreślają, że kluczowa jest profilaktyka, osoby po 50. roku życia powinny raz w roku kontrolować wzrok. Zwyrodnienie plamki żółtej z reguły najpierw dotyka tylko jednego oka, a wtedy drugie przejmuje jego funkcje. To powoduje, że wielu pacjentów może długo nie zdawać sobie sprawy z choroby.

- Choroby nie można wyleczyć, ale można ją leczyć, tym skuteczniej, im wcześniej uda się ją rozpoznać - podkreśla prof. Jerzy Szaflik, szef Centrum Mikrochirurgii Oka Laser i Centrum Jaskry w Warszawie.

- Choroba powoduje nieodwracalne uszkodzenie fotoreceptorów wzrokowych. Im ono trwa dłużej, im są większe zmiany w oku, tym więcej traci się komórek wzrokowych, a ta utrata jest nieodwracalna. Nie mamy żadnej możliwości odnowy tych komórek, czy ich uzdrowienia. Jeżeli to już zajdzie za daleko, poprawa jest znikoma - przyznaje dr Śwituła.

Jakie mogą być pierwsze objawy choroby?

- Zaczyna się od tego, że pacjenci mają problemy z czytaniem, zwłaszcza z bliska. Opowiadają, że "litery im się przesuwają", pojawia się krzywienie liter, linii. Pacjenci patrzą na słup telegraficzny i mają wrażenie, że on jest lekko wybrzuszony. Wreszcie część pacjentów w centralnej części oka zauważa szarą lub ciemną plamę. Potem ten proces postępuje, pacjent zaczyna widzieć coraz gorzej - wyjaśnia prof. Szaflik. - Nie można powiedzieć, że pacjent z AMD jest niewidomy, dlatego, że on widzi obwody, a nie widzi centralnie. To powoduje jednak, że jest w zasadzie wyłączony z normalnego życia: nie może czytać, pisać, prowadzić samochodu, jest w stanie wykonywać tylko najprostsze czynności - dodaje lekarz.

Pierwszym badaniem, którzy pacjenci mogą wykonać kontrolnie w domu jest tzw. test Amslera.

- Można go znaleźć w internecie i wykonać samodzielnie. To obraz czarnych prostych kresek, wyrysowanych na białym tle. Test przeprowadza się oddzielnie dla każdego oka. Po zasłonięciu jednego oka trzeba popatrzeć na obrazek z odległości 30-40 cm. Jeżeli te kreski według nas są proste, a nie zagięte, zmieszane - to znaczy, że wszystko jest w porządku. Oczywiście to badanie nie zastąpi wizyty u okulisty, ale może zasygnalizować w porę groźne zaburzenia - wyjaśnia okulista.

W przypadku zaburzeń widzenia pacjenci mają wrażenie, że linie proste się wyginają, a część z nich może być niewidoczna.

Test Amslera pozwala wyłapać pierwsze sygnały zwyrodnienia plamki żółtej
Test Amslera pozwala wyłapać pierwsze sygnały zwyrodnienia plamki żółtej (Getty Images)

3. Dieta dla oczu

Podstawowym czynnikiem ryzyka jest wiek.

- W populacji europejskiej występowanie tego schorzenia po 60. roku szacuje się na osiem proc. i z wiekiem to ryzyko wzrasta. Po 80-tce aż 40 proc. populacji ma AMD - wylicza prof. Jerzy Szaflik.

Ekspert przyznaje, że dokładne przyczyny choroby nadal nie są znane, badania pokazują, że częściej występuje u kobiet, w grupie ryzyka są też osoby z jasnymi tęczówkami.

- Wiemy o tym, że są pewne geny, które występują u osób, które chorują na AMD. Ale najważniejszymi czynnikami ryzyka poza wiekiem są choroby układowe, takie jak nadciśnienie, cukrzyca, otyłość i palenie papierosów. Badania wykazały, że częstość występowania AMD u pacjentów palących jest sześciokrotnie większa niż wśród niepalących - podkreśla prof. Szaflik.

Dr Śwituła zwraca też uwagę na rolę diety w profilaktyce i w ograniczeniu postępów choroby.

- Chodzi o przyjmowanie jak największej ilości antyoksydantów. Ważną rolę odgrywają witaminy C, E oraz cynk, selen i luteina, która działa ochronnie na siatkówkę. Te witaminy i mikroelementy powinno się suplementować w przypadku, kiedy w badaniu są stwierdzone wczesne zmiany na dnie oka - wyjaśnia okulista.

Rolę diety w ograniczeniu zachorowań na AMD potwierdziły badania AREDS 1 i AREDS 2, które objęły 10 tys. osób. Wykazano, że podawanie witaminy C, E, betakarotenu zmniejsza ryzyko rozwoju zwyrodnienia plamki żółtej o 17 proc., a suplementowanie cynku - o 21 proc.

Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze