Trwa ładowanie...

Upośledza wątrobę, prowadzi do raka. Polacy nie znają umiaru

Sierpień miesiącem trzeźwości. Jakie choroby powoduje nadmierna konsumpcja alkoholu?
Sierpień miesiącem trzeźwości. Jakie choroby powoduje nadmierna konsumpcja alkoholu? (East News)

Sierpień od wielu lat uznawany jest za miesiąc trzeźwości. Z medycznego punktu widzenia rezygnacja z alkoholu może przynieść wiele korzyści, istnieje bowiem wiele badań, które dowodzą, że nawet małe dawki alkoholu spożywane każdego dnia trwale uszkadzają m.in. wątrobę czy żołądek. Polacy natomiast po alkohol sięgają często. Z danych wynika, że prawie 5 mln mieszkańców naszego kraju pije nawet cztery razy w tygodniu.

spis treści

1. Polacy piją alkohol na potęgę

Z badań przeprowadzonych przez ośrodek CBOS wynika, że każdego roku konsumpcja alkoholu w Polsce rośnie. W naszym kraju alkohol spożywa 84 proc. dorosłego społeczeństwa i tylko jeden procent z nich uważa, że pije za dużo. 820 tys. osób w Polsce pije alkohol pięć dni w tygodniu lub częściej, a 4,7 mln pije alkohol przez cztery dni w tygodniu.

Ulubionym alkoholem Polaków jest mocne piwo. W ciągu roku Polacy wypijają 7,4 mld puszek/butelek/kufli piwa o pojemności 0,5 l. Okazuje się, że piją już nastolatkowie. Aż 46,7 proc. 15-16 latków oraz 76,1 proc. 17-18 latków przyznało się do spożywania alkoholu.

Zobacz film: ""Wasze Zdrowie" - odc. 1"

Podobne spostrzeżenia znajdziemy w raporcie opublikowanym przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju z 2021 roku. Wynika z niego, że na jednego Polaka rocznie przypada średnio 11,7 l czystego alkoholu. Co najmniej raz w miesiącu upija się 35 proc. dorosłych Polaków – oznacza to, że na jedną "okazję" wypijamy ponad 80 proc. butelki wina lub 1,5 l piwa.

W rozróżnieniu na płeć – mężczyźni w naszym kraju spożywają 18,4 l czystego alkoholu na mieszkańca rocznie, w przypadku kobiet jest to 5,6 l. Co ciekawe, kobiety o 62 proc. częściej upijają się (w miesiącu), jeśli mają wyższe wykształcenie.

- W Polsce 15 proc. mężczyzn spożywa alkohol codziennie. Mimo iż odsetek pijących spadł o 1 proc. w porównaniu z 2021 rokiem, to ilość spożywanego alkoholu w Polsce wcale nie zmalała. Codziennie do południa w naszym kraju sprzedaje się co najmniej milion butelek wódki. Ma to oczywiście gigantyczne konsekwencje. Ci mężczyźni często mają dzieci, rodziny. Alkoholizm jest nie tylko jednym z głównych powodów przedwczesnej śmierci takich pacjentów, ale powoduje też chorobę całej jego rodziny. Miałem ostatnio pacjenta, który pił codziennie piwo i przyszedł wykonać badania laboratoryjne krwi. Po otrzymaniu wyników od razu trafił do szpitala i jest w nim do dziś – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr Michał Domaszewski, lekarz POZ.

2. Jakie choroby powoduje alkohol?

Lekarze nie mają wątpliwości – nie ma żadnych rzetelnych dowodów na dobroczynny wpływ małych dawek alkoholu na zdrowie człowieka. Za to przeprowadzono setki badań, z których jasno wynika, że picie alkoholu wpływa negatywnie właściwie na każdy narząd ludzkiego organizmu.

Alkohol etylowy bezpośrednio uszkadza komórki. Najgroźniejszą dla człowieka substancją jest jednak aldehyd octowy, czyli metabolit alkoholu, który przez dłuższy czas po jego spożyciu krąży w organizmie i wywołuje wiele negatywnych skutków. Może przykładowo nasilić ogólną reakcję zapalną w tkankach i bezpośrednio uszkodzić materiał genetyczny, czyli DNA i powodować zwiększenie ilości błędów przy jego replikacji.

- Alkohol przyczynia się przede wszystkim do występowania chorób wątroby. U osób, które są uzależnione od alkoholu, bardzo często dochodzi do stłuszczenia wątroby, a współistniejąca otyłość dodatkowo zwiększa to ryzyko. U znacznej części osób, które intensywnie piją alkohol, rozwija się także marskość wątroby. To nieuleczalna choroba, która prowadzi do niewydolności tego narządu – tłumaczy dr Domaszewski.

