Powiedziała, co wydłuża jej życie. Wszyscy gruchnęli śmiechem
Właśnie skończyła 102 lata i bez skrępowania przyznała, że swoje długie i przynoszące satysfakcję życie zawdzięcza dwóm rzeczom. Jedną z nich jest kieliszek sherry, druga natomiast może naprawdę zaskakiwać.
1. Miłość do czekolady
Joyce Jackman z Colchester świętowała swoje urodziny w Silversprings w Thorrington w Care UK. Seniorka na swoje 102. urodziny od pracowników domu opieki otrzymała tort, a także możliwość spędzenia wyjątkowego dnia ze swoimi bliskimi.
- Miałam taki cudowny dzień. Nie mogę uwierzyć, że mam 102 lata. To pewnie cała ta czekolada, którą jem, pomogła! – zażartowała staruszka.
Zamiłowanie do słodkości sięga wczesnej młodości Joyce. Zanim dołączyła do RAF (Royal Air Force, siły powietrzne Wielkiej Brytanii), jako szef kuchni podczas drugiej wojny światowej prowadziła sklepik ze słodyczami. Dziś również do jej ulubionych zajęć należy jedzenie czekolady. Wolne chwile spędza także na rozwiązywaniu krzyżówek i śledzeniu bieżących wydarzeń w prasie.
Czy faktycznie można uznać to za sekret długowieczności? Na pewno sprawnego umysłu, ponieważ badania wskazują, że demencji, chorobie neurodegeneracyjnej, która odpowiada za stopniowo postępujące otępienie, można zapobiegać, m.in. trenując mózg. Wystarczy czytanie książek, rozwiązywanie krzyżówek i łamigłówek czy codzienne uczenie się.
Czekolada z kolei uchodzi za superfood dla mózgu, ponieważ jest źródłem flawanoli, roślinnych substancji, które działają przeciwzapalnie i przeciwutleniająco. Badacze z włoskiego Uniwersytetu L'Aquila dowiedli nawet, że spożywanie aromatycznego przysmaku może wpłynąć poprawę pamięci, koncentracji i zdolności komunikacyjnych nawet u osób, które zdradzają pierwsze objawy demencji.
Co ciekawe, sama Joyce w rzeczywistości źródeł długowieczności upatruje w czymś innym.
2. Kieliszek sherry i coś jeszcze
Joyce uwielbia też sherry, po które symbolicznie sięgnęła solenizantka wraz z towarzyszącymi w jej urodzinach gośćmi. Cytowana przez" Daily Mail" żwawa seniorka pracownikom domu opieki wyjaśniła, że to właśnie andaluzyjskie mocne czerwone wino jest jednym z sekretów jej długiego i szczęśliwego życia.
A drugi? Jak powiedziała Joyce, to "dobry seks".
- Joyce jest uroczą rezydentką naszego domu. Zawsze nas rozśmiesza swoim fantastycznym poczuciem humoru i spojrzeniem na życie. Wspaniale było być częścią jej wielkiego dnia. To był dla nas zaszczyt wznieść toast kieliszkiem sherry za niezwykłe życie Joyce — mówi Joanne Rix, menadżerka domu opieki, w którym przebywa seniorka.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.