Żona Bruce'a Willisa nie mogła powstrzymać łez. Mówi, co jest najgorsze w opiece nad mężem
Od czasu, gdy świat obiegła wieść o tym, że hollywoodzki aktor zmaga się z rodzajem demencji, jego bliscy przechodzą trudne chwile. W mediach społecznościowych dzielą się blaskami i cieniami życia u boku aktora, niekiedy mówiąc wprost, że nie jest łatwo. W najnowszym nagraniu Emma Heming Willis nie mogła powstrzymać łez.
1. Żona Willisa o sprawowaniu opieki nad mężem
Modelka, która z Brucem Willisem doczekała się dwójki dzieci, opublikowała w mediach społecznościowych poruszające nagranie. W krótkim filmiku zaapelowała do wszystkich osób, które muszą opiekować się swoimi bliskimi z powodu ich choroby.
- Wiem, że wygląda na to, że żyję moim najlepszym życiem, ale każdego dnia muszę podejmować świadomy wysiłek, aby żyć jak najlepiej. Robię to dla siebie, robię to dla dwójki naszych dzieci i dla Bruce'a, który nie chciałby, żebym żyła w inny sposób – mówi 45-letnia modelka.
- Więc nie chcę, żeby to źle zinterpretowano, że jestem dobra, bo nie jestem. Nie jestem dobra – podkreśla.
Dodała, że choć nie jest jej łatwo, to każdego dnia musi podejmować wysiłek, by trudy opieki nad chorym mężem nie przysłoniły jej samej.
"Moje przesłanie jest proste. Kiedy nie dbamy o siebie, nie jesteśmy dobrzy dla ludzi, których kochamy, dla których chcemy się pokazać i którymi chcemy się opiekować" – zwraca uwagę w opisie do nagrania opublikowanego na instagramowym profilu.
Po publikacji posta błyskawicznie pojawiły się głosy wsparcia od fanów Emmy, a wśród nich nie brakowało opiekunów osób chorych na demencję. Wielu z nich pisało, że żona Bruce’a Willisa porusza bardzo istotny, ale marginalizowany temat, a z problemem tym musi zmagać się każdy opiekun przewlekle chorej osoby.
"Kiedy spadają maski tlenowe w liniach lotniczych, każą ci najpierw założyć maskę. Nie możesz pomóc innym, jeśli najpierw nie zadbasz o siebie. Tak samo jest, gdy opiekujesz się ukochaną osobą" – napisał jeden z internautów.
2. Bruce Willis choruje na otępienie czołowo-skroniowe
68-letni aktor w 2022 r. wyznał, że kończy swoją karierę w związku z problemami zdrowotnymi. Z uwagi na pojawienie się afazji, czyli utraty zdolności komunikacji na wielu poziomach, np. czytania, pisania czy mówienia, nie był w stanie dłużej pracować jako aktor. Niedługo później lekarze odkryli przyczynę afazji – u Willisa zdiagnozowano otępienie czołowo-skroniowe (ang. frontotemporal dementia, FTD).
Dawniej zwane chorobą Picka, FTD jest grupą zaburzeń neurodegeneracyjnych charakteryzujących się występowaniem zmian zwyrodnieniowych w płatach czołowych oraz przednich częściach płatów skroniowych. Jak w przypadku innych form demencji nie ma sposobu, by cofnąć lub zatrzymać uszkodzenia powstające w mózgu. Choroba prowadzi do stopniowej utraty samodzielności pacjenta, zmian osobowości i zachowania, problemów w komunikacji z otoczeniem.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.