Nowe warianty koronawirusa. Czym mutacja bretońska jest niebezpieczna? Wirusolog odpowiada (WIDEO)

Najnowsze doniesienia naukowców mówią o kolejnych mutacjach koronawirusa: wariancie bretońskim i filipińskim. Co o nich wiemy? Czy mutacje są groźniejsze od pierwotnej postaci SARS-CoV-2? Na te pytania w programie WP "Newsroom" odpowiedziała dr Emilia Cecylia Skirmuntt, wirusolog z Uniwersytetu Oksfordzkiego.

- O tych wariantach wiemy tyle samo, co o poprzednich. Przyznam, że mówienie o nowych wariantach trochę mija się z celem. Warianty pojawiały się i będą się pojawiać, ale na nie wszystkie działa dokładnie to samo, co działało na poprzednie warianty: mycie rąk, maseczki, trzymanie dystansu, czy niestety lockdowny - mówi dr Emilia Cecylia Skirmuntt.

Jak dodaje, w każdej nowej mutacji wszystkie środki ostrożności działają i gdyby wszyscy ich przestrzegali, nie byłoby mowy o żadnych wariantach koronawirusa. Wirusolog zaznacza także, że w przypadku mutacji bretońskiej mówi się, że niektóre testy PCR go nie wykrywają, jednak nie jest to reguła.

- Tutaj naprawdę nie ma się czego obawiać. Jeżeli będziemy przestrzegać wszystkich restrykcji, to nowe warianty przestaną się pojawiać i opanujemy pandemię - mówi wirusolog. - Wariant bretoński pojawił się wczoraj w brytyjskich wiadomościach i z ciekawości zapytałam koleżanki wirusolożki, jak to jest we Francji. Czy ta mutacja charakteryzuje się czymś, czego powinniśmy się bać? Według niej nie ma w tym wariancie nic nowego i nie ma się czym przejmować.

Czy zatem dostępne szczepionki będą skuteczne na wszystkie mutacje koronawirusa? Czy będzie potrzebne opracowanie nowych?

- Szczepionki są skuteczne w większości wariantów, ale nie ochronią nas przed samym zachorowaniem, tylko przed ciężkim przechorowaniem i skutkami zakażenia - mówi dr Skirmuntt.

WIĘCEJ W WIDEO

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.