Upośledzenie wydolności wątroby wpływa negatywnie także na układ krzepnięcia. Osoby, które często piją alkohol, narażone są na udar mózgu. Uszkodzona wątroba nie produkuje właściwej ilości białek, które w normalnych warunkach, w przypadku zranienia naczynia krwionośnego, zamykają je, tworząc skrzep. Eksperci twierdzą, że przy niesprawnym układzie krzepnięcia krwawienie trwa dłużej, obejmuje większy obszar i przynosi znacznie więcej nieodwracalnych szkód.

Dr Domaszewski dodaje, że spożywanie alkoholu sprzyja także powikłaniom w postaci żylaków przełyku, nieprawidłowego krzepnięcia krwi, uszkodzenia mózgu toksynami, czyli tzw. encefalopatii wątrobowej.

Ponadto alkohol przyczynia się do wystąpienia chorób żołądka. Osoby, które spożywają go regularnie, znacznie częściej zmagają się z refluksem żołądka, zapaleniem błony śluzowej żołądka czy chorobą wrzodową.

- Choroba wrzodowa powstaje w wyniku postępującego uszkodzenia błony śluzowej żołądka i wiąże się z dużym bólem pacjenta, a także zwiększonym ryzykiem rozwoju raka tego narządu. Alkohol zmniejsza też napięcie dolnego zwieracza przełyku oraz upośledza motorykę i opróżnianie żołądka, co niestety toruje drogę do wystąpienia refluksu. Alkohol może pobudzać żołądek do wydzielania kwasu żołądkowego, co w następstwie może doprowadzić do zgagi oraz bólów brzucha – wyjaśnia lekarz.

Dr Domaszewski podkreśla, że nadużywanie alkoholu jest także czynnikiem ryzyka rozwoju raka.

- Skutkami nadmiernego spożywania alkoholu może być także rozwój nowotworu. U pacjentów spożywających często alkohol diagnozuje się zazwyczaj raka krtani, gardła, przełyku, jelita grubego i odbytnicy. Istnieją duże badania populacyjne, w których wykazano zależność między spożywanymi dawkami etanolu, czyli alkoholu etylowego, a ryzykiem zachorowania na wymienione wcześniej nowotwory – tłumaczy ekspert.

Alkohol wywołuje także zaburzenia hormonalne, np. zwiększa stężenie estrogenu, co jest jednym z czynników ryzyka zachorowania na raka piersi.

3. Alkohol upośledza trzustkę i zwiększa ryzyko cukrzycy

Konsumpcja alkoholu jest także jedną z głównych przyczyn ostrego i przewlekłego zapalenia trzustki, które objawia się silnym bólem nadbrzusza i zaburzeniem pracy tego narządu. Czasami mimo wdrożenia intensywnego leczenia - pacjenta nie daje się uratować. Szacuje się, że na ostre zapalenie trzustki umiera 15 proc. chorych. Trzustka odpowiada za produkcję enzymów służących do trawienia pokarmu oraz wydzielania insuliny, czyli hormonu regulującego stężenie glukozy we krwi.

Jak tłumaczy dr Domaszewski, jeżeli większa część trzustki zostanie uszkodzona, może dojść do nieprawidłowego trawienia i przyswajania substancji odżywczych z przewodu pokarmowego, w tym witamin i składników mineralnych. Zaburzenia w produkcji insuliny powodują też niekontrolowane zwiększenie glukozy we krwi, przez co u pacjenta rozwija się cukrzyca.

Kolejnym problemem wynikającym z nadużywania alkoholu są zaburzenia rytmu serca. U zdrowych osób serce kurczy się regularnie, zwykle ze średnią częstością 60-90 uderzeń na minutę.

- Trujący wpływ etanolu, a także wynikające z picia zaburzenia gospodarki wodno-elektrolitowej (niedobory potasu, magnezu i wapnia we krwi) przyczyniają się do nieregularnej pracy serca i powodują jego mniejszą wydolność – tłumaczy dr Domaszewski.

- Nie ma chyba narządu, którego nie uszkadza spożywanie alkoholu, a to bezpośrednio przekłada się na długość życia. Nie można określić jednoznacznie, ile lat krócej będziemy żyli, ponieważ każdy organizm jest inny i u każdego ta liczba może się różnić. Niemniej każdy, kto spożywa alkohol, żyje poniżej średniej wieku dla danej płci – kończy dr Domaszewski.

Katarzyna Gałązkiewicz, dziennikarka Wirtualnej Polski

Zobacz także:

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze