Optymizm - znaczenie, jak nad nim pracować
Jako psycholog mająca doświadczenie w pracy terapeutycznej doskonale wiem, że człowiek ma zdolność do kreatywnego przekuwania negatywnych stron życia na coś pozytywnego i konstruktywnego i potrafi wykorzystać jak najlepiej nawet bardzo trudne sytuacje.
1. Optymizm - znaczenie
„Jak najlepiej” równa się temu co po łacinie wyraża słowo optimum, czyli mówimy o optymizmie w obliczu często tragedii oraz w kontekście ludzkiego potencjału, który jest w stanie:
- zmienić cierpienie w sukces;
- w winie odnaleźć szansę przemiany na lepsze;
- w przeszłości życia dostrzec motywację do odpowiedniego działania.
Widzę bardzo często ludzi borykających się m.in. z depresją, którzy często zapominają, że optymizm nie jest czymś co da się wysterować lub co pojawia się na zawołanie. Nie można człowieka zmusić do optymizmu wbrew wszelkim okolicznościom. Dotyczy to tak samo wiary i miłości, które nie poddają się ludzkim rozkazom.
2. Optymizm - jak nad nim pracować
Cechą charakterystyczną dzisiejszych czasów jest nieustanne zmuszanie człowieka do tego, aby był szczęśliwy, a szczęścia przecież nie można zdobyć, ono musi z czegoś wynikać. Człowiek musi mieć powód, by być szczęśliwym - i gdy taki odnajduje, automatycznie doświadcza szczęścia. Bo to jest tak, jak ze śmiechem. Śmiejemy się kiedy nas coś rozśmiesza, czyli mamy powód. A śmiech na zawołanie jest sztuczny.
Albo inny przykład. Nie jestem seksuologiem, tylko psychologiem klinicznym, ale zgłaszają się do mnie czasem też pacjenci z nerwicami seksualnymi twierdząc, że stali się oziębli, albo są omal impotentami – tak o sobie mówią jeszcze młodzi mężczyźni, którzy spotykając się z wieloma kobietami lub będąc w relacji z jedną, dążą jedynie do orgazmu. Im bardziej ten mężczyzna dąży do orgazmu, zamiast zapomnieć się w tym akcie oddania partnerce, tym większe szanse, że jego pogoń za rozkoszą seksualną przyniesie wręcz odwrotny skutek. Czyli to, co bywa często przyjemnością okazuje się być raczej przeszkodą na drodze do celu.
Więc co się dzieje jeśli te poszukiwania sensu życia stają się daremne? Co się dzieje kiedy współczesny człowiek ma za co żyć, ale nie ma po co żyć? Ma środki, ale nie ma sensu i ma tylko egzystencjalną pustkę i poczucie wewnętrznej próżni?
Prawda jest taka, że powinien otoczyć się opieką i zgłosić się na terapię, co powinno zaowocować bogactwem doświadczeń, z których to wciąż będzie mógł korzystać już w trakcie terapii, a także po niej. Za każdym razem - bo sens życia jest nierozerwalnie obecny, choć na pierwszy rzut oka niewidoczny w każdej sytuacji.
I dlatego człowiek, którego poszukiwania sensu zostaną zwieńczone sukcesem nie tylko staje się szczęśliwy, ale także zdobywa umiejętności radzenia sobie czasem z cierpieniem, które jest nieodłącznym elementem naszego życia.
Postaraj się jak najlepiej wykorzystać każdą chwilę dzisiejszego dnia. Zastanów się dzisiaj, czy dręczą cię pytania dotyczące sensu życia. A jeśli czujesz, że tak, pamiętaj - nie jesteś sam.
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.