"Ziele długowieczności". Sekret młodości Azjatów
W Polsce jest traktowana przeważnie jako roślina ozdobna, a to duży błąd. "Ziele długowieczności" jest bardzo korzystne dla zdrowia, pomaga w detoksie i wspiera serce. Lista jego zalet jest jednak znacznie dłuższa.
1. "Zioło życia" nie tylko w ogródku
Nie bez przyczyny Gynostemma pentaphyllum jest nazywana "zielem długowieczności" czy "ziołem życia". Znana od wieków i popularna w Azji roślina może być idealną dekoracją ze względu na efetowne pnącza, ale to nie wszystko.
Jej możliwości są znacznie większe, więc warto ją mieć nie tylko w ogródku, ale też w domowej apteczce.
Roślina jest stosowana od wieków w tradycyjnej medycynie chińskiej, a picie naparów ma sprzyjać długowieczności.
Nic dziwnego, bo roślina zawiera 200 związków, które działają m.in. przeciwutleniająco, przeciwzapalnie, przeciwnowotworowo czy przeciwcukrzycowo.
Znajdziemy tam m.in.:
- saponiny
- sterole i flawonoidy,
- karotenoidów,
- składniki mineralne, takie jak magnez, cynk, wapń, żelazo, potas.
2. Na serce i detoks wątroby
"Ziele długowieczności" jest adaptogenem, ma łagodzić skutki stresu, działać przeciwlękowo, redukować niepokój, poprawiać jakość snu, a także samopoczucie i koncentrację.
Ponadto roślina działa przeciwwirusowo i przeciwnowotworowo. Pomaga obniżyć ciśnienie, poziom cholesterolu czy trójglicerydów, więc włączenie jej do codziennej diety będzie dobre także dla serca.
Korzyści powinna odczuć również wątroba, bo Gynostemma pentaphyllum wspomaga detoks organizmu, wspiera pracę wątroby i chroni ją przed stłuszczeniem. Może działać również przeciwwrzodowo.
3. Napar albo przekąska
"Ziele długowieczności" jest dostępne w postaci suszonej i zmielonej. Można więc przygotować z niego napar albo traktować jako dodatek do dań czy przekąsek. Jest też używane jako składnik suplementów.
Zanim jednak sięgniemy po Gynostemma pentaphyllum, warto skonsultować się z lekarzem. Zioła mogą wchodzić w interakcje z zażywanymi lekami, więc warto upewnić się, że nie ma przeciwwskazań do stosowania tej cennej rośliny.
Naparów powinny jednak unikać kobiety w ciąży i karmiące piersią.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.